Info

avatar Ten nieudany blog prowadzi jarmik z osady Bydgoszcz. Mam przejechane 211094.05 kilometrów w tym SPORO w terenie. Jeżdżę tak szybko jak mi się chce.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl
button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy jarmik.bikestats.pl

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w miesiącu

Sierpień, 2011

Dystans całkowity:1887.59 km (w terenie 0.00 km; 0.00%)
Czas w ruchu:90:07
Średnia prędkość:20.31 km/h
Liczba aktywności:25
Średnio na aktywność:75.50 km i 3h 55m
Więcej statystyk
  • DST 147.75km
  • Czas 06:19
  • VAVG 23.39km/h
  • Sprzęt Expedition
  • Aktywność Jazda na rowerze

Pożegnanie sierpnia

Środa, 31 sierpnia 2011 · dodano: 01.09.2011 | Komentarze 7

Bydgoszcz - Grunwaldzka - Kolbego - Osówiec- Wojnowo-Sicienko-Teresin-Samosieczno-Krukówko-Mrocza-Orle-Witosław-Jeziorki Zabartowskie-
Dębno-Liszkowo-Radzicz-Sadki-Samostrzel-Ludwikowo-Polichno-Paterek-Nakło-Potulice-Łochowo-Bydgoszcz

Jedna z ostatnich może okazji na dłuższy wypad trekingiem więc dzięki sprzyjającej pogodzie (z wyjątkiem lekkiego zachodniego wiatru) wycieczka na krańce województwa. Przy okazji docieram wymienioną większość napędu - tylną kasetę, łąńcuch i przednią zębatkę środkową. Przejechało to żelastwo ok. 10000 km. Nowy osprzęt klasy Alivio wymienił p. Paweł z Bikeboys i jeszcze gratisowo podwiózł rowero blisko moego domu, dziękuję :). W Wojnowie podziwiam nowa halę spotową przy szkole. Do Jeziorek zajechałem wskutek złej nawigacji mapą i musiałem się cofać. Podobny błąd w Dębnie - zamiast w woj. Wielkopolskim wylądowałem w Radziczu, trudno. W Samostrzelu przerwa na posiłek, gdzie oglądam administrowane przez wojsko ruiny pałacu, tam też stoję na opuszczonych rogatkach przejazdu kolejowego, podziwiam stawy rybne, nadnoteckie łąki i znowy gdyby nie pomoc tubylców pojechałbym w złą stronę, pechowy wyjazd ale to też skutek tragicznego oznakowania drogowego - brak drogowskazów i tablic z nazwami miejscowości! Docieram do Nakła gdzie na terenie Szkoły Żeglugi Sródlądowej wre praca przy budowie mini-portu z nabrzeżem. Szybki sprint do Bydgoszczy i zdążyłem na ostatni etap TDP.

Tuiny pałacu w Samostrzelu © jarmik


Stopień piętrzący za Samostrzelem na Noteci © jarmik


  • DST 5.36km
  • Czas 00:22
  • VAVG 14.62km/h
  • Sprzęt Kross Level A4
  • Aktywność Jazda na rowerze

short trip

Wtorek, 30 sierpnia 2011 · dodano: 30.08.2011 | Komentarze 1

Z wizytą u rodziny więc krotka trasa.


  • DST 43.83km
  • Czas 02:18
  • VAVG 19.06km/h
  • Sprzęt Kross Level A4
  • Aktywność Jazda na rowerze

Dalej w las

Poniedziałek, 29 sierpnia 2011 · dodano: 30.08.2011 | Komentarze 1

Wyżyny/ ul. dąbrowa/ droga do piecek/ za parkingiem leśnym przy 10tce skręt w lewo w leśną drogę/ odbicie w prawo do czerwonego/ w lewo do niebieskiego/ niebieskim do czarnego/ czarnym do czerownego/ drogą z piecek do domu

Miał być wypad Expem ale ostatecznie oddałem do do serwisu na wymianę napędu i po powrocie do domu zdjąłem z haka Pozioma aby znowu inną trochę trasą rozkoszować się późnoletnim lasem. Trasa w zupełności przejezdna rowerem, od 10tki trochę ryzykowałem aby dostać się do czerwonego ale tylko chwilami walczyłem z luźnym piachem. W Emilianowie natknąłęm się na odsłoniętą w 2009r. tablicę ku czci leśniczego który czasie 2WŚ w tutejszej leśniczówce prowadził punkt oporu.

kolejny slad historii w Emilianowie © jarmik


Na bardziej piaszczystych fragmentach trasy zauważyć możnabyło niezliczone wprost ilości tropów mieszkańców lasu - dobrze to świadczy o tutejszym ekosystemie. Pogoda sprzyjała a przejazd lasem o tej porze roku to wielka frajda.

