Info

avatar Ten nieudany blog prowadzi jarmik z osady Bydgoszcz. Mam przejechane 211094.05 kilometrów w tym SPORO w terenie. Jeżdżę tak szybko jak mi się chce.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl
button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy jarmik.bikestats.pl

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w miesiącu

Kwiecień, 2012

Dystans całkowity:1940.11 km (w terenie 0.00 km; 0.00%)
Czas w ruchu:94:23
Średnia prędkość:20.56 km/h
Liczba aktywności:36
Średnio na aktywność:53.89 km i 2h 37m
Więcej statystyk
  • DST 41.94km
  • Czas 01:53
  • VAVG 22.27km/h
  • Sprzęt Expedition
  • Aktywność Jazda na rowerze

Ku rzece

Poniedziałek, 30 kwietnia 2012 · dodano: 30.04.2012 | Komentarze 0

Na pożegnanie kwietnia dwugodzinna wycieczka przze Myslęcinek szlakiem Brdy, od Rynkowa szutrem niedawno zmodyfikowanym dla pojazdów kołowych do Maksa stacji PKP, tu na slzka Białego Węgla i nim przez Bożenkowo II do B. I, potem znowu szlakiem Rdy do Smukały tu ul. Opławiec i Siedlecką do Nad Torem i dróżką rowerową aż na Wyżyny.

  • DST 46.85km
  • Czas 01:57
  • VAVG 24.03km/h
  • Sprzęt Expedition
  • Aktywność Jazda na rowerze

Pod wieczór

Niedziela, 29 kwietnia 2012 · dodano: 30.04.2012 | Komentarze 0

Po powrocie z biesiady czas na trochę aktywności. Szosowa runda przez Otorowo Solec krajówkami przez Wypaleniska i Stryszek. Lekki wiaterek, w Puszczy slady po Metropolii.

  • DST 36.87km
  • Czas 02:09
  • VAVG 17.15km/h
  • Sprzęt Expedition
  • Aktywność Jazda na rowerze

Praca + DAG z Mateuszem

Sobota, 28 kwietnia 2012 · dodano: 28.04.2012 | Komentarze 1

Ile dziś wyprodukowano TNT w DAG? © jarmik

Po pracy z Mteuszem do Dag Fabrik od strony Polon Alfy ale nie do Exploseum tylko bliżej na Lisią. Penetracja budowli z buta, odczytywanie napisów i dzieięce zabawy.
I wszystko jasne - DAG Bromberg © jarmik


  • DST 85.73km
  • Czas 04:19
  • VAVG 19.86km/h
  • Sprzęt Kross Level A4
  • Aktywność Jazda na rowerze

Bajki i ostnice

Piątek, 27 kwietnia 2012 · dodano: 27.04.2012 | Komentarze 0

Kilkuetapwa wycieczka

1. Jadąc do jaskini Bajka w Gądeczy, w Strzelcach Górnych podjechałem na teren szkoły która mieści się w jakimś dawnym dworku. Budynek do remontu ale położony obok park do raj dla MTBowców - położony w dolinie strumyka spływającego parowem w kierunku Wisły:
Strzelce Górne - park koło szkoły © jarmik

W górze szkoła czyli dawny dwór © jarmik

Aż chciałoby się tu rozłożyć i zrobić piknki. Ale trzeba śmigać do jaskinii

2. W Gądeczy szukałem jaskinii Bajka 1 i 2. Trochę się namęczyłem, odbiłem na prawo do ośrodka pomocy społecznej, za blisko strumyka no i nałazilem się po krzakach, namoczyłem buciory w błocie dźwigając Pozioma na plerach ...
Przełaj ala harcore - w poszukiwaniu jaskinii © jarmik


a tu wystarczyło pojechać szerokim szutrem na lewo od ośrodka w dół w kierunku Strzelec Dolnych dojechać do miejsca gdzie po prawej widać drewniane schodki a właśnie one prowadzą do jaskinii leżących w pięknym wąwozie

Gądecz - strumyk - twórca jaskiń Bajka © jarmik

Same jaskinie to raczej jaskinki, ciezko do nich wpełznąć bardziej postawnym turystom
Panorama obu jaskinii wapiennych w Gądeczy © jarmik

Bajka w Gądeczy © jarmik


Do jaskinii mozna też dotrzeć od drogi z Strzelce Dolne - Trzęsacz skręcając w lewo w szuter na wysokości tej tablicy:
Coś tam widać, ale mogłoby być lepiej © jarmik


3. Po zwiedzaniu twórów krasowych jadę przez Kozielec do Grabowa, tu wjeżdżam na wał którym prowadzi szlak Doliny Dolnej Wisły, kawałek nim jadę
Wał za Grabowem © jarmik

