Info

avatar Ten nieudany blog prowadzi jarmik z osady Bydgoszcz. Mam przejechane 226443.64 kilometrów w tym SPORO w terenie. Jeżdżę tak szybko jak mi się chce.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl
button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy jarmik.bikestats.pl

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w kategorii

rJarmikowy Kamel

Dystans całkowity:47420.27 km (w terenie 138.50 km; 0.29%)
Czas w ruchu:2338:13
Średnia prędkość:20.28 km/h
Maksymalna prędkość:58.90 km/h
Suma podjazdów:14999 m
Liczba aktywności:693
Średnio na aktywność:68.43 km i 3h 22m
Więcej statystyk
  • DST 54.58km
  • Czas 02:44
  • VAVG 19.97km/h
  • Sprzęt Expedition
  • Aktywność Jazda na rowerze

Czterej jeźdźcy

Wtorek, 13 września 2011 · dodano: 13.09.2011 | Komentarze 3

Umówiliśmy się z Keto, Karolxii i Alexem na randezvous rowerowe. 2 rowery szosowe, treking i góral ruszyły razem ale z karolxii zauroczyło nas uroczysko koło jaryżuna tak bardzo że wskutek jego zwiedzania nie byliśmy już w stanie dogonić kolarzy z barankami więc po dotarciu do Włók odbiliśmy na dół i przez Trzęsacz, strzelce dolne dotarliśmy do Bydzi, gdzie Przemek pokazał jak szybko mozna biec z rowerem trekingowym 20 kg przez tory kolejowe na stacji Bydzia Wschód w ciemnościach. Niezapomniane przeżycie.

Herbatka przy Uroczysku Prodnia koło Jarużyna © jarmik


  • DST 86.39km
  • Czas 04:14
  • VAVG 20.41km/h
  • Sprzęt Expedition
  • Aktywność Jazda na rowerze

Puszcza coraz mniej tajemnicza ale nie do końca

Niedziela, 11 września 2011 · dodano: 12.09.2011 | Komentarze 2

Bydgoszcz Otorowo Solec Przyłubie szlak rowerowym do leśnictwa Jarki Glinno Wielkie Zawiszyn Rojewice żółty szlak, niebieski ,droga do RCN Solec Otorowo Bydgoszcz
Dziś kręcenie z Jazzem, którego wycieczki nieźle inspirują, spotkanie na Toruńskiej, dalej przez Łęgnowo i Otorowo do Solca i w końcu Przyłubia gdzie 1976jazz wypatrzył kiedyś cmentarz mennonicki. Zwiedzamy go z szacunkiem, mimo zniszczenia wiekiem i brakiem konserwacji budzi moje zauroczenie i refleksję nad historią tego miejsca. Odbijamy nareszcie do Puszczy gdzie poruszamy się drogami gruntowymi ale o dobrej, utwardzonej nawierzchni, szutrami i niekiedy asfaltem, W Zawiszynie spotkaliśmy dwóch młodych torystów na rowerach jadących z Lednicy. Nieco czasami błądzimy - to skutek zbyt intensywnej wymiany wrażeń z dotychczasowych rowerowych podróży. Ale udaje się nam opanować trasę i wyjeżdżamy z lasów do Solca i ostro ciśniemy na pedały aby zdążyć do rodzin przed zmrokiem. Zmęczony ale zadowolony z dnia wracam do pieleszy.

Tablica na cmentarzu w Przyłubiu © jarmik



Kolejne miejsce straceń w Puszczy Bydgoskiej © jarmik



Trzeba było tu przyjechać © jarmik


Po prostu przed siebie ... © jarmik


  • DST 43.48km
  • Czas 03:30
  • VAVG 12.42km/h
  • Sprzęt Expedition
  • Aktywność Jazda na rowerze

Do Brzozy z rodziną.

Sobota, 10 września 2011 · dodano: 10.09.2011 | Komentarze 1

W takim składzie dawno nie jechałem - z Mateuszem i Mariolą (ona ponad rok nie jrździła), stąd tempo początkowo 10 km/h, potem już 15 -17. Ja Expem oni na góralach na Rajd Rodzinny w Brzozie, ul. dabrowa do piecek i asfaltem do 25tki, w prawo do Brzozy, tu po pakiety startowe i 6 km do przyłęk. to przerwa na amku i rajd na orientację, potem powrót ta samą drogą do domu. Jak miło było być razem z fanami 2 kółek. Udana impreza jak zawsze panie Zbyszku! Przy okazji pozdrowienia dla Smoka64 - twórcy maratonów MTB. Pogadaliśmy błużej o wspólnej pasji, zaprasza na treningi o 11tej w niedziele pod Kauflandem na Wojska Polskiego.


