Info

avatar Ten nieudany blog prowadzi jarmik z osady Bydgoszcz. Mam przejechane 211219.05 kilometrów w tym SPORO w terenie. Jeżdżę tak szybko jak mi się chce.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl
button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy jarmik.bikestats.pl

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w kategorii

50-100 km

Dystans całkowity:29607.14 km (w terenie 237.50 km; 0.80%)
Czas w ruchu:1431:35
Średnia prędkość:20.46 km/h
Maksymalna prędkość:58.90 km/h
Suma podjazdów:1883 m
Liczba aktywności:421
Średnio na aktywność:70.33 km i 3h 26m
Więcej statystyk
  • DST 65.00km
  • Czas 03:10
  • VAVG 20.53km/h
  • Sprzęt Kross Level A4
  • Aktywność Jazda na rowerze

Ścieżka edukacyjna w Kozielcu

Poniedziałek, 20 czerwca 2011 · dodano: 20.06.2011 | Komentarze 4

Bydgoszcz Osielsko Jarużyn Strzelce Gądecz Włóki Kozielec - Ścieżka Edukacyjna w Kozielcu. Powrót prawie tą samą trasą. W obie strony częściowo lasami.

kierunek na ścieżkę edukacyjną © jarmik


Celem wypadu była penetracja ścieżki dydaktycznej którą zauważyłem niedawno przy trasie do Gródka. Biegnie ona w okolicach Kozielca przez różne tereny a każdą formę roslinności i krajobrazu która napotykamy objaśniaja fachowo ale i też przystępnie wspaniałe tablice.

4Poziom podziwia okolice Kozielca © jarmik


Tablica nr 4 na ścieżce © jarmik


Tablic jest 10 i możemy się z nich dowiedzieć jaka roślinność się tu znajduje i czy jest to roślinność typowa dla tych rejonów czy przywleczona tu przez człowieka i kiedy się to stało.

las łęgowy w Kozielcu © jarmik


Na tablicach opisano charaketr pól uprawnych, odłogów, muraw kserotemicznych, szuwarów, lasów łęgowych, łąk, lasów grądowych i sadów.
Przejażdżka to tylko ok. 5-6 km ale różnorodność form terenu i bogactwo flory na tak małym skrawku terenu jest imponujące. Chwała pomysłodawczyni i realizatorom za zapał i niesienie ":kaganka" ekologii. Fajna lekcja ekologii a przy okazji świeże powietrze w płuca i dętki.

bikus foresticus © jarmik


W lasach Poziom czuł się wspaniale ale też i na asfalcie śmigał dziś żwawo jak nigdy nie ękany wiatrami. Obyło się też bez deszczu choć w domu musiałem czyścić trochę rower i buty.

  • DST 51.28km
  • Teren 40.00km
  • Czas 03:05
  • VAVG 16.63km/h
  • Sprzęt Kross Level A4
  • Aktywność Jazda na rowerze

Lasami za wiewiórką.

Poniedziałek, 13 czerwca 2011 · dodano: 13.06.2011 | Komentarze 3

Lasy przy Armii Krakowej i wokół Myślęcinka
Nadarzyła się okazja samotnej wycieczki dzięki czemu mogłem przetestować Pozioma w różnych warunkach terenowo-asfaltowych. Choć Expo tęsknie zerkał na przygotowania do trasy to wybór padła na Pozioma. Trasa wiodła gruntem, niekiedy szutrem, amortyzatory miękkie na maksa, na asfalcie zblokowane, na początku płaskimi traktami ale prawdziwy urok okolic Bydgoszczy odkryłem po wjechaniu w Rynkowie na górę, przejściu kładki i zjechaniu w prawo do lasu, Parki narodowe to nic, tak urokliwych widoków nie widziałem dawno - wawozy, parowy, zjazdy, podjazdy, ścieżki, ścieżynki, dookoła las liściasty co ważne (ten jest najładniejszy), aż mi dech zaparło, tak blisko Bydzi takie cuda. Warto było uruchomić Pozioma. Po zjechaniu do Centrum Edukacji Ekologicznej pokusiło mnie wspiąć się ponownie w górę i wąską ścieżynką jechałem zygzakami na skarpie, no i przeszarżowałem,Mają Włoszczowską jednak nie jestem i gleba na lewy bok połaczona z kozłem przez kierownicę. Na szczęście wylądowałem w miękkiej ściółce, otrzepałem się, jedynie siodełko lekko przekrzywione na bok, ale udało się je przywrócic do poprawnego kształtu. Niestety żeberka znowu zabolały.
Poziom sprawował się dobrze, no amorki mogłyby być lepsze ale frajdy co niemiara, lasy i lasy.
Przy okazji zlokalizowałem kolejną wiewiórkę koło Wodociągów na Gdańskiej(ostatnia fotka).
W piatek na pewno Expo i dłuższa trasa he, he.

