Info

Suma podjazdów to 23902 metrów.
Więcej o mnie.

Moje rowery
Wykres roczny

Archiwum bloga
- 2025, Lipiec31 - 0
- 2025, Czerwiec31 - 0
- 2025, Maj29 - 3
- 2025, Kwiecień30 - 0
- 2025, Marzec32 - 0
- 2025, Luty27 - 0
- 2025, Styczeń28 - 0
- 2024, Grudzień28 - 0
- 2024, Listopad27 - 0
- 2024, Październik29 - 0
- 2024, Wrzesień22 - 0
- 2024, Sierpień31 - 0
- 2024, Lipiec31 - 0
- 2024, Czerwiec33 - 0
- 2024, Maj32 - 5
- 2024, Kwiecień32 - 2
- 2024, Marzec32 - 0
- 2024, Luty28 - 0
- 2024, Styczeń29 - 0
- 2023, Grudzień32 - 1
- 2023, Listopad31 - 0
- 2023, Październik32 - 1
- 2023, Wrzesień23 - 0
- 2023, Sierpień28 - 0
- 2023, Lipiec32 - 0
- 2023, Czerwiec32 - 2
- 2023, Maj28 - 2
- 2023, Kwiecień35 - 2
- 2023, Marzec30 - 1
- 2023, Luty21 - 1
- 2023, Styczeń31 - 1
- 2022, Grudzień29 - 5
- 2022, Listopad28 - 2
- 2022, Październik34 - 1
- 2022, Wrzesień24 - 1
- 2022, Sierpień30 - 5
- 2022, Lipiec33 - 3
- 2022, Czerwiec31 - 4
- 2022, Maj32 - 3
- 2022, Kwiecień33 - 6
- 2022, Marzec32 - 1
- 2022, Luty28 - 0
- 2022, Styczeń23 - 5
- 2021, Grudzień19 - 1
- 2021, Listopad29 - 0
- 2021, Październik30 - 1
- 2021, Wrzesień23 - 2
- 2021, Sierpień29 - 0
- 2021, Lipiec29 - 0
- 2021, Czerwiec29 - 2
- 2021, Maj35 - 2
- 2021, Kwiecień33 - 5
- 2021, Marzec34 - 1
- 2021, Luty16 - 2
- 2021, Styczeń28 - 0
- 2020, Grudzień34 - 0
- 2020, Listopad40 - 0
- 2020, Październik36 - 2
- 2020, Wrzesień35 - 6
- 2020, Sierpień46 - 1
- 2020, Lipiec47 - 4
- 2020, Czerwiec41 - 8
- 2020, Maj33 - 11
- 2020, Kwiecień32 - 5
- 2020, Marzec5 - 0
- 2020, Luty8 - 6
- 2020, Styczeń30 - 0
- 2019, Grudzień30 - 4
- 2019, Listopad26 - 11
- 2019, Październik33 - 4
- 2019, Wrzesień34 - 3
- 2019, Sierpień25 - 2
- 2019, Lipiec32 - 10
- 2019, Czerwiec34 - 7
- 2019, Maj27 - 13
- 2019, Kwiecień35 - 9
- 2019, Marzec31 - 10
- 2019, Luty16 - 4
- 2019, Styczeń22 - 13
- 2018, Grudzień23 - 10
- 2018, Listopad28 - 4
- 2018, Październik31 - 6
- 2018, Wrzesień24 - 8
- 2018, Sierpień19 - 0
- 2018, Lipiec30 - 0
- 2018, Czerwiec29 - 2
- 2018, Maj32 - 4
- 2018, Kwiecień25 - 8
- 2018, Marzec23 - 9
- 2018, Luty21 - 7
- 2018, Styczeń24 - 7
- 2017, Grudzień19 - 3
- 2017, Listopad29 - 6
- 2017, Październik28 - 6
- 2017, Wrzesień32 - 8
- 2017, Sierpień25 - 3
- 2017, Lipiec22 - 1
- 2017, Czerwiec25 - 5
- 2017, Maj27 - 12
- 2017, Kwiecień28 - 6
- 2017, Marzec27 - 7
- 2017, Luty21 - 5
- 2017, Styczeń24 - 5
- 2016, Grudzień26 - 6
- 2016, Listopad28 - 8
- 2016, Październik29 - 24
- 2016, Wrzesień28 - 9
- 2016, Sierpień29 - 20
- 2016, Lipiec28 - 8
- 2016, Czerwiec28 - 5
- 2016, Maj29 - 16
- 2016, Kwiecień25 - 16
- 2016, Marzec27 - 25
- 2016, Luty22 - 20
- 2016, Styczeń19 - 3
- 2015, Grudzień27 - 7
- 2015, Listopad24 - 20
- 2015, Październik16 - 0
- 2015, Wrzesień26 - 3
- 2015, Sierpień30 - 17
- 2015, Lipiec28 - 4
- 2015, Czerwiec25 - 10
- 2015, Maj20 - 6