Mariola się rozpędza na Xexagonie. Mateusz na poziomie goni! © jarmik


Przygotowani na rajd. © jarmik


Nas nie dagoniat!!! © jarmik


  • DST 100.25km
  • Czas 05:06
  • VAVG 19.66km/h
  • Sprzęt Expedition
  • Aktywność Jazda na rowerze

Nadajniki w Solcu

Piątek, 9 września 2011 · dodano: 10.09.2011 | Komentarze 1

Zainspirowany trasami 1976Jazza pojechałem na powitać nadajniki radiowe w RCN koło Solca. Przez otorowo jechało się dobrze, ścieżka rowerowa w toku, tylko dziwnie nisko. W Solcu zajechałem nad Wisłę ale widok popsuły mi butelki na brzegu - tu bywają nie tylko rowerzyści. Dalej do 10tki i droga do Chrośnej ale nie dojeżdżam tam tylko odbijam lasem w lewo, potem do szlaku zielonego, kawałek zielonym i z buta przez młodnik do szosy prowadzącej z leśnictwa Jezierce w prawo i wreszcie są! Nie wyglądają na 300m. Niebieskim pieszym i leśnymi jechałem do Chrośnej, Dalej Rojewic, starej wsi, dąbrowa wielka, nowa wioska, tarkowo, tu szutrem wzdłuż torów do stacji PKP w Nowej Wsi, znowu szutrem do Dobromierza, kawałek 25tką i w Prądocinie szutrem do Piecek i dalej rogą szutrowo- betonowo-gruntową na Wyżyny. Dawno expo tyle nie wyjeździł po piachach i szutrach!

Solec - fajna kafejka w wagonie + zabytkowa wieża © jarmik


W poszukiwaniu nadajników RCN © jarmik


Halo, tu RCN Solec! © jarmik


  • DST 98.93km
  • Czas 04:23
  • VAVG 22.57km/h
  • Sprzęt Expedition
  • Aktywność Jazda na rowerze

Ulubiona trasa

Wtorek, 6 września 2011 · dodano: 06.09.2011 | Komentarze 3

Bydgoszcz myślęcinek niemcz bożenkowo szczutki mochle wojnowo trzemiętowo krąpiewo byszewo koronowo kotomierz nekla żołedowo niemcz bikeboys bydgoszcz

Ulubiona trasa, start 6.30, ubrałem dłuższe rzeczy i do końca nie zdejmowałem. Ulubiona moja trasa na dustansie 100km, o dziwo sporo aut na drodze szczutki-wojnowo, od wojnowa do drogi na koronowo dalszy ciąg remontu drogi, po drzewach ani śladu, pobocze już wysypane tłuczniem, wg mnie będzie tam prawdopodobnie ścieżka rowerowa gdyż nagle pobocze ucieka w prawo rozdzielone od starej jezdni zatoczkami autobusowymi. Dalej rutyna, w Bydgoszczy hop do Bboysów po mapnik na górala i szczotkę do napędu.


Pałac w Wojnowie © jarmik


To nie bunkier ale magazyn z dystrybutorem paliw w Byszewie © jarmik


  • DST 81.43km
  • Czas 03:45
  • VAVG 21.71km/h
  • Sprzęt Expedition
  • Aktywność Jazda na rowerze

Widziałem orła cień

Poniedziałek, 5 września 2011 · dodano: 06.09.2011 | Komentarze 3

Bydgoszcz Osielsko Jarużyn Strzelce Górne Trzęsacz Kozielec Trzeciewiec Dobrcz Kotomierz Nekla Żołędowo Niemcz Bydgoszcz

PO pracy do garażu po unibika, do myśla - tu kręcenie godzinne po alejkach w cudownek aurze wczesnojesiennej w oczekiwaniu na spotkanie z Keto. Potem wspólnie dalej w trasę, ciepło, czuć było zbliżającą się burzę. Kolega na nowej wspaniałej szosówce (udało mi się ją na chwilę dosiąść, ach co za jazda!). Chwilami niełatwo było z oczywistych względów nadążyć. Od Dobrcza już w ciemnościach, Keto tylko mnie wyprzedzał a ja doganiałem Focusa. W Niemczu rozpadało się na dobre, w ulewnym deszczu, oślepiany przez samochody dojechałem do Bydgoszczy.