Między Gdańską a Armii Krajowej © jarmik


Gdzie tu pośmigać? © jarmik


Szczęka opada. © jarmik


Mimo upadku jadę dalej © jarmik


wiewiórka wodociągowa © jarmik


  • DST 55.70km
  • Czas 04:20
  • VAVG 12.85km/h
  • Sprzęt Kross Level A4
  • Aktywność Jazda na rowerze

Rajd Przedmościem Bydgoskim

Niedziela, 5 czerwca 2011 · dodano: 06.06.2011 | Komentarze 2

Wyżyny - Artyleryjska - Nad Torem - Osowa Góra - Osówiec - Lasy wokół Osowej - Dąbrówka Nowa - Kruszyn - Zielonczyn - Pawłówek - wzdłuż Kanału Bydgoskiego

Razem z Matim i innymi miłosnikami historii wzięliśmy udział w imprezie rowerowo-historycznej zorganizowanej przez Bydgoską Masę Krytyczną i Bydgoskie Stowarzyszenie Miłosników Zabytków "BUNKIER. Jechało ok. 90 osób. Oragnizatorzy pokazali wiele schronów, bunkrów związanych z produkcją aminicji na Osowej Górze oraz linią umocnień tzw. Przedmościa Bydgoskiego z okresu II Wojny Światowej. Świetna lekcja historii a przede wszystkim udana wyprawa rowerowa. Grupa pasjonatów własnymi środkami restauruje i udostępnia społeczeństwu do zwiedzania to co pozostało z dawnych lat. Na koniec w leśniczówce w Zielonczynie ognisko i próby strzeleckie z broni pneumatycznej. Powrót niestety 80tką ale potem odbiliśmy nad Kanał i najpierw piachem a potem szutrem dotarliśmy do miasta.
Czas na zwiedzanie © jarmik

Jeden ze schronów stzreleckich na trasie © jarmik

Czas na nawodnienie organizmu © jarmik

Prosto w 10-tkę © jarmik

Relaks nad Kanałem po męczącej drodze © jarmik


  • DST 78.89km
  • Czas 03:17
  • VAVG 24.03km/h
  • VMAX 40.40km/h
  • Sprzęt Expedition
  • Aktywność Jazda na rowerze

Na tropie wiewiórki

Sobota, 4 czerwca 2011 · dodano: 05.06.2011 | Komentarze 5

Bydzia myślęcinek niemcz bożenkowo samociążek koronowo kotomierz dobrcz borówno nekla żołędowo niemcz myślęcinek kamienna galeria pomorska fordońska planu 6letniego wojska polskiego
Wyjazd przed południem aby uniknąć żaru z nieba. W myślu już trochę rolkarzy. Po drodze sporo rowerzystów, również szosowców, ach jakie oni fajne mają stroje...
W bożenkowie mijałem jak zwykle uroczy strumyk - Kanał Augustowski
Struga - Kanał Augustowski - droga Samociążek - Koronowo © jarmik

Za chwilę czeka mnie długa prosta, nieco nudna, do Samociążka
Lekki podjazd w kierunku do Samociążka © jarmik

W Kotku odbijam na Dobrcz, potem Borówno, miejscami asfalt już się lepi. Fajny odcinek - same lasu i CIEŃ. I właśnie tu dostrzegam znajomą wiewórkę przebiegającą szosę, tylko skąd się tu ona wzięłą, przecież ostatnio była na Glinkach??
Wracając zahaczyłem o Galerię Pomorską gdzie 1200 rowerzystów szykowało się do sympatyczej, rodzinnej imprezy. My byliśmy tam rok temu a jutro czeka mnie i Mateusza inna impreza plenerowa, więc tym razem odpuszczam ale goroąco kibicuję.
Raj Galerii Pomorskiej © jarmik


