Info

avatar Ten nieudany blog prowadzi jarmik z osady Bydgoszcz. Mam przejechane 211219.05 kilometrów w tym SPORO w terenie. Jeżdżę tak szybko jak mi się chce.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl
button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy jarmik.bikestats.pl

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w kategorii

rCzwarty Siwek

Dystans całkowity:23720.62 km (w terenie 100.00 km; 0.42%)
Czas w ruchu:1212:39
Średnia prędkość:19.34 km/h
Suma podjazdów:6239 m
Liczba aktywności:443
Średnio na aktywność:53.55 km i 2h 45m
Więcej statystyk
  • DST 16.62km
  • Czas 00:52
  • VAVG 19.18km/h
  • Sprzęt Kross Level A4
  • Aktywność Jazda na rowerze

Przyszłość i przeszłość

Wtorek, 20 marca 2012 · dodano: 20.03.2012 | Komentarze 0

Najpierw coś dla prsyzłości - po piel lancuchowy do CTBikes.pl na Fordońską (dzięki dla Jazza za nawigowanie) i potem na cmentarz uczcić przeszłość.

  • DST 8.96km
  • Czas 00:44
  • VAVG 12.22km/h
  • Sprzęt Kross Level A4
  • Aktywność Jazda na rowerze

Z brunetem wieczorową porą

Poniedziałek, 19 marca 2012 · dodano: 19.03.2012 | Komentarze 0

Wyspma Młyńska wieczorowo © jarmik


Aby poprawić humor Mateuszowi szybki wypad w jego ulubione miejsce na Wyspę Młyńską. Powrót w ciemnościach, chłodno.

  • DST 32.57km
  • Czas 01:34
  • VAVG 20.79km/h
  • Sprzęt Kross Level A4
  • Aktywność Jazda na rowerze

Chlupociapa

Wtorek, 28 lutego 2012 · dodano: 28.02.2012 | Komentarze 1

Miała być szosa Expem ale warunki pogodowe skutkowały wyjazdem Poziomem do Myslęcinka i tu 2 rundki przez Rynkowo. Z początku śnieg drobny, potem grubszy aż wreszcie deszcz. W efekcie tylna zębatka zapchała się mixem śniegu i piachu i najniższe przełożenia odmówiły działania, dopiero w domu oczyściłem ustrojstwo.

Nie ja jeden jechałem z rana - Rynkowo © jarmik


  • DST 40.11km
  • Czas 02:13
  • VAVG 18.09km/h
  • Sprzęt Kross Level A4
  • Aktywność Jazda na rowerze

Bez wiatru ale z wodą

Sobota, 25 lutego 2012 · dodano: 26.02.2012 | Komentarze 2

Nieźle wiało wczoraj, dlatego decyzja o ucieczce do lasów Puszczy Bydgoskiej.

Wyżyny Glinki, czerwony szlak wolnościowy, do Piecek, dalej komputerków czarny, do Emilianowa nieoznakowanym, 10tka, Emilianowo, Bydzia.
Tam spokój, mało ludzi ale za to co chwilę kałuże na całej szerokości drogi:

Częsty widok na trasie © jarmik


Efektem jazdy było spore oklejenie roweru mazią błotnistą:

Będzie co robić w domu © jarmik


Piasek Puszczy ma rzeczywiście, o czym mówił Paweł z BikeBoysów, specyficzny skład - pylisty, drobnoziarnisty, po wyschnięciu w domu utworzył sztywną skorupę, niełatwą do usunięcia. Ale ogólnie fajnie sie jechało choć umęczony tą niedlugą trasą trochę byłem. Podłoże grząskie, tylko gdzieniegdzie suche, przyczepniejsze podłoże.

  • DST 31.52km
  • Czas 01:45
  • VAVG 18.01km/h
  • Aktywność Jazda na rowerze

Na zdrowie

Czwartek, 16 lutego 2012 · dodano: 19.02.2012 | Komentarze 4

Były browar w Myślęcinku - na zdrowie! © jarmik


Wyszyńskiego, Kamienna, Gdańska, Myślęcinek - Hipiczna, rekreacyjna, deptak - trzy pętle, po drodze spotykam kulig i wycieczki szkolne. Podjeżdżam do byłego browaru - trzeba go spenetrować latem - może gdzieś w kadzich jeszcze tkwią resztki złocistego napoju?

