Info

avatar Ten nieudany blog prowadzi jarmik z osady Bydgoszcz. Mam przejechane 211219.05 kilometrów w tym SPORO w terenie. Jeżdżę tak szybko jak mi się chce.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl
button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy jarmik.bikestats.pl

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w kategorii

50-100 km

Dystans całkowity:29607.14 km (w terenie 237.50 km; 0.80%)
Czas w ruchu:1431:35
Średnia prędkość:20.46 km/h
Maksymalna prędkość:58.90 km/h
Suma podjazdów:1883 m
Liczba aktywności:421
Średnio na aktywność:70.33 km i 3h 26m
Więcej statystyk
  • DST 57.07km
  • Czas 02:55
  • VAVG 19.57km/h
  • Sprzęt Kross Level A4
  • Aktywność Jazda na rowerze

Visit Kruszyn

Piątek, 15 czerwca 2012 · dodano: 15.06.2012 | Komentarze 1

Bydzia, Lasy koło lotniska, lasy Przyłęckie, Prądki, Zielonka, Ciele, Kruszyn Krajeński, lipniki, Murowaniec, szlak Rzeźniackiego Bydzia

Nowe rejony spenetrowane - kręcenie po Przyłękach, tu wizyta na malutkim cmentarzu z lat 20tych 20 wieku,
Tablica po niemiecku ale nazwisko polskie © jarmik

fotowanie niedoszłych zakładów mięsnych - potężne ruiny z epoki Gierka,
Przyłęki - niedokończone inwestycja XXwieczna © jarmik
penetracja Kruszyna - fajnym szutrem dojechałem nim aż do Murowańca, no i wizyta przy zespolonej szkółce leśnej Leśnictwa Białe Błota.

  • DST 55.75km
  • Czas 02:56
  • VAVG 19.01km/h
  • Sprzęt Kross Level A4
  • Aktywność Jazda na rowerze

1 sarenka i 1 gleba

Środa, 13 czerwca 2012 · dodano: 13.06.2012 | Komentarze 1

Myślęcinek MTB-owo -XC-owy © jarmik


Kilka godzin wolnych ale jakoś prądy dziś brakło, pokręciłem po Myślu za centrum ekologii, szok jakie tam tereny górkowo-dolinkowe, supertraski, ale po wyjeździe z nich miałem tylko 17 km, więc klasyczna trasa do Bożenkowa lasami i powrót przez Smukałę nowymi lesnymi ściezynami. Na trasie znowu myknęłą sarenka (zadziwia mnie ilość rogacizny i zajęcy w lasach regionu - jest tego sporo!) + 1 gleba bo newypiąłęm się w piachu.

  • DST 92.74km
  • Czas 04:52
  • VAVG 19.06km/h
  • Sprzęt Kross Level A4
  • Aktywność Jazda na rowerze

łytmajdotertrip & puszcza

Niedziela, 3 czerwca 2012 · dodano: 03.06.2012 | Komentarze 3

Poziom & Trawers#2 w Bożenkowie © jarmik

1. Z Anulą po zapomniane przedmioty przez szlak Brdy i wzdłuż torów do Maksa, potem szlkiem B. Węgla do Bożenkowa II i samych działek, zguby po imprezie znalezione, tempo Ani zadziwia mnie, spokojnie 20km/h tam i 17-18 z powrotem, na koniec wycieczki zwierzyła się że marzy jej się trasa 100 km????:) :)
skrzyżowanie szlaku puszczańskiego i kopmuterków blisko Wypalenisk © jarmik

2. Po odstawce Anuli do domu szybszym tempem do Puszczy p. Emilianowo, szlakem czerwonym do Dobromierza, skrót do szlaku Świadków Historii, potem prosto drogą pożarową numer ileś tam do puszczańskiego, z Wypalenisk szlakiem komputerków do Piecek z Pieczek szutrem do Bydzi. Trasa od Wypalenisk trudniejsza, piachy co prawda mokre, korzenie, kamienie, w Łażynie mijanie kilunastu opuszczonych domostw...