  • DST 62.82km
  • Czas 02:45
  • VAVG 22.84km/h
  • VMAX 52.10km/h
  • Sprzęt Expedition
  • Aktywność Jazda na rowerze

Zjazdy i podjazdy

Wtorek, 31 maja 2011 · dodano: 31.05.2011 | Komentarze 3

wyżyny wyszyńskiego zamczysko pod skarpą wyzwolenia sudecka jarużyn strzelce górne strzelce dolne chełmszczonka trzęsacz trzeciewiec dobrcz kotomierz pyszczyn nekla żołędowo niemcz myślęcinek wyszyńskiego nowoiejskiego

Ciepło ale od kotomierza wiatr w kierownicę dmuchał że hej. Nad wisłą sianokosy, dwóch kolarzy na szosówkach.
Zjazd nr 1 - ul. Zdobywców Wału pomorskiego (tu zaczynaj się większość wycieczek na północ)
Podjazd nr 1 - ul. Sudecka (boczna od Wyzwolenia) dość łagodny ale długi, dobrze że w lesie:
Podjazd ul Sudecka, Bydgoszcz © jarmik

Zjazd nr 2 - Strzelce Dolne - jazda na minimaksa 51 km/h na liczniku:
Zjazd, Strzelce Dolne - tu złamałem przepisy :( © jarmik

Pozdjazd nr 2 - Trzęsacz, dobrze że działa najmniejsza tarcza z przodu, niewiele ponad 11 km/h w najstromniejszym miejscu
Pozdjazd Trzęsacz © jarmik

Zjazd nr 2 - Myślęcinek - tu wiatr tłumił skutecznie siły grawitacji i nie mogłem dobrze się rozpędzić.
Zjazd w Myślęcinku © jarmik

Podjazd nr 3 - Zdobywców Wału - niemal codzienność - z pracy lub z wycieczek.
Podjazd, Zdowyców Wału Pomorskiego, Bydgoszcz © jarmik

Mimo wiatru było fajnie.

  • DST 91.51km
  • Czas 05:05
  • VAVG 18.00km/h
  • Sprzęt Expedition
  • Aktywność Jazda na rowerze

"Na dwóch kołach przez gminę" V Rajd Rowerowy przez gminę Sicienko

Sobota, 14 maja 2011 · dodano: 15.05.2011 | Komentarze 3

Byydza, Osówiec, wojnowo, sicienko, Sitno, Zawada, Goncarzewy, Teresin, Samsieczno, Gliszcz, Trzemiętowo, Krąpiewo, Wtelno, Koronowska, nad torem, kamienna, Bydzia.
Miły wypad z grupą ludzi chcących zamienić siedzenie przy grillu na aktywny wypoczynek. Byli i rowerzyści z klubów turystycznych (Turkole, Gryf, Rowerowa Brzoza) i zwykli kręcipedałowcy, całe rodziny na różnych rowerach: od prostych zdezelowanych "chinczyków" przez bardziej markowe do "wypasów" (czerwony SPECJALIZED) za kilkanaście tys. Więc wszyscy razem. Trasa ciekawa, jechałem wieloma odcinkami 1 raz, nawet odbiliśmy w drogę gruntową, momentami trzeba było pchać. Były okazje do poznania się, pogadania o zyciu rowerowym i nie tylko, wymianie doświadczeń i na zjedzenie pysznych drożdżówek i wypicie kawy ufundowanej przez UG Sicienko. Super pogoda, fajny wypad. Niestety nie zostałem do samego końca gdyż czekał mnie jeszcze wypad do Torunia na Noc Muzeów za co przepraszam oragnizatorów i współkręcikorbiarzy.

  • DST 57.83km
  • Czas 02:44
  • VAVG 21.16km/h
  • VMAX 58.90km/h
  • Sprzęt Expedition
  • Aktywność Jazda na rowerze

słońce, deszcz i grad

Środa, 4 maja 2011 · dodano: 04.05.2011 | Komentarze 2

Bydzia/mysl/niemcz/nekla/pauliny/dobrcz/borówno/gądecz/strzelce górne//dolne/mariampol/fordon/bydzia
na początku lekki wiatr, z czasem nasilał się aby pod koniec skutecznie studzić zapał bikowania, w bydgoszczy deszcz połączony z małym gradem. Dookoła wiosna huczy że hej.