  • DST 25.89km
  • Czas 01:42
  • VAVG 15.23km/h
  • Sprzęt Kross Level A4
  • Aktywność Jazda na rowerze

V ś - Prędkość śnieżna

Wtorek, 14 lutego 2012 · dodano: 15.02.2012 | Komentarze 0

Na czerwonym szlaku do Emilianowa © jarmik


2 godziny wolne więc szybki wypad do Puszczy, czerwonym z Glinek. Świeży, sypki śnieg i miałki, odmarznięty piach dawały w kość - efekt to 2 gleby, kontrola nad kierunkiem jazdy była mizerna z radością dotarłem do szlaku na Piecki i już nim dotarłem do Jeziora Jezuickiego.

Sopot? Ahlbeck? © jarmik


  • DST 37.67km
  • Czas 01:54
  • VAVG 19.83km/h
  • Sprzęt Kross Level A4
  • Aktywność Jazda na rowerze

Tax Biking

Sobota, 11 lutego 2012 · dodano: 11.02.2012 | Komentarze 0

O 10 tej spory mróz ale śmigam do księgowej przez Bielawki lasem do ulo. zamczysko, podjazd czarnówczyn i Osielsko. Po 3 godz. plot o starych czasach mobbingu i wypełniania KPiR trasa na Jarużyn szosa, szutrem a z Jarużyna czarnym rowerowym do ul. Pod Skarpa i powrót lasem p. Bielawki. O 14tej piękna pogoda, słoneczna.

  • DST 6.04km
  • Czas 00:20
  • VAVG 18.12km/h
  • Sprzęt Kross Level A4
  • Aktywność Jazda na rowerze

Serwisik

Piątek, 10 lutego 2012 · dodano: 11.02.2012 | Komentarze 2

Megawyprawa na Cichą po nowe okladziny hamulcowe na tył + dłuższe pogaduchy o wyczynach grupy Flyingbikers oraz planach na przyszły rok w zakresie regionalnych rajdów na orientację sygnowanych przez orientujemy.pl

  • DST 31.44km
  • Czas 01:44
  • VAVG 18.14km/h
  • Aktywność Jazda na rowerze

Na lodzie

Czwartek, 9 lutego 2012 · dodano: 10.02.2012 | Komentarze 2

Dobrze, że szlak do Piecek przetarty © jarmik


Byłem umówiony z Przemkiem na odbiór map więc 2 godziny czasu postanowiłem dzięki lżejszemu mrozowi przepedałować głównym traktem do Piecek. Jechałem śladami samochodów co zapobiegało brnięciu w śniegu ale też skutkowało przejazdami przez niezliczone dziury.

Na powierzchni Jeziora Jezuickiego © jarmik


Jezioro w Pieckach okazało się zamarznięte, z Poziomem weszliśmy na lód i pierwszy w mej karierze pobyt z rowerem na powierzchni jeziora.

  • DST 33.61km
  • Czas 01:42
  • VAVG 19.77km/h
  • Sprzęt Kross Level A4
  • Aktywność Jazda na rowerze

Udany (U)wypad

Sobota, 4 lutego 2012 · dodano: 05.02.2012 | Komentarze 1

Rynkowo zimowe © jarmik


Ok 16tej chęć na krótki wypad, najpierw do Myśla tu kółko p. Rynkowo, po drodze spotykam Marcina, dalej wspólnie przez zamczysko, las Czarnówczyna do Doliny Śmierci, tu juz po ciemku zjazd po osnieżonym bruku, Marcin przezornie z buta, ja zakończyłem upadkiem z efektem w postaci destrukcji tylnego błotnika i gumą z przodu. Wymiana dętki nic nie dała - po jakims czasie, na szczęście już na Kamiennej znowy flak, w domu stwierdziłem obecność twkiącego w oponie czegoś cienkiego i twardego. Pomoc kolegi i wsparcie na trasie - bezcenne, wymiana dętki na mrozie - także bezcenne doświadczenie.