JARMIK miłośnik grodzisk, starych cmentarzy, ginącej kultury i wiatru we włosach

rowerowy blog

Info

Ten nieudany blog prowadzi jarmik z osady Bydgoszcz. Mam przejechane 211094.05 kilometrów w tym SPORO w terenie. Jeżdżę tak szybko jak mi się chce.
Więcej o mnie.

Znajomi

wszyscy znajomi(21)

Moje rowery

Aczer 38162 km

W.Agent 4019 km

Expedition 62388 km

Kross Level A4 48147 km

Wykres roczny

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w miesiącu

Grudzień, 2015

Dystans całkowity:	838.85 km (w terenie 0.00 km; 0.00%)
Czas w ruchu:	41:27
Średnia prędkość:	20.24 km/h
Liczba aktywności:	26
Średnio na aktywność:	32.26 km i 1h 35m
Więcej statystyk

Sprzęt DOBRE BUTY
Aktywność Wędrówka

szlak pieszy Bydgoszcz - Łabiszyn (czerwony)

Czwartek, 31 grudnia 2015 · dodano: 01.01.2016 | Komentarze 0

czas na odmianę od roweru, wybór padła na trasę z Łabiszyna - szlak powstania kościuszkowskiego. Co niektórzy już tędy szli, i to rok temu niemal dokładnie ale z większą ilością śniegu. Trasa przyjemna, urozmaicona . Za łabkiem od razu interwałowo i to spore górki!, trochę leśnych prostych odcinków, nieciekawy dla mnie docinek asfaltowy w Pszczółczynie omijam odbijając w prawo szutrem. jestem zdziwiony że tędy nie poprowadzono szlaku - piękne krajobrazy, idealna droga, do czasu aż ścieżka kończy się w ... niskim młodniku. prawie na czworakach pokonałem go klnąc na swą ciekawość. śluzy i kanały do klasyka, w prądkach/zielonce znowu ciężki dla mnie odcinek asfaltowy. pogoda idealna. trasa zajęła mi 4 godziny i 10 minut. Aha, pytanie do znawców - czy szlaki PTTK ma ją początki "formalne" i wypada zaczynać tam gdzie jest start bo logistycznie często jest łatwiej ruszać z mety i kończyć na starcie. Nawet garmin pokazywał mi że idę "pod prąd".

foty

Kategoria rPieszy Trekking

DST 43.25km
Czas 02:03
V_AVG 21.10km/h
Sprzęt Kross Level A4
Aktywność Jazda na rowerze

bożenkowo+

Wtorek, 29 grudnia 2015 · dodano: 30.12.2015 | Komentarze 0

Kategoria <50 km, rCzwarty Siwek

DST 73.14km
Czas 03:28
V_AVG 21.10km/h
Sprzęt Expedition
Aktywność Jazda na rowerze

Nowy Jasiniec

Niedziela, 27 grudnia 2015 · dodano: 30.12.2015 | Komentarze 3

Drugie już podejście odnalezienia Gaju Wyczółkowskiego, gdzie mistrz Leon Wyczólkowski lubił przebywać wśród dębów, malować je i pierwsze grodziska w Nowym Jasińcu.
Pierwsze tu.
Znowu porażka. W necie kaloniczne informacje że zamek jest w części wschodniej wsi, grodzisko zachodniej i Gaj jest obok grodziska. zachód na kompasie wypadał raczej w kierunku Zalewu a więc po drugiej stronie szosy niż zamek. krążyłem i w okolicy Zalewy, jez. Nowojasinieckiego, jez. Zamkowego i nic. Ni dębów ni obwałowań grodziska. Liczę że gdy Nadleśnictwo obejmie prężnie opieką Gaj pojawią się obiecane elementy infrastruktury będzie wreszcie OK. Nowy Jasiniec ma wielki potencjał (agro)turystyczny, należałoby stworzyć tu wioskę tematyczną na wzór innych w regionie - może Wioskę Zamkową?