  • DST 68.88km
  • Czas 03:24
  • VAVG 20.26km/h
  • Sprzęt Expedition
  • Aktywność Jazda na rowerze

Przeszłość znad Gąsawki

Czwartek, 31 maja 2012 · dodano: 31.05.2012 | Komentarze 5

Szybki pomysł na obejrzenie zamku w Szubinie. Najpierw jednak na cmentarze Bielawki i Błonie sadzić aksamitki (musiałem zabrać 3 sakwy by pomieścić roślinki i kacesoria). Potem zdobyć zamek - tamże DK (horror, 3 raz w tym tygodniu), potem ulicami Paderewskiego, Rynek, Młyńską (tu zauważyłem ewenement - automat toaletowy, nieznany nawet w stolicach województwa:
WC automatic in Szubin © jarmik

i Zamek. Po chwili ujrazałem śluzę na Gąsawce
Gąsawka i śluza w Szubinie © jarmik

a obok niej piękne ruiny Zamku Sędziwoja Pałuki , malowniczo położone, fundamenty kamienne.
Zamek w Szubinie © jarmik

Inne ujęcie zamku © jarmik

Chwilę delektuję się otaczającą mnie historią, łyk wody i ruszam na podbój "zabytkowego parku" jak głosi mapa przy ul. Nakielskiej:
Park szubiński opodal ul. Browarnej © jarmik

zaglądam na pobliski cmentarz podziwiać ciekawy drewniany kośiół
Kościółek na cmentarzu w Szubinie © jarmik

Na cmentarzu jest spory pomnik ku czci poległych Powstańców Wielkopolskich, trochę kluczę po mieście szukając ciekawych miejsc i docieram do mostu kolejowego na Gąsawce
Most kolejowy na Gąsawce - Szubin © jarmik

i wieży ciśnień
Szubin ma swoją wieżę też © jarmik

Wracam do centrum i opuszczam Szubin kierując się DK ale kusi mnie i za rogatkami odbijam w bok na Łachowo, fajna zacieniona alejka prowadzi
do wsi a tu ciekawy budynek z charakterystyczną dla naszego regionu elewacją kamyczkową
Ciekawa elewacja budynku w Łachowie © jarmik

Sporo budynków gospodarczych o podobnej technice pokrycia ściań widziałem w naszyn woj. KUJPOM. Wracam DK ruch masakryczny, chyba ostani raz tam jadę.

  • DST 91.12km
  • Czas 04:26
  • VAVG 20.55km/h
  • Sprzęt Expedition
  • Aktywność Jazda na rowerze

XC na Dziewiczej Górze

Sobota, 26 maja 2012 · dodano: 26.05.2012 | Komentarze 4

No to jazda - Dziewicza Góra XC 2012 © jarmik

Nie mam w tym roku jakoś zbytnich chęci na ściganie ale juz umówiłem się ze znajomym na Szubin więc jadę. Keto od rana śmiga na Kaszubach - 220 do przejechania ma. sacunek!!

LINK zawodów

1. DK5 do Szubina. Jestem o 9.60, start o 11tej, zapisy w biurze, i robię 2 kółka aby zapoznać się z trasą, jedno wolne, drugie w tempie, trasa fajna, bez korzeni których nienawidzę, piachu, i tylko 2 podjazdy spore, jeden raczej na podchodzenie dla mnie, drugi spoko. nawierzchnia stabilna, pokryta igliwiem i liśćmi, to lubię, spore odcinki zjazdowe, proste, niewiele kluczenia. O 10.30 przyjeżdża Rycho i jego loeżanka z pracy - ale z jakim sprzętem! KTM niemal jak do downhillu, ochraniacze na nogi + kask.
KPPWKG 2012 © jarmik

2. Start, We trójkę ustawiamy się z tyłu, ja mam nogi z waty, oj ciężko będzie! Z każdym kółkiem lepiej, te podjazdy wyciskają siły, na 1 kółku spada mi licznik, potem zaraz patyk wpada do przerzutki, cholerka! 2 razy się zatrzymuję, Szit! Wspaniały doping obsługi drinkpointu i obsługi mety dodaje sił! Meta usytuwana na górce z tarką, spryciaże, za to fotografów sporo, będziemy sławni!
Przegrywa ten kto nie walczy! © jarmik

3. Po zawodach wspólnie we trójkę z Ryśkiem, nasza koleżanką krótka przejażdzka do Grzecznej Panny i z powrotem, zadziwiające że tuż po XC sił brak a teraz mozna jechać bez końca.
Meta była na podjeździe © jarmik

4. Po powrocie dekoracje, brawa, nasza towarzyszka załuje że pojechała tylko 3 kółka, jadąc wszystkie nawet na ostatniej pozycji miałaby pudło!
5. Po zakończeniu imprezy moi znajomi wsiadają do auta, rowery do środka, ja DK cisnę do domu
Imprezę potraktowałem tak że nie zapytałem na mecie o wynik, mam nadzieję że na www coś będzie, choć to tylko zabawa. W mej M4 wygrał Piotr SMOK, sporo było ich z R Brzozy!
Towarzysze niedoli - dzięki za udział © jarmik


P.S. jednak nie ostatni w M3! 5/6. Przede mną trójka z Rowerowej Brzozy i Radek ze SZKOŁA - AUTO SAB. Gratulacje. Niewielu było dziś niezrzeszonych, szkoda.