W miejscowości Trępel zjeżdżam z wału i jadę gruntem do drogi 248, potem do Topólna
Topoleńska świątynia od strony Trępela © jarmik

i Gruczna do sklepiku. Wracam aby obejrzeć nurtującą mnie od dawna tabliczkę zachęcająca do eksploracji Rezerwatu Ostnicowych Paroów Gruczna. Gdyby był to jedyny cel dzisiaj to szkoda czasu, z punktu ekologii na pewno ważne to miejsce ale malutki to rezerwacik i raczej nie efektowny, nie zapiera tchu w piersiach, ot jest i po prostu
Apetyt była ale wyszła zgaga © jarmik

:( został niedosyt © jarmik

Z rezerwatu można szybko dotrzeć do DK5. Ja wracam jednak dołem i zaraz za Grucznem widzę też 1 raz choć jechałem tu już tyle razy ... cmentarz
cmentarz w Grucznie © jarmik

Jadę przez Topolinek do Topólna, tu zaglądam na teren klasztoru
Zgromadzenia Sióstr Pasterek od Opatrzności Bożej
Siedziba Pasterek w Topolnie © jarmik

i wstyd przyznać ale 1 raz jadę drogą 248 w górę w kierunku DK5. Na podjeździe zauważam cmentarz już nowszy raczej
Pieknie położona nekropolia przy drodze 248 (w Konstantynowie?) © jarmik

Skręcam w lewo na także nową trasę przez Konstantynowo, jak dobrze że są jeszcze drogi nieprzejechane!! Miejscowośc niby banalna ale brak lasów powoduje że z tej wsi położonej na skarpie widać Chełmno po drugiej stronie! Rewelka! Trasa ładna prowadzi szutrem dalej do Suponina przy tej trasie zauważam jakby ślady 600tki - szeroki pas przy szutrze porośnięty trawą ale widać wgłebienia jakby po torach
ślady 600tki w za Konstantynowem? © jarmik

Przez Suponin Włóki i Jarużyn docieram do lasu Księżego i szlakiem czarnym rowerowym jadę do Bydzi.
Kategoria rCzwarty Siwek


  • DST 12.01km
  • Czas 00:36
  • VAVG 20.02km/h
  • Sprzęt Expedition
  • Aktywność Jazda na rowerze

isob

Czwartek, 26 kwietnia 2012 · dodano: 26.04.2012 | Komentarze 0



  • DST 61.81km
  • Czas 02:54
  • VAVG 21.31km/h
  • Sprzęt Expedition
  • Aktywność Jazda na rowerze

Z góry słońce z dołu woda

Środa, 25 kwietnia 2012 · dodano: 27.04.2012 | Komentarze 0

TYrochę po mieście - firma, bikeboysi i do slkepu rowerowego na Konopnickiej, potem przez Zamczysko czarnówczyn osielsko jarużyn augustowo neklę borówno dobrcz pauliny naklę żołędowo niemcz do domu.

Zatrzymalem się w Paulinach i zajrzałem do parku i dworku. Fota wkrótce.
Na razie link
Mocno zniszczony. Jest tu też gdzieś cmentarz ewangelicki
Trasa aranzowana na bieżąco z obawy przed deszczykiem ale na szczęście obyło sie bez.

Dworek w Paulinach © jarmik


Park przy dworku © jarmik


  • DST 61.81km
  • Czas 02:54
  • VAVG 21.31km/h
  • Sprzęt Expedition
  • Aktywność Jazda na rowerze

Z góry słońce z dołu woda

Środa, 25 kwietnia 2012 · dodano: 25.04.2012 | Komentarze 0

TYrochę po mieście - firma, bikeboysi i do slkepu rowerowego na Konopnickiej, potem przez Zamczysko czarnówczyn osielsko jarużyn augustowo neklę borówno dobrcz pauliny naklę żołędowo niemcz do domu.

Zatrzymalem się w Paulinach i zajrzałem do parku i dworku. Fota wkrótce.
Na razie link
Mocno zniszczony. Jest tu też gdzieś cmentarz ewangelicki
Trasa aranzowana na bieżąco z obawy przed deszczykiem ale na szczęście obyło sie bez.


