Info

avatar Ten nieudany blog prowadzi jarmik z osady Bydgoszcz. Mam przejechane 211094.05 kilometrów w tym SPORO w terenie. Jeżdżę tak szybko jak mi się chce.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl
button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy jarmik.bikestats.pl

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w kategorii

150-200 km

Dystans całkowity:11444.94 km (w terenie 1.00 km; 0.01%)
Czas w ruchu:565:15
Średnia prędkość:19.94 km/h
Maksymalna prędkość:44.10 km/h
Suma podjazdów:13614 m
Liczba aktywności:65
Średnio na aktywność:176.08 km i 8h 49m
Więcej statystyk
  • DST 152.61km
  • Czas 05:51
  • VAVG 26.09km/h
  • Sprzęt Huragan 3.0,
  • Aktywność Jazda na rowerze
Uczestnicy

chmiel z tlenem i nie trzeba terenem

Niedziela, 18 czerwca 2017 · dodano: 18.06.2017 | Komentarze 1


Pierwszy raz na trasie z Alexowym Prosiakiem


Prosit!

Po starciu w proch bloków w szosowych spd-sl zapadła jedynie słuszna decyzja o porzuceniu tej błędnej gałęzi ewolucji i powrocie na łono mtb-spd. etap 1. to wyrzucenie spd-sl i włożenie platform. Miało być bez napinki w planach inicjatora, co skończyło się moją zadyszką i zakwasami, oj chyba za mało przewyższeń! Na przystanku Tleń degustacja pierogów ruskich i APA.

  • DST 194.28km
  • Czas 10:17
  • VAVG 18.89km/h
  • Sprzęt Expedition
  • Aktywność Jazda na rowerze

kociewsko-pomorskie pagórki

Czwartek, 18 maja 2017 · dodano: 20.05.2017 | Komentarze 4



Smętowo ostrowite Tymawa  nicponia gniew walichnowy rybaki gorzędziej śliwiny lubiszewo Dalwin turze Godziszewo boroszewo Rywałd owidz jabłowo grabowo lipiagórabobrowiec twarda góra nowe lubień grudziądz



fajny odcinek terenowy szlakiem ziemi tczewskiej czerwińsk-dębowo oraz rowerowym pólwieś-opalenie - ten ostatni rewlacja, sporo interwałów, zwłaszcza na nadwiślańskiej skarpie.  odbicie na most w Tczewie, nie zrobił na mnie mega wrażenia. po drodze rzym i Betlejem, sporo cmentarzy menonickich. w okolicy Tymawy spory podjazd - tzw "alpy tymawskie" :). gniew zaliczyłem tym razem "od wisły" - fajny widok na wzgórze zamkowe plus dwa wypasione hotele i widok na dolinę wisły. dalej już bardziej płasko szlakiem rowerowym asfaltowo i terenowo wzdłuż wałów. .w rybakach stara zabytkowa śluza, niestety niedostępna do zwiedzania :( bo nadal czynna. w gorzędzieju wspinaczka na wał zobaczyć gotycki kościółek i widok na dolinę - warto. w gorzędzieju odbicie na DK 22 i niezapomniany rajd brukowaną, szeroka jak pas lotniskowy krajówką, tiry gubią tu chyba pół towaru. od śliwin zielonym pieszym, fajne tereny, interwały, na zmianę szuter, asfalt. z boroszewa  super szutrem nieco wyboistym wzdłuż jeziora zduńskiego i szpręgawskiego, obowiązkowe zaliczenie grodziska  w owidzu. usytuopwane na wzgórzu wygląda ciekawie, kupę kasy tu zainwestowano, na dole park dla dzieciaków, wypasione muzeum chyba pod strzechą, na górze rekonstrukcja ogrodzenia, chat (z wyposażeniem), zagród dla bydełka. fajna sprawa. od grabowa do lipiej góry zielonym pieszym, początkowo fajny szuter, z czasem
 zmienił się w wyrównany piach, oj bączki były, lżejszy gravel by dał radę :). plus to fajny las na tym odcinku. umęczony piachem docieran do bobrowca i już tylko asfaltem, bo czas nagli. niestety upał i wmordełind spowalniały a i ciepłe piwo z niby uszkodzonej lodówki sklepowej nie pomagało. dal to walka z czasem, wiatrem. od nowego mega wiatr wzdłuż wisły, wały były dość daleko i nie osłaniały, dopiero za lubieniem i przyspieszenie z 18 do 23 km/h. z braku czasu, sił i oznaczeń nie odwiedziłem przepompowni zabytkowej w Kończycach. sumując - sporo interwałów, fajnych odcinków terenowych, trochę zabytków i qwa ciepłe piwo... .