ślady mieszkańców Puszczy Bydgoskiej © jarmik


Na trasie nie spotkałem ani jednej żywej duszy. Tylko odgłosy ptaków. Dopiero na drodze do Piecek kilka osób biegało i nieliczne samochody.

  • DST 65.18km
  • Czas 03:04
  • VAVG 21.25km/h
  • Sprzęt Expedition
  • Aktywność Jazda na rowerze

koniec łikendu

Niedziela, 28 sierpnia 2011 · dodano: 29.08.2011 | Komentarze 0

Bydgoszcz Osielsko Jarużyn Strzelce Górne Trzęsacz Kozielec Trzeciewiec Dobrcz Kotomierz Nekla Żołędowo Niemcz Bydgoszcz

Dzięki Keto wskoczyłem na siodełko, sporo szosowców na trasie, w drodze powrotnej mijaliśmy sznur aut i ludzi ciągnących na Hity (Kity?) Na Czasie w Myślęcinku.

  • DST 84.72km
  • Czas 04:43
  • VAVG 17.96km/h
  • Sprzęt Kross Level A4
  • Aktywność Jazda na rowerze

Zwiedzanie puszczy + piknik historyczny

Sobota, 27 sierpnia 2011 · dodano: 27.08.2011 | Komentarze 5

Glinki- czarny pieszy - zielony pieszy - piecki - czarny pieszy - niebieski rowerowy dobromierz - leszyce - żółty pieszy - wypaleniska - plątnowo - chemiczna - wyżyny - wyszyńskiego - artyleryjska - ludwikowo śluza - artyleryjska - kamienna - wyżyny

Potrzeba poznawania coraz odleglejszych części Pyszczy Bydgoskiej została dziś zrealizowana. Było upalnie ale w lesie nie aż tak mimo to 2 bidony to było z a mało.

Na początku standardowa trasa i piasek niedoprzejechania na czerwonym.

Tu nie dałem rady :( © jarmik


Potem odbiłem ma zielony pieszy którym śmigałem 1 raz. W zupełności przejezdny a po dojechaniu do jez, Jezuickiego pojechałem czarnym który również mile mnie rozczarował - był bardziej urozmaicony. Równie sympatyczny okazał się rodzynek w Puszczy - rowerowy niebieski, szkoda że nie ma ich więcej.
W Łążynie jest rezerwat starych sosen oraz informacja iż pochodzący z tych stron Polak a zamordowany w Dreźnie został beatyfikowany przez JP
W Leszycach odnalazłem miłe jezioro i łąki. Jest tam też pomnik pomordowanych przez Niemców leśników.

Piekne jezioro śródleśne i łaki za Leszycami © jarmik


W lesie kwitną na całego wrzosy co świadczy o nadchodzącej, oby złotej, jesieni.

Jesień nadchodzi © jarmik


Wkrótce odbiłem na żółty pieszy którym dojechałem do krajowej 10. Tutaj już mocno naciskałem na pedały i gdzieś przed Wypaleniskami musiałem delikatnie przebić SmartSamy bo wkrótce zauważyłem delikatną ucieczkę powietrza z przednie opony - cóż szaleństwo ma czasem swoją cenę, pompując koło co kilka km dojechałem do domu, wymieniłem dętkę, zabrałem Mateusza i razem dojechaliśmy do śluzy Ludwikowo w Bydgoszczy aby wspólnie bawić się na Pikniku historycznym - Bitwa o śluzę. Spotkaliśmy tam sporo rowerzystów.

Rower - najlepsza forma poruszania się w mieście © jarmik


OGNIA!! © jarmik


  • DST 65.13km
  • Czas 03:14
  • VAVG 20.14km/h
  • Aktywność Jazda na rowerze

Zamiast lasu

Piątek, 26 sierpnia 2011 · dodano: 27.08.2011 | Komentarze 2

Bydgoszcz Osielsko Jarużyn Strzelce Górne Włóki Kozielec Trzeciewiec Dobrcz Kotomierz Nekla Żołędowo Niemcz Bydgoszc

Po zmianie roweru z Pozioma na Expa fajny wspólny popołudniowy wypad, już o wiele chłodniej niż w dzień, powrót po zajściu słońca o zgrozo do domu dotarłem już prawie o zmroku. Szybko skracają się dni. Wycieczka upłynęła miło, sporo przegadaliśmy, po drodze drobne korekty sprzętu. W Kozielcu na terenie szkoły zauważyliśmy nowowybudowane miasteczko do nauki ruchu drogowego Brawo!

