Info

avatar Ten nieudany blog prowadzi jarmik z osady Bydgoszcz. Mam przejechane 211199.05 kilometrów w tym SPORO w terenie. Jeżdżę tak szybko jak mi się chce.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl
button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy jarmik.bikestats.pl

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w kategorii

50-100 km

Dystans całkowity:29607.14 km (w terenie 237.50 km; 0.80%)
Czas w ruchu:1431:35
Średnia prędkość:20.46 km/h
Maksymalna prędkość:58.90 km/h
Suma podjazdów:1883 m
Liczba aktywności:421
Średnio na aktywność:70.33 km i 3h 26m
Więcej statystyk
  • DST 77.96km
  • Czas 04:34
  • VAVG 17.07km/h
  • Sprzęt Expedition
  • Aktywność Jazda na rowerze

End of the year 2012

Niedziela, 30 grudnia 2012 · dodano: 30.12.2012 | Komentarze 3

W oczekiwaniu na załańcuchowanie Pozioma dosiadłem dziś Expa aby wspólnie z PTTK w postaci Karolxii popenetrować lodowe bezdroża Skłudzewszczyzny i Raciniewszczyzny. Start o 8ej, początkowo byłem przerażony tak wczesną godziną w grudniu ale decyzja Przemka okazała się wystrzałowa - było dość ciepło jak na XII, a cały czas pogodnie, słonecznie, stąd na trasie sporo roweromaniaków.
UE - UnibikeExpeditiony w akcji - okolice Skłudzewa © jarmik

Ze spornej szybko do mostu 4dońskiego, tam na krajówkę do Torunia, odbijamy w czarnowie w lewo w las szlakiem rowerowym, trochę się go obawiałem bo latem piasek kopny i brzozy połamane ale teraz OK. po brzozach tylko korzonki a piasek ma temperaturę. minus 5. Obawiałem się lodu i na odcinkach którędy auta jadą faktycznie lodzik ale większość trasy super przejezdna. Podziwiałem Przemka który z prędkością 20 km/h walił po lodzie jak panczenista! szacun. Ja zwalniałem do 15tu bo już kilka gleb na lodzie zaliczyłem w tą zimę.
GPS kolegi sprawnie prowadził nas lasami do skłudzewa, tu nareszcie asfalt.
Przemek jak Zawisza - na Czarno.. © jarmik

Ze Skłudzewa szutrem do ... Gierkowa :) i asfaltem na Cichoradz, tu odbijamy znowu w las na Dzikowe Moczary, dzięki GPSowi dokładnie wiemy kiedy tam trafiamy - tu sikpoint, moczary są gdzieś za lasem niestety. Docieramy do niebieskiego szlaku. w leśnictwie raciniewo przemek bezskutecznie walczy o pieczątkę w kocie (KOT) - pusto, głucho. Dostaje ją dopiero dalej w sklepie. Jeszcze postój koło pomnika pomordowanych i natrafiamy na trasę dawnej rozebranej linii kolejowej toruń-chełmno, gdy ostatnio tu jechałem trwały wycinki a teraz...
DDR Toruń-Unisław © jarmik

Nowy DDR!! z Torka do Unisławia wg info od Karolxii, yeah!! Z w/w planujemy przejechać go w całości jak najszybciej, pytanie tylko jak zaawansowane prace są na całej trasie? Asfalt prima sort, przejechaliśmy się nim do trasy na unisław.
Przecinamy ją i jedziemy na gzin, tu odbijamy na Czemlewo, po chwili w prawo gruntem w las w poszukiwaniu grodziska, trasa leśna ok, przemek ciśnie a ja roozglądam się dookoła za wałami grodu, patrząc też pod koła (lód!). Brz spisania namiarów gps się nie obędzie, znaleźliśmy dwie podejrzane lokalizacje ale nie wygląały na te z fotek. nie mniej lasy tych okolic są cudne, zwłaszcza znajdujące się tam skarpy, urwiska nad rzeczkami płynącymi do wisły.
Hmm??? - okolice gzina/czemlewa © jarmik

hmm-okolice-gzina/czemlewa. © jarmik

Szczytem mej zręczności było wspinanie się na te górki (75%)w nowych spdobutkach.
Potem cisniem,y szybciej do domu piękną trasą p. rafę słończ ostromecko, w bydzi zaczyna się chmurzyć. Udana trasa, nowe odcinki, qde, fajnie było!

LInk od Przemka
a tu o budowie tejże - dół linka

Sezon bardzo udany, rekordów qpa - max dzienny 446km, max miesięczny 2962km, max roczny 19547km. no i maxymalna radocha!
Dzięki kolegom z bikastatsa za wspólne kręcenie! żonie za wyrozumiałość.

Najlepzzego w 2013.

  • DST 69.13km
  • Czas 03:01
  • VAVG 22.92km/h
  • Sprzęt Kross Level A4
  • Aktywność Jazda na rowerze

WIOSNA :) !!!!

