Info

avatar Ten nieudany blog prowadzi jarmik z osady Bydgoszcz. Mam przejechane 211094.05 kilometrów w tym SPORO w terenie. Jeżdżę tak szybko jak mi się chce.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl
button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy jarmik.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 91.32km
  • Czas 04:06
  • VAVG 22.27km/h
  • Sprzęt Expedition
  • Aktywność Jazda na rowerze

Virgin Mountain

Piątek, 4 maja 2012 · dodano: 05.05.2012 | Komentarze 3

Wpierw po baterię do licznika za 2zł, potem wyregulować przerzutkę do Pawła (który stwierdził że tkwi tam patyk) i do teścia serwis drukarki. Potem DK5 do zamościa, do Olka i tu gruntem do jez. Głęboczek mnie pokusiło
Pomnik przy drodze do Głęboczka © jarmik

choć piasek nie ułatwiał. Znad jeziora szlakiem żółtym (Nadnotecki A. Gorączki) do Cegielni czyli drogi Tur-Zamość. W Turze kusi mnie sprawdzić widniejące na mapie małe cmentarzyki w Brzózkach. Jadę więc dalej szlakiem, 1szy to klasyk współczesny, 2gi - BINGO - pieknie "zrewitalizowany" jak głosi tablica (czy modne słowo zrewitalizować nie kłóci się z tym miejscem? :)) poewangelicki - żwirowa alejka, nasadzone rośliny - słowem wzór.
tablica przy cmentarzu w Brzózkach k. Tura © jarmik

Wzór starych nekropolii - Brzózki © jarmik

Dalej we wsi jest też gdzieś drugi cmentarz ale jadę do Samoklęsk, potem 246 do szubina, ale odbijam w lewo do Szubina gruntem o jade na Dziewiczą Górę. Od strony szlaku łagodny podjazd ale w stronę trasy 246 - ze 30m stromizny
Dziewicza Góra z oddali © jarmik
Wzgórze piękne, las liściasty, ścieżynki dydaktyczne.
... i od wewnątrz © jarmik

Troche się kręcę po górze i koło nadleśnictwa Szubin wyjeżdżam do miasta, ppotem ostro cisnę 246 do łabiszyna i brzozy.


Komentarze
JarMik | 04:26 wtorek, 8 maja 2012 | linkuj Jocker też ma swoją Dziewiczą koło Poznania:
http://www.poznan.pl/mim/turystyka/wieza-widokowa-na-dziewiczej-gorze,p,186,14565.html
I wszędzie te wieże to "dostrzegalnie" kuriozum słowotwórcze.
A z Szubina to blisko co ciekawe w Szubinie są ruiny zamku o czym nie wiedziałe.
Jazz
| 20:20 poniedziałek, 7 maja 2012 | linkuj Super, że ją rozdziewiczyłeś. Byłem u jej stóp 11 marca, na szczyt nie wjeżdżałem. Spójrz na fotkę wieży:http://jocker.bikestats.pl/685845,Dziewicza-Gora-wieczorny-objazd.html
Keto
| 19:35 sobota, 5 maja 2012 | linkuj Fajnie to brzmi: "... najpierw po baterię ..." Zaczyna się tak niewinnie i spontanicznie, a tu prawie setka. Jakby od niechcenia.
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa obser
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]