Info

avatar Ten nieudany blog prowadzi jarmik z osady Bydgoszcz. Mam przejechane 211094.05 kilometrów w tym SPORO w terenie. Jeżdżę tak szybko jak mi się chce.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl
button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy jarmik.bikestats.pl

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w miesiącu

Kwiecień, 2012

Dystans całkowity:1940.11 km (w terenie 0.00 km; 0.00%)
Czas w ruchu:94:23
Średnia prędkość:20.56 km/h
Liczba aktywności:36
Średnio na aktywność:53.89 km i 2h 37m
Więcej statystyk
  • DST 13.04km
  • Czas 00:41
  • VAVG 19.08km/h
  • Sprzęt Expedition
  • Aktywność Jazda na rowerze

isob

Niedziela, 22 kwietnia 2012 · dodano: 23.04.2012 | Komentarze 0

Rano dość chłodno znowu delikatnie inną trasą.

  • DST 175.52km
  • Czas 08:16
  • VAVG 21.23km/h
  • Sprzęt Expedition
  • Aktywność Jazda na rowerze

Nie warto bać się burzy

Sobota, 21 kwietnia 2012 · dodano: 23.04.2012 | Komentarze 1

Inowrocław tupadły kobylniki kruszwica racice siemionki łuszczewo mielnica duża szewce piotrków kujawski radziejów bronisław pieranie szpital lipie gniewkowo rojewo złotniki kujawskie nowa wieś bydgoszcz

nadgoplańskie fotki
Z racji dziwnych zmian w Picassie :( !! podpisy są jako komentarze.

Trasa przebiegała nieco podobnie jak przejechana onegdaj w zeszłym roku z Keto. Tym razem z Kruszwicy kierowałem się na Nadgoplański Park Tysiąclecia. Przystaję w Kobylnikach aby szybko zwiedzić nietypowy pałac z cegły w stylu szkockich horrorów i przepiękny park. W Łagiewnikach skręcam więc w lewo bliżej Gopła. Jadę zielonym szlakiem rowerowym wśród pól, łąk i gospodarstw. Z lewej ciągnie się Gopło. Podziwiam szkołę w Racicach i DPS w Siemionkach. Oglądam zabytkowy drewniany kościół w Kościeszkach. Za kościołem jadę dróżką nad samo jezioro i napawam się pięknem krajobrazu i wszechobecnymi odgłosami ptactwa. Za Rzeszynkiem trochę się gubię i robię duży zakręt aż do Ostrówka pięknie położonego na półwyspie Potrzymiech. Zawracam i kieruję się na Mielnicę, tu zajeżdżam nad sam czubek Gopła, jest tu punkt widokowy czyli molo wchodzące nad jezioro, posilam się i przejeżdżam most na Noteci. Przez Nową Wieś dojeżdżam do Piotrkowa. W Bronisławiu jakaż radość! W asfalcie dostrzegam zatopione szyny sześćsetki! W miejscowości Pieranie wita mnie zabytkowy drewniany oczywiście kościół sanktuarium Matki Bożej Łaskawej w Pieraniu. Z Pierania ryzykuję jazdę do Parchania szutrem który w lesie przechodzi w miałki piach, przeklinam pomysłodawcę tego skrótu czyli siebie. Z radością witam asfalt, przecinam kanał Parchański i jadę przez Gąski gdzie "zaliczam" kościół .w. Chrystusa Króla Wszechświata , to coś dla mnie z racji mojego drugiego hobby, niestety nie było to żadnego obserwatorium. Z Gąsek docieram do Wierzbiczan gdzie zaskakuje mnie przecudnie odnowiony pałac i park. Za chwilę wjeżdżam na szlak czerwony im. gen. Sikorskiego. Odcinek Wierzbiczany-Gniewkowo jest fatalny pokarbowany żużel, mam nadzieję że nie odzwierciedla reszty. W Gniewkowie postój pod pomnikiem księcia Wladysława Białego. Z Gniewkowa do Złotnik jadę drogą 246 i wpadam obejrzeć restaurowany pałacyk w Kaczkowie. Pan z młotkiem próbuje mi wyperswadować robienie fotek ale się nie daję. Jeszcze postój w Rojewie gdzie odkrywam piekno tej wsi i miejscowej świątyni. Do domu cisnę krajówką aby zdążyć na nockę do pracy.