fotesy - jakiś pomysł by gogle sortowało foty? nie chce się opisywać tej sieczki. jak wrzucam to miksuje, sortowanie nic nie daje. jak sobie radzicie? ręcznie to do dupy robota.

  • DST 173.98km
  • Czas 06:41
  • VAVG 26.03km/h
  • Sprzęt Huragan 3.0,
  • Aktywność Jazda na rowerze

Niewidzialna Armia

Niedziela, 25 września 2016 · dodano: 25.09.2016 | Komentarze 3




Pumpkiny obrodziły w Kobylarni


Brzydki znak, brzydki w Lubostroniu


Otwarte wrota pałacu w Młodocinie


Minipodcieniówka w Jadownikach


Nice to see You, Dąbrowa


Jazda lasem zawsze przyjemna


Poplony gorczycy żółcą pola.


Dąbrowa - budynek zwrócił mą uwagę, wygląda na synagogę jakby (?)


Szlak Pałuckich Kościołów - Ryszewko


Nice to be here


Szlak Pałuckich Kościołów - Gąsawa


Przypadkiem zajechałem do budynków gospodarczych Muzeum w Biskupinie - tu nie było nikogo, za to w "centrali" - mrowie.


Tuż za Biskupinem - do tego budynku prowadzą wąskie tory - ciekawi mnie przeznaczenie tej budowli, znam ją z wyjazdu z 1976Jazzem


wstyd przyznać ale nigdy Nią nie podróżowałem :(


  • DST 178.00km
  • Czas 07:25
  • VAVG 24.00km/h
  • Sprzęt Huragan 3.0,
  • Aktywność Jazda na rowerze

TlenoTankowanie = RoadPrzymulanie

Sobota, 2 lipca 2016 · dodano: 03.07.2016 | Komentarze 1


TlenoFoty

Pora wreszcie była zajrzeć do kultowego Przystanku Tleń opiewanego w pieśniach przez BikeBardów: 1976Jazza i Alexa. Ruszamy o 7. Czekając na Dżeza  dwaj "kolesie" przechodząc pytają czy to "stary Romet", rozumiem że chodziło im o markę, potwierdzam a oni pokazują kciuki uniesione do góry, jakaż satysfakcja! Jak się okaże nie ostatnia tego dnia. Do Tlenia z wiatrem ale upalnie, momentami 35 st C. Stąd spotkanie  z Prażubrami. Zaglądamy do okolic rezerwatu Cisów we Wierzchlesie. po spotkaniu w Brzoziu z rogacizną zostawiam tam plecaczek, dobrze że w porę wracam ale skutecznie pilnowały go resztki Prażubrów. jak się okazało Przystanek Tleń znam ale tylko z kilku przejazdów, teraz okazja by tam przysiąść. Jazz oprowadza mnie, omawia dostępne cole, obsługa uprzejma, jeden z klientów zagaduje jak oceniam Rometa jak to - to moja miłość!! I czy jest karbonowy - szczyt szczęścia. Picie coli przymuliło na godzinkę moje mięśnie, jedziemy pod wiatr dając crossowo-szosowe zmiany, letko nie jest ale my to twardziele. Przed gawrońcem musimu objechać remont wiaduktu i jedziemy ... szutrem, na szczęście ubitym, Huragan dał radę. Ciągle pod wiatr, kupujemy wodę.  w Borównie lody i widok na jezioro, razi tylko zapach smażonego oleju i tłumy.

Thx jazz za towrzystwo i jazdę (prawie) tylko asfaltem - jak ty to zniosłeś GravelMan?


