Info

avatar Ten nieudany blog prowadzi jarmik z osady Bydgoszcz. Mam przejechane 211094.05 kilometrów w tym SPORO w terenie. Jeżdżę tak szybko jak mi się chce.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl
button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy jarmik.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 66.48km
  • Czas 03:05
  • VAVG 21.56km/h
  • Sprzęt Expedition
  • Aktywność Jazda na rowerze

Niewielka to odwaga wybrać się do DAG-a

Niedziela, 15 kwietnia 2012 · dodano: 15.04.2012 | Komentarze 4

Zainspirowany opowieścią Marcina jak wyglądadojazd do Daga "nie przez dziurę" postanowiłem wjechać tam od strony bramy na Glinkach. Najpierw kieruję się na teren Parku Przemysłowego gdzie jeszcze sporo budynków DAGa trzyma się krzepko ale patrząc na postęp prac pewnie niedługo.
budynki DAG na terenie Parku Przemysłowego © jarmik

Penetruję też okolice ulicy Lisiej gdzie jest sporo budynków w dobrym stanie, może one ocaleją? Jadę wreszcie do Exploseum gdzie byłem ale przed "renowacją" czyli uturystycznieniem trasy. Na ścianie jednego budynku zauważam tablicę:
Tablica pamiątkowa w Exploseum © jarmik

Na terenie Exploseum porządek, tablice ostrzegawcze, odrestaurowana bocznica i tory, Nieźle.
teren Exploseum © jarmik

Mam zamiar zabrać kiedyś tu rodzinkę rowerami, do wielu miejsc mozna dość z buta i pozwiedzać, dobrze że samo Exploseum nie jest szczelnie ogrodzone. Jeżdże drogami jeszcze po terenie, zapędzam się na teren Zachemu, wracając dostaję OPR od stróża jakiegoś budynku (Nie ma gdzie jeździć?). Nie rozumie potrzeby dojechania tam gdzie jeszcze się nie było! Cały czas lekko pada, postanawiam smignąć do Przyłubia asfaltem, w Wypaleniskach zajeżdżam do leśnictwa Miejskie (sic!) to podziwiam staw rybny ładnie połozony i dworek:
dworek w leśnictwie Miejskie © jarmik

Co dziwne na mapie leśnictwo Zagórzanka widnieje sporo dalej w stronę Solca a na bydunku widniej nazwa leśnictwo Zagórzanka. Ot zagwozdka!
Koło dworku odkrywam w oddali jakieś ruiny nad strugą, mo że to dawny młyn? Urocze miejsce, polecam, zwłaszcza że stąd można przebić się do szlaku zółtego.

staw rybny koło leśnictwa Miejskie © jarmik

Cisnę do Przyłubia, zawracam na Solec 394ką, w Solcy na ul. Wolności przystaję koło skweru z tablicą ku czci mieszkańców miasta zamordowanych prze Niemców.
Cześć ich pamięci © jarmik

Od Solca tracę prąd, może to efekt pogody a może nocnej pracy? Ledwo żywy jadę od domu.
Zainspirowany info of Karolxii znalazłem ten link
o okupacji Solca, wynika z niego żeten dworek leży w miejscowości RUdy.


Komentarze
przemekturysta
| 06:56 wtorek, 17 kwietnia 2012 | linkuj Kiedyś dostałem od koleżanki z soleckiego Torpedo przewodnik po szlakach Solca Kujawskiego. Tam są zawarte dość dokładne informacje na temat ciekawych miejsc każdego ze szlaków.
Anonimowy tchórz | 03:20 poniedziałek, 16 kwietnia 2012 | linkuj Dzięki za cenne info, karolxii, gdzie znalazłeś te informacje?
przemekturysta
| 21:27 niedziela, 15 kwietnia 2012 | linkuj Właściciele dworku (i majątku) państwo Zielonaccy, który opisałeś zostali w 1939 roku zamordowani przez niemieckiego młynarza. Ruiny które znalazłeś obok strugi, są pozostałościami młyna.
Jazz | 18:55 niedziela, 15 kwietnia 2012 | linkuj Pomysł zabrania rodziny na rowerach do BPP/ex-DAG jak najbardziej słuszny, zwłaszcza że niedaleko. Można wrócić terenowo przez Puszczę.
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa zogad
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]