Miasteczko rowerowe w Kozielcu - rzadki wzór do naśladowania! © jarmik


  • DST 14.48km
  • Czas 00:48
  • VAVG 18.10km/h
  • Sprzęt Kross Level A4
  • Aktywność Jazda na rowerze

Krótki wypad

Piątek, 26 sierpnia 2011 · dodano: 27.08.2011 | Komentarze 0

Najpierw do garażu Taty, po powrocie chciałem wyskoczyć do lasu na Glinkach ale telefon od Keto spowodował odwrót i zawieszenie pozioma na haku do jutra.

  • DST 77.59km
  • Czas 03:27
  • VAVG 22.49km/h
  • Sprzęt Expedition
  • Aktywność Jazda na rowerze

Zamek w Nowym Jasińcu - poddany bez walki

Czwartek, 25 sierpnia 2011 · dodano: 25.08.2011 | Komentarze 2

Bydgoszcz niemcz maksymilianowo bożenkowo samociążek koronowo nowy jasiniec serock wudzyn kotomierz nekla żołędowo Niemcz myślęcinek bydgoszcz

Wyjazd o 6.30 przebiegał przy pochmurnej i chłodnej pogodzie ale dopiero po koniec trasy trochę pokropiło.

Miejsce na postój dla turystów przy drodze do Samociążka © jarmik


Nareszcie udało mi się zajrzeć do ruin Zamku w Nowym Jasińcu. Leży na prywatnym terenie ale ze zwiedzaniem nie było problemu bo brama otwarta a i ruiny niezbyt okazałe.

Ruiny ruin zamku w Nowym Jasińcu © jarmik


Zabytek jest pod ochroną konserwatora ale tej ochrony wogóle nie widać. Pseudoprzybudówka szpeci jeszcze bardziej. Pora tu działać i stworzyć realną atrakcję turystyczną - jak w Starogrodzie. Uroku zabytkowi dodaje piękne jezioro.

jezioro w N. Jasińcu © jarmik


  • DST 50.57km
  • Czas 02:44
  • VAVG 18.50km/h
  • Sprzęt Expedition
  • Aktywność Jazda na rowerze

Zwierz (rowerowy) w puszczy budzi się rano.

Środa, 24 sierpnia 2011 · dodano: 24.08.2011 | Komentarze 1

Szkolenie w nowej pracy dopiero od 12tej, jutro chyba na Expa więc dziś o 6 rano zaprzęgnąłem Pozioma aby powęszył po nowych szlakach Puszczy Bydgoskiej. Z Wyżyn najpierw ul. Dąbrowa, potem czarnym pieszym skręt na czerwony i tu 2 razy konieczny był marsz z buta z powodu piachu, potem na szczęście lepiej choć nie bez chwilowych trudności ale o to chodzi właśnie w jeździe terenowej.
Nieduże różnice terenowe zróżnicowana nawierzchnia. Z Prądocina szersza gruntówka do Dobromierza, tam chciałem dostać się do niebieskiego pieszego i udało mi się ale niedługo "zbłądziłem" z niego i trafiłem na niezłą gruntówkę równoległą do niej którą dojechałem, fajna trasa do szlaku żółtego którym odbijam w lewo docierając do "zagubionego" niebieskiego, przecinam go, wpadam na czarn-żółty, dobijam okropną betonówką plyt do krajówki i 10tką chwilę ścigam się z TIRami :), wreszcie odbijam w prawo na czerwony w Emilianowie i dojeżdżam do drogi na Glinki. z braku czasy zrealizowałem tylko kawałek planów ale nic straconego.

Czerwony pieszy w puszczy. © jarmik


Magauzyn paliw w Nowej Wsi Wielkiej - szkoda że bidony były pełne :) © jarmik


  • DST 30.70km
  • Czas 01:25
  • VAVG 21.67km/h
  • Sprzęt Kross Level A4
  • Aktywność Jazda na rowerze

Bżb - chyba ostatni raz dlatego inną trasą

Wtorek, 23 sierpnia 2011 · dodano: 24.08.2011 | Komentarze 2

Z Żołędowa dodatkowo do Lidla po kask dla Mateusza ("w tym starym maslaku nie będę jeździł")i do CR po smar do łańcucha. W Lidlu ostatnie sztuki a CR musiałem długo szukać mimo intrukcji KETO ale się udało, chłopaki z CR musza tylko zawiesić logo od frontu. Smar ceramiczny kupiony ale tylko duże opakowanie, starczy na długo.