  • DST 175.52km
  • Czas 08:16
  • VAVG 21.23km/h
  • Sprzęt Expedition
  • Aktywność Jazda na rowerze

Po Burzy

Sobota, 21 kwietnia 2012 · dodano: 23.04.2012 | Komentarze 0



  • DST 175.52km
  • Czas 08:16
  • VAVG 21.23km/h
  • Sprzęt Expedition
  • Aktywność Jazda na rowerze

Nie warto bać się burzy

Sobota, 21 kwietnia 2012 · dodano: 23.04.2012 | Komentarze 0



  • DST 175.52km
  • Czas 08:16
  • VAVG 21.23km/h
  • Sprzęt Expedition
  • Aktywność Jazda na rowerze

Nie warto bać się burzy

Sobota, 21 kwietnia 2012 · dodano: 23.04.2012 | Komentarze 0

Inowrocław tupadły kobylniki kruszwica racice siemionki łuszczewo mielnica duża szewce piotrków kujawski radziejów bronisław pieranie szpital lipie gniewkowo rojewo złotniki kujawskie nowa wieś bydgoszcz

nadgoplańskie fotki


  • DST 6.01km
  • Czas 00:21
  • VAVG 17.17km/h
  • Sprzęt Kross Level A4
  • Aktywność Jazda na rowerze

Serwis

Czwartek, 19 kwietnia 2012 · dodano: 20.04.2012 | Komentarze 0

Serwis przerzutek i nowe okładziny hamulcowe ale ostatni raz żywiczne, na kolejne umówilismy się na półmetaliczne lub metaliczne, żywiczne za szybko się ścierają :(


  • DST 8.02km
  • Czas 00:28
  • VAVG 17.19km/h
  • Sprzęt Expedition
  • Aktywność Jazda na rowerze

Do DAg-a ale innego z papierkami

Środa, 18 kwietnia 2012 · dodano: 20.04.2012 | Komentarze 0



  • DST 80.39km
  • Czas 04:09
  • VAVG 19.37km/h
  • Sprzęt Expedition
  • Aktywność Jazda na rowerze

SIL-owska trasa

Wtorek, 17 kwietnia 2012 · dodano: 18.04.2012 | Komentarze 0

Trasę Stowarzyszenia Inicjatyw Lokalnych z Wojnowa pokonywałem wiele razy samu lub z kolegami z bikestats, tym razem chciałem szlak zielony pokonać za jednym razem w całości. Z Bydzi podjechałem przez Osową Górę do Osówca ścieżką rowerową. Cały szlak jest dość dobrze oznakowany strzałkami kierunkowymi i tablicami opisującymi mijane tereny:
Szlak SIL w Osówcu © jarmik

I wszystko wiadomo © jarmik

Początkowo szlak wiedzie lasami, niekiedy trudno się jedzie, trzęsie, trasa pokrywa się ze szlakiem umocnień przedmościa bydgoskiego (czerwony) ale odcinek ten jest ciekawy, usiany bunkrami ukrytymi w lasach. Pod koniec krótki odcinek asfaltu i docieram do DK10, przecinam ją na wprost i dojeżdżam do dworku w Kruszynie:
dworek w Kruszynie © jarmik

Mijam kościół i jadę szlakiem podziwiając uroczą miejscowość. Docieram do skansenu umocnień, po chwili widzę po lewej kolejny bunkier w lesie a za moment zauważam po prawej bunkier na terenie prywatnej posesji z dobudowaną do niego altanką:
Udomowiony bunkier w Kruszynie © jarmik

Po lewej mijam nadnoteckie łąki, wyjeżdżam z Kruszyna i jadę polami, alejami drzew, docieram do leśnictwa Kruszyn obok którego leży Rezerwat Przyrody gdzie też podjeżdzam:
Rezerwat Kruszyn © jarmik