Czwartek, 27 grudnia 2012 · dodano: 27.12.2012 | Komentarze 0

bydgoszcz osielsko czarnówczyn niwy jarużyn strzelce trzęsacz suponin trzeciewiec dobrcz sienno kotomierz pyszczyn nekla niemcz bydgoszcz

Ciepło, słonecznie przez większość trasy, jedynie za Kotomierzem atakował mnie przez kilka km wiatr i deszczyk ze śnieżkiem. Jedyny odcinek terenowy to skrót z Niw do Jarużyna, błoto jak diabli dlatego unikałem tej nawierzchni dziś. Droga przez Jarużyn przejezdna nareszcie, ale tylko około 1/-4 odcinka dokończone tzn. poszerzona nawierzchnia, zrobione pobocze i rów. Koniec kasy?? :(

ładna podcieniówka w Suponinie © jarmik

Okolice Dobrcza :( © jarmik


  • DST 59.43km
  • Czas 02:36
  • VAVG 22.86km/h
  • Sprzęt Kross Level A4
  • Aktywność Jazda na rowerze

Kolejne nieudane podejście dio Chrośnej

Niedziela, 23 grudnia 2012 · dodano: 23.12.2012 | Komentarze 2

bydgoszcz bppt wypaleniska dk przyłubie solec-kujawski makowiska wypaleniska łęgnowo bydgoszcz

najpierw ul dąbrowa podjąłem próbę dojazdu do piecek ale o ile na asfalcie dało się jechać to na betonowym odcinku lód pokrywał całą szerokość jezdni. zawróciłem więc do BPPT i dalej asfaltami, choć ciągnie mnie do lasu. Może jak się ociepli?
W Solcu nie mogłem sobie odmówić krótkiej wizyty nad Wisłą, kra płynie rzeką ale sa połacie lekko zamarznięte.

Wisła w Solcu Kujawskim © jarmik


  • DST 67.90km
  • Czas 03:27
  • VAVG 19.68km/h
  • Sprzęt Expedition
  • Aktywność Jazda na rowerze

zajumanie + książkowanie

Czwartek, 20 grudnia 2012 · dodano: 20.12.2012 | Komentarze 3

wyżyny SRynek gdańska kamienna grunwaldzka osówiec wojnowo mochle szczutki bożenkowo żółędowo (+ słoneczna i kolonijna) niemcz myślęcinek wyżyny szwederowo wyżyny

o 13tej na Srynek po 2 knigi "branżowe"

"łupy z Bibliotheki" © jarmik


potem w trasę, dziś śmigałem lekko, chyba sen wczoraj dokuczał, rzadako jeżdżę całą gdańską, taka trasa "secesyjna". Dziś bez mgły, Pod koniec trasy zamarzła mi zawartość bidona :(. W dodatku gdzieś na trasie zagubiłem ważny dla mnie przedmiot! Q...a! Paweł z Cichej dał znać że jutro Poziom do odbioru1!!! I hope że wszystko zrobione.

  • DST 57.50km
  • Czas 02:54
  • VAVG 19.83km/h
  • Sprzęt Expedition
  • Aktywność Jazda na rowerze

Serwis & na północne przedmieścia

Wtorek, 18 grudnia 2012 · dodano: 18.12.2012 | Komentarze 3

Trochę po mieście, potem do Milasów wyregulować tylny hamulec, niestety odmówili naprawy Pozioma (brak części, nawał innej roboty)potem do Krysportu ale propozycja rokszoka za 800zł mi nie odpowiada, dalej do Myśla, próbowałem przebić się alejkami rekreacyjnymi LPKiW ale oblodzone na maksa więc zawróciłem i puściłem się DDR na obrzeżach, potem pod górkę i rundka przez Niemcz Żołędowo Augustowo Neklę, powró klasykiem niemczańskim juz po ciemku. Za Zamczyskiem dogonił mnie Keto białym ... Megane. Pozdrowiliśmy się.

  • DST 56.08km
  • Czas 02:45
  • VAVG 20.39km/h
  • Sprzęt Expedition
  • Aktywność Jazda na rowerze

Miejskie pedałowanie

Poniedziałek, 3 grudnia 2012 · dodano: 03.12.2012 | Komentarze 4

Sprawy różne po mieście - seminaryjna, przemysłowa, wyżyny, fordońska, potem na jasiniecką, 1976jazz zachęcił mnie do przejechania się nową DDR z 4Donu do Myśla. Dziwne tylko że tuż przed nią stoi znak C13a"koniec drogi dla rowerów", zapewne dlatego że kończy się asfaltowa nawierzchnia a zaczyna... no właśnie jadąc już podczas szarówki nową DDR myślałem że jest z asfaltu, śmigało się rewelacyjnie, równa nawierzchnia ale podczas sikpointu paluchami pogrzebałem w drodze i okazało się że to utwardzony tłuczeń z kamykami.
DDR 4Don-Myśl © jarmik

Niby Ok, ale sporo koni tam śmiga z jarużyna i NAPEWNO jakiś koński oszołom taką DDR pogalopuje a wtedy :(. jeszcze kółeczko w myślu przez rynkowo i do domu.