  • DST 178.12km
  • Czas 09:18
  • VAVG 19.15km/h
  • Podjazdy 1499m
  • Aktywność Jazda na rowerze

WARM WARMia 2. kopernik kanalarz, leki z piwnej apteki

Czwartek, 9 czerwca 2016 · dodano: 10.06.2016 | Komentarze 1

Trasa: dąbrowa braniewo frombork tolkmicko kadyny łęcze milejewo elbląg raczki markusy święty_gaj dzierzgoń stary_dzierzgoń kamieniec susz chełmżyca iława





  • DST 167.04km
  • Czas 08:37
  • VAVG 19.39km/h
  • Podjazdy 1261m
  • Aktywność Jazda na rowerze

WARM WARMia 1, zielone dziury, szprychy-kichy

Środa, 8 czerwca 2016 · dodano: 10.06.2016 | Komentarze 0


Trasa: iława szałkowo urowo zalewo Małdyty drulity Pasłęk godkowo orneta pieniężno łoskinia dąbrowa





powpadały takie nowe gminki:
Zalewo Małdyty Pasłęk Rychliki Godkowo Orneta Pieniężno Płoskinia Braniewo Frombork Tolkmicko Elbląg_Miejski Elbląg_Wiejski Milejewo.

WarmFoty

  • DST 193.88km
  • Czas 06:51
  • VAVG 28.30km/h
  • Podjazdy 1713m
  • Sprzęt Huragan 3.0,
  • Aktywność Jazda na rowerze
Uczestnicy

Kaszebe Runda 2016

Niedziela, 29 maja 2016 · dodano: 30.05.2016 | Komentarze 4

Czas netto: 6:51
Czas brutto: 07:30:03.998 (z postojami)
Alex: 07:30:03.703
Keto: 06:10:22.021
Luki: 05:45:21.663
Sylwia i Justyna: bezcenny czas spędzony na kibicowaniu.

nowe gminy: Lipnica, Bytów, Studzienice, Parchowo, Sulęczyno

Drugie moje podejście do Kaszebe, tym razem zrealizowane. Na parkingu meldujemy się razem z żoną Keto - Sylwią, zaopatrzoną w zestaw kibica, Lukaszem, Alexem oraz wielu innymi uczestnikami Kaszebe. Startujemy po uzgodnieniu razem w 1. grupie. Czołowka, w tym Keto, Alex i Łukasz szybko mi odjeżdżają. Jadę swoim tempem 29-31 km/h. Popewnym czasie mijają mnie kolejno 2. i 3. grupa. Ale taż stopniowo mijam i ja kolejnych kaszebowców. Alexa spotykam na 2. foodponcie i aż do mety jedziemy razem, wzajemnie się zmieniając, napędzając. Bez jego pomocy jazda byłaby o wiele cięższa i nudniejsza, sporo plotkujemy. zaliczamy w sumie 4 bufety. Organizacja na medal, obstawa motocyklistów, strażaków, muzykanci, obsługa bufetów - DZZIĘKI!!
Było super. Do ponownego zobaczenia. Dzięki dla Sylwii, żony Alexa i chłopaków!

Kaszebowe foty






  • DST 192.33km
  • Czas 09:16
  • VAVG 20.76km/h
  • Sprzęt Expedition
  • Aktywność Jazda na rowerze

Szwajcarska Precyzja

Wtorek, 3 maja 2016 · dodano: 05.05.2016 | Komentarze 5





Foty


Nowe gminy: Konin i Kazimierz Biskupi


  • DST 160.72km
  • Czas 09:04
  • VAVG 17.73km/h
  • Podjazdy 1459m
  • Aktywność Jazda na rowerze

owocowe lasy 5

Poniedziałek, 15 czerwca 2015 · dodano: 21.06.2015 | Komentarze 2





  • DST 155.70km
  • Czas 09:10
  • VAVG 16.99km/h
  • Podjazdy 825m
  • Aktywność Jazda na rowerze

owocowe lasy 3

Sobota, 13 czerwca 2015 · dodano: 21.06.2015 | Komentarze 0