Piekny las ciągnie się równolegle do torów kolejowych. Wracam jednak na szlak i po chwili widzę drugi wjazd do Rezerwatu:
Wjazd z drugiej strony © jarmik

Na penetrację rezerwatu trzeba się wybrać innym razem Poziomem. Jadę szlakiem przez Strzelewo, przecinam DK 10, Janin, Zawadę, Sicienko, Wojnowo - tu postój koło dworku:
Wojnowo-dwór © jarmik

Trasa wiedzie przez Mochle, szutrem do Szczutek i do drogi w Osówcu. Tu kończę wypad. Wracam do Szczutek asfaltem i DK5, mam chęć jechać Biwakową (tu zauważam pomnik przyrody:
dąb św. Jana na ul. Biwakowej © jarmik

do Smukały, ale jadę 244 do Bożenkowa i odbijam w prawo lasem do Smukały, potem szlakiem Brdy do domu.

  • DST 11.78km
  • Czas 00:33
  • VAVG 21.42km/h
  • Sprzęt Expedition
  • Aktywność Jazda na rowerze

do pracy rodacy

Poniedziałek, 16 kwietnia 2012 · dodano: 17.04.2012 | Komentarze 0



  • DST 66.48km
  • Czas 03:05
  • VAVG 21.56km/h
  • Sprzęt Expedition
  • Aktywność Jazda na rowerze

Niewielka to odwaga wybrać się do DAG-a

Niedziela, 15 kwietnia 2012 · dodano: 15.04.2012 | Komentarze 4

Zainspirowany opowieścią Marcina jak wyglądadojazd do Daga "nie przez dziurę" postanowiłem wjechać tam od strony bramy na Glinkach. Najpierw kieruję się na teren Parku Przemysłowego gdzie jeszcze sporo budynków DAGa trzyma się krzepko ale patrząc na postęp prac pewnie niedługo.
budynki DAG na terenie Parku Przemysłowego © jarmik

Penetruję też okolice ulicy Lisiej gdzie jest sporo budynków w dobrym stanie, może one ocaleją? Jadę wreszcie do Exploseum gdzie byłem ale przed "renowacją" czyli uturystycznieniem trasy. Na ścianie jednego budynku zauważam tablicę:
Tablica pamiątkowa w Exploseum © jarmik

Na terenie Exploseum porządek, tablice ostrzegawcze, odrestaurowana bocznica i tory, Nieźle.
teren Exploseum © jarmik

Mam zamiar zabrać kiedyś tu rodzinkę rowerami, do wielu miejsc mozna dość z buta i pozwiedzać, dobrze że samo Exploseum nie jest szczelnie ogrodzone. Jeżdże drogami jeszcze po terenie, zapędzam się na teren Zachemu, wracając dostaję OPR od stróża jakiegoś budynku (Nie ma gdzie jeździć?). Nie rozumie potrzeby dojechania tam gdzie jeszcze się nie było! Cały czas lekko pada, postanawiam smignąć do Przyłubia asfaltem, w Wypaleniskach zajeżdżam do leśnictwa Miejskie (sic!) to podziwiam staw rybny ładnie połozony i dworek:
dworek w leśnictwie Miejskie © jarmik

Co dziwne na mapie leśnictwo Zagórzanka widnieje sporo dalej w stronę Solca a na bydunku widniej nazwa leśnictwo Zagórzanka. Ot zagwozdka!
Koło dworku odkrywam w oddali jakieś ruiny nad strugą, mo że to dawny młyn? Urocze miejsce, polecam, zwłaszcza że stąd można przebić się do szlaku zółtego.

staw rybny koło leśnictwa Miejskie © jarmik

Cisnę do Przyłubia, zawracam na Solec 394ką, w Solcy na ul. Wolności przystaję koło skweru z tablicą ku czci mieszkańców miasta zamordowanych prze Niemców.
Cześć ich pamięci © jarmik

Od Solca tracę prąd, może to efekt pogody a może nocnej pracy? Ledwo żywy jadę od domu.
Zainspirowany info of Karolxii znalazłem ten link
o okupacji Solca, wynika z niego żeten dworek leży w miejscowości RUdy.