Miły akcent w Samociążku

Nowy odcinek DDRowy na trasie Samociążek-Koronowo tuż przed odbiciem na Tuszyny, zawsze to zjeżdżałem na ulicę

Nowy Jasiniec - podcieniówki żądzą

NJ - stara kuźnia

NJ - podejrzewałem to miejsce o obecność grodziska ale chyba nie

nowojasinieckie krajobrazy

zamek-strażnica w Nowy Jasińcu

zamkowe
zamkowe komunikaty

pierwszy raz jestem wewnątrz

jezioro Zamkowe

Gaj Wyczółkowskiego odnalazłem tylko na GPSie

łęgowy lasek opodal jez. Zamkowego

kierunkowskazy jak w lasach nad Zalewem Koronowskim

Kategoria 50-100 km, rCzwarty Siwek

DST 41.40km
Czas 02:20
V_AVG 17.74km/h
Sprzęt Kross Level A4
Aktywność Jazda na rowerze

Grodzisko Myślęcinek

Piątek, 25 grudnia 2015 · dodano: 26.12.2015 | Komentarze 1

kaseta, łańcuch i kółeczka do trekinga zamówione.
z mapką w plecaku ruszyłem penetrować jedne z najbliższych mego miejsca zamieszkana grodzisk (wstyd że tak późno). zawsze było nie po drodze. Był już tu Karolxii pieszo zaliczywszy z Kajetanem cały (jak zawsze!) szlak J. Przybory. Teren pagórków myślęcińskich i fordońskich zawsze mnie nęci.

podejście pod grodzisko Zamczysko w Myślęcinku

na szczycie - kapitalne drzewo

grodzisko wczesnośredniowieczne, prawdopodobnie sprzed chrztu Polski - należało do plemienia Polan i było ich najdalej wysuniętą na północ placówką

fajny singielek, podążam do celu nr 2

GPS doprowadza mnie do opuszczonego budynku byłego obiektu technicznego 223 kompanii radiotechnicznej. Malowanie w ciapy to super pomysł ale pustaki mnie rozczarowały, żeby tak żelbet!

motywowanie to ważna rzecz, zwłaszcza dla nocujących tu po zmroku

kilkaset metrów dalej natrafiam chyba na dalszą część, jakże potrzebną budynku kompanii, jego przeznaczenie było wiadome...

.... ale ten element infrastruktury składający się z betonowych kręgów to już zagadka

jeden z parowów fordońskich - rejon ulicy (?) gruntowej Bolesława Orlińskiego

kolejny cel trasy - Dąb Napoleona,

jak śpiewało U2 - "one tree hill". Zapewne cudny widok roztacza się z górki ale chwilowo okupowała go masa ludzi więc odpuściłem

budynek byłej owczarni

Garmin doprowadza mnie do kolejnego celu, niezbyt spektakularnego ale zawsze - jednego z wielu źródełek na zboczu skarpy fordońskiej - "mieczysława". Niepróbowałem.

kolejny cel leżał blisko czynnego cmentarza na Piastowej, na granicy Nowego i Starego Fordonu - były cmentarz żydowski

Dziś to zaśmiecony lasek

pamięć o przeszłości przywraca tablica

aż dziw że fordońska synagoga się zachowała

I tak wyszła niedługa trasa penetracyjna po okolicy fordońsko-myślęcińskiej. pogoda dopisała, na skarpie fordońskiej spacerowało, biegało masę ludzi.

Kategoria <50 km, rCzwarty Siwek

DST 44.00km
Czas 02:15
V_AVG 19.56km/h
Sprzęt Expedition
Aktywność Jazda na rowerze

Wigilia typu Chainless

Czwartek, 24 grudnia 2015 · dodano: 24.12.2015 | Komentarze 1

wracając z Bożenkowa upon Brda napotykam zimowego lisa/wilka - 1976Jazza wracającego ze służby społeczeństwu rozanielonego pracą do 15.30 :). Krótkie Talking Heads, jadę toruńską na zdychającym napędzie (wczoraj czyszczonym), podjazd Kujawską, zmiana biegu z przodu i .... sru ... rower typu chainless, chain leży na chodniku i oddaje łąńcuchową duszę Cyklobóstwom. I tak był do wymiany jak reszta napędu. Cud że rozpadł się w Bydzi nie Bożenie, bo wigilia zaczęła by się 3 godzinnym później. Anioł Stróż czuwał, nie pierwszy raz. w tą formę bytu naprawdę wierzę.

Cyklosiostry i cyklobracia - zdrowych, wesołych .... .

teraz przesiadka na zimowego górala. i zimowe polowanie za częściami do trekinga.

DST 4.45km
Czas 00:18
V_AVG 14.83km/h
Sprzęt Expedition
Aktywność Jazda na rowerze

mya100

Środa, 23 grudnia 2015 · dodano: 23.12.2015 | Komentarze 0

DST 44.54km
Czas 02:18
V_AVG 19.37km/h
Sprzęt Expedition
Aktywność Jazda na rowerze