- 2015, Kwiecień22 - 17
- 2015, Marzec23 - 4
- 2015, Luty25 - 16
- 2015, Styczeń31 - 21
- 2014, Grudzień23 - 11
- 2014, Listopad27 - 0
- 2014, Październik31 - 9
- 2014, Wrzesień30 - 20
- 2014, Sierpień29 - 11
- 2014, Lipiec31 - 0
- 2014, Czerwiec31 - 17
- 2014, Maj23 - 22
- 2014, Kwiecień22 - 6
- 2014, Marzec27 - 7
- 2014, Luty31 - 8
- 2014, Styczeń20 - 5
- 2013, Grudzień19 - 14
- 2013, Listopad27 - 36
- 2013, Październik2 - 2
- 2013, Wrzesień21 - 32
- 2013, Sierpień29 - 20
- 2013, Lipiec24 - 11
- 2013, Czerwiec32 - 15
- 2013, Maj37 - 46
- 2013, Kwiecień38 - 37
- 2013, Marzec32 - 28
- 2013, Luty30 - 37
- 2013, Styczeń28 - 26
- 2012, Grudzień25 - 43
- 2012, Listopad29 - 68
- 2012, Październik31 - 40
- 2012, Wrzesień31 - 43
- 2012, Sierpień33 - 45
- 2012, Lipiec41 - 46
- 2012, Czerwiec29 - 20
- 2012, Maj26 - 57
- 2012, Kwiecień37 - 29
- 2012, Marzec24 - 35
- 2012, Luty14 - 39
- 2012, Styczeń13 - 29
- 2011, Grudzień21 - 32
- 2011, Listopad16 - 43
- 2011, Październik25 - 63
- 2011, Wrzesień29 - 70
- 2011, Sierpień25 - 28
- 2011, Lipiec24 - 25
- 2011, Czerwiec25 - 23
- 2011, Maj26 - 31
- 2011, Kwiecień18 - 18
- 2011, Marzec20 - 25
- 2011, Luty2 - 3
- 2011, Styczeń3 - 6
- 2010, Listopad8 - 10
- 2010, Październik1 - 1
- 2010, Wrzesień1 - 0
- 2010, Sierpień10 - 4
- 2010, Lipiec11 - 10
- 2010, Czerwiec22 - 21
- 2010, Maj20 - 13
- 2010, Kwiecień5 - 13
- 2010, Marzec3 - 1
- 2010, Luty2 - 1
- 2010, Styczeń1 - 0
- 2009, Grudzień3 - 1
- 2009, Listopad8 - 4
- 2009, Październik7 - 6
rJarmikowy Kamel
Dystans całkowity: | 47420.27 km (w terenie 138.50 km; 0.29%) |
Czas w ruchu: | 2338:13 |
Średnia prędkość: | 20.28 km/h |
Maksymalna prędkość: | 58.90 km/h |
Suma podjazdów: | 14999 m |
Liczba aktywności: | 693 |
Średnio na aktywność: | 68.43 km i 3h 22m |
Więcej statystyk |
- DST 80.76km
- Czas 03:26
- VAVG 23.52km/h
- Sprzęt Expedition
- Aktywność Jazda na rowerze
Kolejny cmentarz zaliczony :)
Sobota, 28 lipca 2012 · dodano: 28.07.2012 | Komentarze 2
Bydzia osielsko niwy jarużyn strzelce włóki suponin cieleszyn konstantynowo zbrachlin luszkówko małociechowo bagniewo pruszcz mirowice trzebień kotomierz nekla niemcz bydgoszczurokliwe eutroficzne jeziorka w Konstantynowie
© jarmikBrama poewangelickiego cmentarz w Zbrachlinie
© jarmikDużo, dobrze zachowanych nagrobków
© jarmikeks-dworek w Bagniewie
© jarmik
Upał jakby dziś zelżał a i wyjazd po 15tej, niezłe tempo, dawno nie jechałem krajówką aż do osielska. Nowe odcinki dziś - 1. szuter z Cieleszyna przez Konstantynowo i obok jeziorek do Zbrachlina - fragmenty koło jezior UWaga! niebezpieczne (kamienie, wydrążone przez wodę koleiny) oraz 2. asfalt Od Zbrachlina p. Luszkówko, Małociechowo, Bagniewo, Pruszcz, Mirowice do trzebienia. Także dwa nowe odkrycia - cmentarz w Zbrachlinie (nie ma go na mapie)i Dworek w Bagniewie. Znowu cały czas muza w uszach.