Urokliwy dojazd do kładki w Rynkowie © jarmik

Jożin z Bażin czułby się to dobrze © jarmik

Przekwitłe kwiaty klonów upiększaja pobocza © jarmik

Trudno uwierzyć że to miasto - ul. Inwalidów w Bydgoszczy © jarmik


  • DST 64.83km
  • Czas 03:04
  • VAVG 21.14km/h
  • VMAX 45.80km/h
  • Sprzęt Expedition
  • Aktywność Jazda na rowerze

A wiater duje i duje

Niedziela, 24 kwietnia 2011 · dodano: 24.04.2011 | Komentarze 2

Wypad z Keto. Poczatek to wiatr w twarz i kropelki z nieba, dopiero w drodze powrotnej lekki oddech. Ubrałem krótkie spodenki ale w torbie były długie na zapas i bluza i byłem o krok od ich ubrania. Ruch samochodów spory i cuiężko było cały czas jechać koło siebie omawiając rowerowe tematy. Spotkaliśmy wielu bikerów ale mniej niż w inne wolne dni. Po powrocie czas na posiłek z koszyczka.

Bydzia-Kamienna-Fordońska-Stary Fordon-Strzelce-Gądecz-Pyszczyn-Żołędowo-Niemcz-Myśl-Bydzia.

  • DST 83.61km
  • Czas 04:37
  • VAVG 18.11km/h
  • VMAX 51.00km/h
  • Sprzęt Expedition
  • Aktywność Jazda na rowerze

Nareszcie dłużej i dalej.

Niedziela, 17 kwietnia 2011 · dodano: 17.04.2011 | Komentarze 2

Dziś wspólny wypad z karolii. Modyfikacja niedawnej trasy do Krąpiewa. Czyli z Bydzi przez Myśl, Maksymilianowo,Bożenkowo, Samociążek, Koronowo, Więzowno, Salno, Witoldowo, Gogolinek, Mochle, Szczutki,ul. Koronowską, Nad Torem i ul.Kamienną do Gdańskiej. Cała drogę zmienny wiatr ale pod koniec słońce grzało tak że miałem ochotę zrzucić długie spodenki i rękawiczki. W Bydgoszczy spotkanie z powracającymi z wypadu do Piły członkami Turkola. Po dotarciu do domu od razu wyciągnąłęm syna na wypad rowerowy na Stary Rynek. Wszędzie sporo rowerzystów.

  • DST 75.22km
  • Czas 03:54
  • VAVG 19.29km/h
  • Sprzęt Expedition
  • Aktywność Jazda na rowerze

Końskim Szlakiem

Czwartek, 24 marca 2011 · dodano: 24.03.2011 | Komentarze 4

Bydzia-Myślęcinek-Niemcz-Zamczysko-Czarnówek-Osielsko-Jarużyn-Strzelce-Gądecz-Włóki-Dobrcz-Pyszczyn-Marcelewo-Bożenkowo-Maksymilianowo-Niemcz-Myślęcinek-Bydgoszcz

Trochę pochmurno ale dla zachęty wiatr w plecy więc w drogę. Najpierw kręcenie przez i wokół Myśla, downhill do Zamczyska i tąże ulicą do Czarnówka. Z Osielska lasem do Jarużyna, tam jeszcze nie wiało mocno. Dopiero we Włókach zrozumiałem skąd te 27-28 km/h dotąd. Droga z Włók do Dobrcza nie była łatwa - momentami 17-18 km/h. Dopiero odbicie na gruntówkę przez Marcelewo dało ulgę od wiatru ale nie spowodowało przyspieszenia ze względu na gruntowo-kamienista nawierzchnię. Jechałem tym odcinkiem z ciekawości 1. raz, doga fajna, spore kawałki lasem ale nie jest to najlepsza droga dla trekkingów. Z ulgą powitałem asfalt do Maksymilianowa. Plany były ambitniejsze ale wiatr dał się trochę we znaki. W drodze powrotnej w Myślu spotkałem zatrzęsienie ludzi aktywnie wypoczywających - rolkarzy, biegaczy (ci ostani w dresach z napisem "Brzoza biega" - czyżby znowu Zbyszek Wiśniewski?)

Pomnik żółnierzy polskich we Włókach © jarmik


Droga do Marcelewa © jarmik


Dziwne znakowanie trasy turystycznej - dla koni? © jarmik