  • DST 75.76km
  • Czas 03:43
  • VAVG 20.38km/h
  • Sprzęt Kross Level A4
  • Aktywność Jazda na rowerze

Żurawinowe Bagna

Piątek, 18 maja 2012 · dodano: 19.05.2012 | Komentarze 2

Z cyklu: zalicz leśnictwo: Leśnictwo Nowy Mostek © jarmik

Niemal tylko grunt i szuter! Musiałem wynagrodzić Poziomowi wypad asfaltowy ostatni. Z Wyżyn więc do Myśla a tu na szuter do Maksa wzdłuż torów potem przez 244 i dalej wzdłuż torów (czerwone kropeczki na SUPERMAPIE) gruntem do dróżki na Nowy Mostek i po spotkaniu tej trasy nią w lewo, po przejechaniu Kotomierzanki znowu w lewo i dojechałem do zakola strugi jakiejś:
przed laskem wije się struga © jarmik

miejsca zwanego Żurawinowe Bagna
Bagna z oddali wyglądają tak:
Żurawinowe Bagna koło Bożenkowa © jarmik

Po drugiej stronie drogi widać jeziorka które tworzą pasmo łączące się z jez. Białym:
jeziorko NN koło Żurawinowych Bagien © jarmik

Pojechałem do drogi na samociążek aby po chwili odbić w prawo z próbą dotarcia do dalszych jeziorek ale sie zagmatwałem i wróciłem do Bagien, przeciąłem trasę na Nowy Mostek (kropeczki pomarańczowe), gruntem dotarłem do oplotek Stronna i nie wjeżdżając śmignałem w lewo docierając do zielonego szlaku Stronno Wudzyn, nim wróciłem do Stronna i tu asfaltem przez Karczemkę do Pyszczyna, tu znowy gruntem na trasę przez Marcelewo aż do szlaku Białego Węgla, nim do Maksa i wzdłuż torów do Bydzi. Miałem chęć na wiecej ale planowałem wizytę na Festiwalu Podrózników.
Kurza Chatka na szlaku Wudzyn Stronno © jarmik


SuperMapka

  • DST 83.84km
  • Czas 03:53
  • VAVG 21.59km/h
  • Sprzęt Expedition
  • Aktywność Jazda na rowerze

Nowe szlaki czyli trasa Glinki-Glinki

Czwartek, 10 maja 2012 · dodano: 10.05.2012 | Komentarze 2

Siedziba leśnictwa Pólko k. Nowego Jasińca © jarmik

z Bydgoszczy przez Myśl, Niemcz, Żołędowo i Neklę do Pyszczyna, tu skręt na Karczemkę do Stronna, asfaltem dalej do Wilczego Gardła zielonym szlakiem Stronno-Wudzyn, przejeżdżam obok szkólki leśnej. Przejeżdżam DK 25 i jadę asfaltem na Nowy Jasiniec, w połowie drogi skręcam w prawo na szlak Wyczółkowskiego by dojechać ładną trasą do Leśnictwa Pólko gdzie przy leśniczówce rośnie obok siebie 5 dębów pomnikowych
Dęby - pomniki przyrody przy leśnictwie Pólko © jarmik

i Nowego Jasińca lasami, W NJ dalej w lewo szlakiem Leona W przez leśnictwo Brzozowo, Wymysłowo do Wielonka - piękna trasa urozmaicone krajobrazy, lasy mieszane, pod koniec stykałem się z Brdą, w Wielonku docieram do szlaku Zbiorników Koronowskich i nim przez wieś Glinki gdzie napotykam cmentarz poewangelicki
poewangelicki cmentarzyk między Wielonkiem a Glinkami © jarmik

wracam do Nowego Jasińca - także piekny fragment szlaku, oba łatwe dla trekinga a zwłaszcza nowego p. Przemku!! Warto było zboczyć z asfaltu dla tych lasów. Z NJ na czarny szlak zamkowy, śmigam obok ruin zamku, ale nie jadę nim dalej do Serocka lecz skręcam w prawo i jadę szlakiem Zbiorników Koronowskich do Wudzyna. Mam ochotę popenetrować okoliczne wsie gruntem ale czas nagli, Giro o 15tej wieć już asfaltem do DK i przez Stronno do Bydzi.