- DST 11.98km
- Czas 00:33
- VAVG 21.78km/h
- Sprzęt Expedition
- Aktywność Jazda na rowerze
Praca
Piątek, 27 lipca 2012 · dodano: 27.07.2012 | Komentarze 0
Po 24 godzinach wreszcie na świeżym powietrzu ....
- DST 110.01km
- Czas 04:39
- VAVG 23.66km/h
- Sprzęt Expedition
- Aktywność Jazda na rowerze
Pod dopingiem - w zastępstwie Keto
Wtorek, 24 lipca 2012 · dodano: 24.07.2012 | Komentarze 0
bydgoszcz myśl niemcz nekla pyszczyn karczemka stronno wudzyn serock małe ląkie jania góra sucha pochyniewo jania góra świekatowo szewno tuszyny stążki łowin nieciszewo trzebień kotomierz dobrcz borówno augustowo żółędowo niemcz bydziajez. Wielkie Suskie
© jarmikprzy drodze pochyniewo-jania góra zaskoczyła mnie ta tablica - co to za rezerwat?
© jarmikjezioro Szewieńskie
© jarmikTyle tylko zobaczyłem z dworku w Stążkach :(
© jarmikDworek w Nieciszewie
© jarmik
Na znanych fragmentach trasy dopingowała mnie muzyka douszna a z racji niebecności Keto w regionie starałem się jak jak najgodniej próbowac Go zastąpic. Udało się przejechac kilka nowych fragmentów. Piewrszy to okolice Janiej Góry, szutrami i gruntami czyli okolice jezior Duże i Małe Łąckie, gruntówką do Suchej, asfaltem do Pochyniewa i przez Koźliny do Świekatowa. Drugi to asfalt ze Świekatowa do Szewna - tu odbijam i dopoczywam nad uroczym jez. Szewieńskim, próbowalem też namierzyc widniejący na mapie Diabelski Kamień ale bez skutku.
Dworek w Stążkach ogrodzony nowym płotem ale wjazdu pilnuje brama zamknięta na łańcuch. Jedynie w Nieciszewie pstrykam dworeczek za to bez żadnego ogrodzenia.