Punkt postojowy na nowej DDR z 4donu do myśla © jarmik


  • DST 52.51km
  • Czas 02:45
  • VAVG 19.09km/h
  • Sprzęt Expedition
  • Aktywność Jazda na rowerze

Zakole Wisły

Niedziela, 2 grudnia 2012 · dodano: 02.12.2012 | Komentarze 4

W Strzyżawie chciałem dotrzeć do szlaku rowerowego inaczej niż zwykle i z mostu 4dońskiego po schodach, wjechałem na asfalt i nim pod mostem do zakola. asfaltem wiodącym pod mostem dotarłem do zjazdu do Wisły. cofam się i jadę gruntówką z nadzieją dotarcia do szlaku rowerowego lub pieszego K. Wyrostkiewicz.
Gdzieś w zakolu Wisły koło Strzyżawy © jarmik

docieram jednak do prywatnego terenu, ponowna próba inną drogą kończy się tak samo
Prywatne teerny między Wisła a DK 80 © jarmik

cofam się więc do mostu i za stadniną koni jadę klasycznie szlakiem, szlak(g) by to...
dawno tędy nie jechałem ostatnio chyba Poziomem, niełatwe warunki, błoto, kałuże, korzenie lub kawałki cegieł i kamienie, podjazdy, piachy.
niełatwa trasa © jarmik

z radością docieram do dk, przecinam ją i szlakiem pieszym czarnym jadę do ostromecka.
to docieram do stacji kolejowej, wstyd ale mimo że często przejeżdżam obok szlakiem niebieskim rowerowym nigdy nie zahaczyłem o to historyczne miejsce.
ostromecko - przystanek kolejowy © jarmik

jest tu nawet mała wieża ciśnień ale chyba tu mieszka ktoś, sporo osób sie kręci więc czmycham szybko
w centrum wsi (trochę trudno mówić mi o ostromecku wieś) fotuję pomnik i wracam do domu.
Pomnik w parku ostromeckim © jarmik


  • DST 55.89km
  • Czas 02:39
  • VAVG 21.09km/h
  • Sprzęt Expedition
  • Aktywność Jazda na rowerze

Szosowy Klasyk Wojnowski

Sobota, 24 listopada 2012 · dodano: 25.11.2012 | Komentarze 2

bydgoszcz osowa-góra osówiec wojnowo mochle szczutki zdroje bożenkowo maksymilianowo jagodowo niemcz myślęcinek bydgoszcz

cały czas lekka mżawka, pod koniec trasy spotkałem 2 "górali". Ogólnie idealne warunki do jazdy, rześko.

ul. Kamienna w Bydgoszczy ale "na boku" © jarmik


Jagodowo - urocze wagony kolejowe :) © jarmik


  • DST 50.22km
  • Czas 02:34
  • VAVG 19.57km/h
  • Sprzęt Expedition
  • Aktywność Jazda na rowerze

Druga 18-tka w życiu

Czwartek, 22 listopada 2012 · dodano: 22.11.2012 | Komentarze 0

najpierw praca :(, potem fo 4donu przez ul. inwalidów, tu 2 razy czekam na przejeździe na bydgoszcz wschód :(, a ciało stygnie :(, krótko do pracy :), do T. Milasa załozyc jednak nową korbę taką samą jak poprzednio czyli suntoura xct v2 (wiem, żaden wypas ale poprzenia wytrzymała 11k) i rundka do białych błót już po zmroku dla testu, cholerka coś czasami jakby przeskakiwało jeszcze na najwyższym blacie z przodu, albo się dotrze albo do kontroli.
dawne wagoniki kolejowe mają 2. życie na ul. inwalidów © jarmik

I wyszła droga 18tka wżyciu, znowu odmłodniałem :)
eh, cofnąc się tych 37 lat... - 4don, igrzyskowa © jarmik


wymiana korby przy przebiegu 26074

  • DST 56.14km
  • Czas 02:43
  • VAVG 20.67km/h
  • Sprzęt Expedition
  • Aktywność Jazda na rowerze

Przyłubie&serwis

Wtorek, 20 listopada 2012 · dodano: 21.11.2012 | Komentarze 0

Najpierw Przyłubski Klasyk Szosowy (PKS), do solca pod zimny wiatr, powrót z wiaterkiem w plecy przez wypaleniska i nowotoruńską. Wreszcie po nową kasetę i łańuch na Konopnickiej. stary zestaw wytrzymał od lipca rekordowe ponad 11 tysięcy (jak to zleciało) więc wybór padł na identyczne części z niewysokiej półki.
łańcuch CH HG 40
kaseta CS HG 31 (11-32)
Tadzio namawiał na wymianę też korby ale może jeszcze wytrzyma zimę, w końcu przebiegi będą mizerne.