  • DST 11.88km
  • Czas 00:37
  • VAVG 19.26km/h
  • Sprzęt Expedition
  • Aktywność Jazda na rowerze

isob

Wtorek, 24 kwietnia 2012 · dodano: 25.04.2012 | Komentarze 0



  • DST 113.68km
  • Czas 06:01
  • VAVG 18.89km/h
  • Sprzęt Kross Level A4
  • Aktywność Jazda na rowerze

Duathlon nad Krówką

Poniedziałek, 23 kwietnia 2012 · dodano: 23.04.2012 | Komentarze 9

Razem z 1976 Jazzem wybraliśmy się na podziwianie szlaków gmin Sicienko i Koronowo. Przez Smukałę docieramy do szlaku Pól Malowanych. Zaczyna się na Osowej Górze i wiedzie przez malownicze tereny lasu i pól Mochla Piotrkówki Nowaczkowa i Wierzchucinka. Piekne tereny, dobra szutrowa nawierzchnia. Po dotarciu do Wierzchucic złaknieni dalszych wrażeń i aby nie zmarnować urlopu kolegi kontynuujemy trasę szlakiem Wierzchuciński Czterech Jezior. Biegnie on dookoła jezior Wierzchucińskiego Dużego i Słupowskiego. Tak pięknego szlaku dawno nie zaznałem, dla takich wrazeń warto po prostu żyć. Piekne, pagórkowate tereny, jeziora, parki, starch się bać jak cudnie te tereny wyglądają latem. Zaliczyliśmy po drodze zdewastowany dworek i park w Słupowie, mostek kolejki w Prosperowie. Najlepiej popatrzeć na fotki z bloga Marcina. Po powrocie do Wierzchucic jedziemy nowa dla nas piękną trasą terenową wzdłuż jez. Wierzchucińskiego Małego do Gogolina potem Byszewa by wjechać na szlak Zbiornika Koronowskiego. Jedziemy nim w kierunku Buszkowa i zaliczamy nieprzejechany poprzednio odcinek od Skarbiewa do właśnie Buszkowa. Po drodze pstrykam fotę stojąc na mostku między jeziorami Słupowskim i Drzewianowskim, Po cyknięciu telefon wykonał piękne salto do nurtu wody. Zdjęcie odzieży i brodzenie w wodzie nic nie dało więc po fotki zapraszam do blogu 1976Jazza. W pożyczonych spodniach od kolegi i z mokrymi rzeczami na bagażniku kolegi dojeżdżamy do 25tki którą jedziemy do Koronowa potem kierujemy się na Bożenkowo i Bydgoszcz. W Bydzi spotykamy Keto z małzonką jadących białą maszyną, niestety tym razem nie Focusem!:(. Podjeżdżam w Bydzi do bakomatu po PLN który beztrosko połyka mi kartę nie wypłacając gotówki. Rozumiem że ilość pozytywnych wrażeń tego dnia z rowerowych szlaków musiała zostać zbilansowana dzialaniami gangu do którego należy Telefon LG i bankomat PKO.

Dzięki Marcin za jeden z bardziej udanych wypadów mej rowerowej kariery!

  • DST 35.40km
  • Czas 02:14
  • VAVG 15.85km/h
  • Sprzęt Kross Level A4
  • Aktywność Jazda na rowerze

Z Bunkrem pościg za 600tką

Niedziela, 22 kwietnia 2012 · dodano: 23.04.2012 | Komentarze 4

Namawiałem kiedyś Bunkrowców na wypad sladem kolejki no i nareszcie się udało. Zebrało się niemałe grono osób chętnych jazdą śladem kolejki z ul. Grunwaldzkiej do Maksymilianowa w tym znajomi z Turkola - Przemek i Kajetan. Zebraliśmy się przy dawnej parowozowni i hali napraw na Grunwaldzkiej, krótka pogadanka i w drogę.
Mr Paweł zagaja temat © jarmik

Ruszamy przecinają trasę WZ, ul. Nad Torem o docieramy do ul. Koronowskiej jadąc singieltrackiem po trasie przebiegu ciuchci.
przy ul. Koronowskiej - tu jechała ciuchcia © jarmik

Na wysokości tablicy "Bydgoszcz" oznaczającej teren niezabudowany wjeżdżamy w las i jedziemy obok szlaku kolejki, potem jej nasypem, w ziemi tkwią jeszcze fundamenty słupów telegraficznych.
Sami znajomi © jarmik

Docieramy do sanatorium. Na każdym postoju Paweł z Bunkra i inni koledzy opowiadają ciekawostki dotyczace kolejki, przebiegu, taboru itp.
Postój koło sanatorium w Smukale © jarmik

Jedziemy dalej w kierunku restauracji "Leśnej" gdzie był węzeł kolejki. Tu znowu postój i pogadanki kolejowe.
Tyel razy tu byłem a niezuważyłem tego na co zwrócili uwagę prowadzący wypad: słupki ogrodzeniowe restauracji zrobiono z szyn:
Słupek szynowy © jarmik

Zaintrygował mnie ten element wyposażenia © jarmik

Chwilę oglądamy teren i ruszamy nad Brdę do karbidowni i elektrowni.
Docieramy tu także nasypem kolejki:
Blisko Brdy w Smukale © jarmik


Ja żegnam się gdyż wzywają obowiązki domowe życząc powodzenia reszcie grupy w drodze do Maksymilianowa.