  • DST 72.62km
  • Czas 03:10
  • VAVG 22.93km/h
  • Sprzęt Expedition
  • Aktywność Jazda na rowerze

Miasto&Trasa

Wtorek, 8 maja 2012 · dodano: 08.05.2012 | Komentarze 0

Kilka spraw na mieśce + Trasa p. Czarnówczyn Osielsko Jarużyn Gądecz Włóki Dobrcz Kotomierz Neklę i do Bydzi

  • DST 91.32km
  • Czas 04:06
  • VAVG 22.27km/h
  • Sprzęt Expedition
  • Aktywność Jazda na rowerze

Virgin Mountain

Piątek, 4 maja 2012 · dodano: 05.05.2012 | Komentarze 3

Wpierw po baterię do licznika za 2zł, potem wyregulować przerzutkę do Pawła (który stwierdził że tkwi tam patyk) i do teścia serwis drukarki. Potem DK5 do zamościa, do Olka i tu gruntem do jez. Głęboczek mnie pokusiło
Pomnik przy drodze do Głęboczka © jarmik

choć piasek nie ułatwiał. Znad jeziora szlakiem żółtym (Nadnotecki A. Gorączki) do Cegielni czyli drogi Tur-Zamość. W Turze kusi mnie sprawdzić widniejące na mapie małe cmentarzyki w Brzózkach. Jadę więc dalej szlakiem, 1szy to klasyk współczesny, 2gi - BINGO - pieknie "zrewitalizowany" jak głosi tablica (czy modne słowo zrewitalizować nie kłóci się z tym miejscem? :)) poewangelicki - żwirowa alejka, nasadzone rośliny - słowem wzór.
tablica przy cmentarzu w Brzózkach k. Tura © jarmik

Wzór starych nekropolii - Brzózki © jarmik

Dalej we wsi jest też gdzieś drugi cmentarz ale jadę do Samoklęsk, potem 246 do szubina, ale odbijam w lewo do Szubina gruntem o jade na Dziewiczą Górę. Od strony szlaku łagodny podjazd ale w stronę trasy 246 - ze 30m stromizny
Dziewicza Góra z oddali © jarmik
Wzgórze piękne, las liściasty, ścieżynki dydaktyczne.
... i od wewnątrz © jarmik

Troche się kręcę po górze i koło nadleśnictwa Szubin wyjeżdżam do miasta, ppotem ostro cisnę 246 do łabiszyna i brzozy.

  • DST 80.39km
  • Czas 04:09
  • VAVG 19.37km/h
  • Sprzęt Expedition
  • Aktywność Jazda na rowerze

SIL-owska trasa

Wtorek, 17 kwietnia 2012 · dodano: 18.04.2012 | Komentarze 0

Trasę Stowarzyszenia Inicjatyw Lokalnych z Wojnowa pokonywałem wiele razy samu lub z kolegami z bikestats, tym razem chciałem szlak zielony pokonać za jednym razem w całości. Z Bydzi podjechałem przez Osową Górę do Osówca ścieżką rowerową. Cały szlak jest dość dobrze oznakowany strzałkami kierunkowymi i tablicami opisującymi mijane tereny:
Szlak SIL w Osówcu © jarmik

I wszystko wiadomo © jarmik

Początkowo szlak wiedzie lasami, niekiedy trudno się jedzie, trzęsie, trasa pokrywa się ze szlakiem umocnień przedmościa bydgoskiego (czerwony) ale odcinek ten jest ciekawy, usiany bunkrami ukrytymi w lasach. Pod koniec krótki odcinek asfaltu i docieram do DK10, przecinam ją na wprost i dojeżdżam do dworku w Kruszynie:
dworek w Kruszynie © jarmik

Mijam kościół i jadę szlakiem podziwiając uroczą miejscowość. Docieram do skansenu umocnień, po chwili widzę po lewej kolejny bunkier w lesie a za moment zauważam po prawej bunkier na terenie prywatnej posesji z dobudowaną do niego altanką:
Udomowiony bunkier w Kruszynie © jarmik

Po lewej mijam nadnoteckie łąki, wyjeżdżam z Kruszyna i jadę polami, alejami drzew, docieram do leśnictwa Kruszyn obok którego leży Rezerwat Przyrody gdzie też podjeżdzam:
Rezerwat Kruszyn © jarmik

Piekny las ciągnie się równolegle do torów kolejowych. Wracam jednak na szlak i po chwili widzę drugi wjazd do Rezerwatu:
Wjazd z drugiej strony © jarmik

Na penetrację rezerwatu trzeba się wybrać innym razem Poziomem. Jadę szlakiem przez Strzelewo, przecinam DK 10, Janin, Zawadę, Sicienko, Wojnowo - tu postój koło dworku:
Wojnowo-dwór © jarmik

Trasa wiedzie przez Mochle, szutrem do Szczutek i do drogi w Osówcu. Tu kończę wypad. Wracam do Szczutek asfaltem i DK5, mam chęć jechać Biwakową (tu zauważam pomnik przyrody:
dąb św. Jana na ul. Biwakowej © jarmik

do Smukały, ale jadę 244 do Bożenkowa i odbijam w prawo lasem do Smukały, potem szlakiem Brdy do domu.