- DST 63.99km
- Czas 02:34
- VAVG 24.93km/h
- Sprzęt Expedition
- Aktywność Jazda na rowerze
Przyłubie&Wypaleniska
Poniedziałek, 23 lipca 2012 · dodano: 23.07.2012 | Komentarze 1
bydzia otorowo solec wypaleniska stryszek bydzia
Klasyczna trasa "bezzatrzymaniowa" krótkodystansowa - z odbiciem do Stryszka
- DST 50.07km
- Czas 02:48
- VAVG 17.88km/h
- Sprzęt Expedition
- Aktywność Jazda na rowerze
Działka&do pracy
Niedziela, 22 lipca 2012 · dodano: 22.07.2012 | Komentarze 0
Z Mariolą i Mateuszem przez myślęcinek, maksymilianowo i szlakiem węgla przez bożenkowo II do Bożenkowa, po drodze postój przez deszcz i pomóc nieznajomemu bikerowi w naprawie koła. Powrót samotnie do pracy.Pod daszkiem w Bożenkowie - trochę kropiło
© jarmik
- DST 200.12km
- Czas 09:32
- VAVG 20.99km/h
- Sprzęt Expedition
- Aktywność Jazda na rowerze
Dolina Drwęcy
Sobota, 21 lipca 2012 · dodano: 21.07.2012 | Komentarze 3
bydgoszcz górsk toruń złotoria lubicz młyniec drugi józefowo ciechocin golub-dobrzyń płonko rodzone kupno handlowy młyn golub-dobrzyń olszówka elgiszewo kępa młyniec pierwszy jedwabno lubicz toruń
Do torunia najszybciej jak się da czyli krajówką, start o czwartej więc ruch niewielki, szybko przez toruń do dzielnicy kaszczorek i na złotorię. tu skręt w ulicę toruńską i przyjemna asfaltówka do lubicza a tu nawigacja na ulicę ...Nie ma wątpliwości co do celu trasy - Lubicz Górny
© jarmik
Na razie cały czas asfaltem, ale z lewej widac drzewa - łęgi porastajace brzegi rzeki - widac bujną nadrzeczną zieleń
W Młyńcu II podziwiam drewniany kościólek świeżo odnowionyDzwonnica Kościoła w Młyńcu Drugim
© jarmik
Kawałek dalej staję znowy bo rzeka plynie teraz blisko drogi jest okazja obejrzec bohaterkę trasy znowuDrwęca w okolicy Młyńca Drugiego
© jarmik
Za Józefowem zaczyna się szuter dobrej jakości, obawiałem się trochę jak będą wyglądały drogi nieasfaltowe po deszczach ale nie było źle. Moja trasa zaczęła się odtąd pokrywac ze szlakiem św. Jakuba i Mennonitów, ten drugi to zaskoczenie, na mapach go nie mam ale znaki chyba nie kłamiąOznakowanie tych szlaków było czytelna
© jarmik
Przed Ciechocinem niezły podjazd, wspinam się na krawędź skarpy Doliny Drwęcy ale widok rekompensuje trudPanorama Doliny Drwęcy koło Ciechocina
© jarmik
Wjeżdżam do Ciechocina, tu spotykam piękny kościółkościół w Ciechocinie
© jarmik
i siedzibę Urzęgu Gminy - co władza to władza.
Kończy mi się szczegółowa mapa, zostaje w skali 1:200.000 więc to co spotykam często mnie zaskakuje jak pięknie położony młyn w Dulniku, jest tu także gospodarstwo agroturystyczneMłyn z 1900 roku w Dulniku na dopływie Drwęcy
© jarmik
Przez Golub-Dobrzyń przejeżdżam szybko kierując się na Rypin, widzę z oddali zamek ale mam nadzieję obejrzec go wracając drugą stroną rzeki. Odbijam na Radziki Duże i wjeżdżam do Szafarni gdzie mieści się Ośrodek Szopenowski, piekny zadbany park i pałac cieszy oczyFlorystczny akcent w Szafarni
© jarmik
Na terenie Parku trwają prace, Z Szafarni jadę ko Drwęcy fatalnym asfaltem, potem skręcam na znane szlaki, zaczyna się znowu szuter i grunt i tu błędne znakowanie znosi mnie do osiedla z domami pilnowanymi przez sforę psów, salwuję się ucieczką i intuicyjnie odnajduję właściwą trasę, zjeżdzam w dół ze skarpy, znowu jestem o krok od DrwęcyPanorama Doliny drwęcy koło Płonka
© jarmik
Trochę niepewnie poruszam się lasem wzdłuż rzeki bo mapa niedokładna a szlaków w lesie chmara, trzymam się 'zasady blisko rzeki'las naddrwęczański
© jarmik
Szczęśliwie docieram do punktu zwrotnego trasy - mostu między Kupnem i Pustą (?) Dąbrówką, tu odpoczywam na pomoście i kontempluję nurt rzeki... Tu zawracam - most na Pustą Dąbrówkę
© jarmik
Szybko odnajduję odbicie z drogi w las i znowu trochę zgadując trasę śmigam do Golubia, grunt przechodzi w szuterszuterek prowadził do Nadleśnictwa Golub-Dobrzyń
© jarmik
a po chwili w asfalt. Przy siedzibie nadleśnictwa stoi rzadki już element hydrotechnicznystudnia nadleśniczego
© jarmik
Docieram do miejscowości Handlowy Młyn, krótko przed Golubiem dostrzegam znowu meandrującą DrwęcęDrwęca przed Golubiem-Dobrzyniem
© jarmik
W Golubiu wspinam się pdjazdem aby zobaczyc zamek, już byłem tu raz rowerem, podczas gminobrania z Keto, więc nie marudzę i kieruję się na drogę 569 docierając do położonego w lesie jeziora polodowcowego Okoninjezioro Okonin
© jarmik
W Elgiszewie skręcam na szlak F. Łęgowskiego wiodący pieknym lasem Rezerwatu Rzeka Drwęca.Na rowerowym szlaku F. Łęgowskiego
© jarmik
kończy się las i zaczyna się podjazd do Jedwabnego, dodatkowo wiatr wiejący od zwrotu na moście nasila się, ratuje mnie muzyka i 2 banany
W Lubiczu napotykam pozostałości poewangelickiego cmentarza, kluczę trochę przez fatalne oznakowanie i mnogośc uliczek ale chcę ominąc krajówkę, odcinek do osiedla Na Skarpie pozostanie w mej pamięci długo - piach, piach, piach a jest to dalej rowerowy szlak. Docieram w końcu do Torunia, kupuję bilety na dworcu PKP i mając godzinkę do odjazdu "zwiedzam" dzielnicę Rudak napotykając znowu starą nekropolięcmentarz na toruńskim Rudaku
© jarmik
Wracając napotykam na zamknięty szlaban, na pociąg zdążam w ostatniej chwili.
- DST 38.95km
- Czas 01:46
- VAVG 22.05km/h
- Sprzęt Expedition
- Aktywność Jazda na rowerze
Praca+
Sobota, 21 lipca 2012 · dodano: 21.07.2012 | Komentarze 0
Z pracy przez BBłota Prądki Przyłęki i Brzozę.
- DST 12.02km
- Czas 00:34
- VAVG 21.21km/h
- Sprzęt Expedition
- Aktywność Jazda na rowerze
Praca
Czwartek, 19 lipca 2012 · dodano: 19.07.2012 | Komentarze 0
- DST 49.02km
- Czas 02:19
- VAVG 21.16km/h
- Sprzęt Expedition
- Aktywność Jazda na rowerze
49,02
Czwartek, 19 lipca 2012 · dodano: 19.07.2012 | Komentarze 2
Dawnouzgodniona ustawka z Pogromcą Gmin Polskich (PGM) Keto, po nawałnicy ruszamy na Szczutki i Mochle ale za Mochlem nowa ulewa zmusza do postoju na przystanku co sprzyja jednak snuciu wspomnień z tras i planowaniu kolejnych. Spokojnym tempem wracamy przez Aleję Krzywych Drzew w Osówcu. Dzięki za kooperatywę rowerową Krzysiek.
Ja na trasie myślałem też o innym koledze z Bikestatsa przeżywającego niełatwe chwile. Trzymaj się chłopie. Czasami cierpimy bo kochamy.
- DST 23.21km
- Czas 01:07
- VAVG 20.79km/h
- Sprzęt Expedition
- Aktywność Jazda na rowerze
Z Anulą na plażę
Środa, 18 lipca 2012 · dodano: 18.07.2012 | Komentarze 0
Takie wycieczki zawsze w cenie. Razem z córą do Piecek mimo niepewnej pogody. Tam rozczarowanie - budy z frykasami zamknięte, może dlatego że oprócz nas tylko wędkarze jacyś. pogduchy nad jeziorem o tym że za dwa lata będzie już dorosła :), szybki sprint do domu, ledwo zdązyliśmy.Sojusz Unibikow - postoj na trasie z Piecek
© jarmik