Focus na trasie © jarmik


  • DST 57.02km
  • Czas 04:06
  • VAVG 13.91km/h
  • Sprzęt Kross Level A4
  • Aktywność Jazda na rowerze

ŚŚ 2011

Niedziela, 4 września 2011 · dodano: 04.09.2011 | Komentarze 2

Najpierw z Mateuszem do mostu na Spornej, tu spotyamy się z Turkolem i klubem z Solca, razem Fordońską potem przez Fordon do Wyzwolenia i już do Strzelec. Tu zwiedzanie stoisk, w tym face to face z żywymi pszczołami, wyścigi z Matim po torze mini-żużla, szarże po trawie, chwila na batoniki i dalej po pożeganiu z klubowiczami już my z Przemkiem przez Gądecz do Borówna. Tu spotykamy uczestników Triatlonu ale akurat na rowerach szosowych z lemondkami, sporo ich było! Potem przez Neklę i odbijamy w prawo na Nowy Mostek, tu mijamy 2 razy tory i już wzdłuż torów do Myślęcinka gruntem, niestety chwilami ciężko gdyż droga po tegorocznych opadach bywała grząska i profilaktycznie została wysypana tłuczniem z ... torowisk kolejowych, ostre krawędzie przyprawiały mnie o zawał ale jakoś przejechaliśmy.

Mateusz cały czas dzielnie jechał, choć chwilowe kryzysy nie uszły mej uwadze.

wspólne kręcenie z Mateuszem - bezcenne © jarmik


Rowerów jak śliwek! © jarmik


42 kilometr - pora na kalorie. © jarmik


  • DST 147.75km
  • Czas 06:19
  • VAVG 23.39km/h
  • Sprzęt Expedition
  • Aktywność Jazda na rowerze

Pożegnanie sierpnia

Środa, 31 sierpnia 2011 · dodano: 01.09.2011 | Komentarze 7

Bydgoszcz - Grunwaldzka - Kolbego - Osówiec- Wojnowo-Sicienko-Teresin-Samosieczno-Krukówko-Mrocza-Orle-Witosław-Jeziorki Zabartowskie-
Dębno-Liszkowo-Radzicz-Sadki-Samostrzel-Ludwikowo-Polichno-Paterek-Nakło-Potulice-Łochowo-Bydgoszcz

Jedna z ostatnich może okazji na dłuższy wypad trekingiem więc dzięki sprzyjającej pogodzie (z wyjątkiem lekkiego zachodniego wiatru) wycieczka na krańce województwa. Przy okazji docieram wymienioną większość napędu - tylną kasetę, łąńcuch i przednią zębatkę środkową. Przejechało to żelastwo ok. 10000 km. Nowy osprzęt klasy Alivio wymienił p. Paweł z Bikeboys i jeszcze gratisowo podwiózł rowero blisko moego domu, dziękuję :). W Wojnowie podziwiam nowa halę spotową przy szkole. Do Jeziorek zajechałem wskutek złej nawigacji mapą i musiałem się cofać. Podobny błąd w Dębnie - zamiast w woj. Wielkopolskim wylądowałem w Radziczu, trudno. W Samostrzelu przerwa na posiłek, gdzie oglądam administrowane przez wojsko ruiny pałacu, tam też stoję na opuszczonych rogatkach przejazdu kolejowego, podziwiam stawy rybne, nadnoteckie łąki i znowy gdyby nie pomoc tubylców pojechałbym w złą stronę, pechowy wyjazd ale to też skutek tragicznego oznakowania drogowego - brak drogowskazów i tablic z nazwami miejscowości! Docieram do Nakła gdzie na terenie Szkoły Żeglugi Sródlądowej wre praca przy budowie mini-portu z nabrzeżem. Szybki sprint do Bydgoszczy i zdążyłem na ostatni etap TDP.

Tuiny pałacu w Samostrzelu © jarmik


Stopień piętrzący za Samostrzelem na Noteci © jarmik


  • DST 65.18km
  • Czas 03:04
  • VAVG 21.25km/h
  • Sprzęt Expedition
  • Aktywność Jazda na rowerze

koniec łikendu

Niedziela, 28 sierpnia 2011 · dodano: 29.08.2011 | Komentarze 0

Bydgoszcz Osielsko Jarużyn Strzelce Górne Trzęsacz Kozielec Trzeciewiec Dobrcz Kotomierz Nekla Żołędowo Niemcz Bydgoszcz

Dzięki Keto wskoczyłem na siodełko, sporo szosowców na trasie, w drodze powrotnej mijaliśmy sznur aut i ludzi ciągnących na Hity (Kity?) Na Czasie w Myślęcinku.

  • DST 65.13km
  • Czas 03:14
  • VAVG 20.14km/h
  • Aktywność Jazda na rowerze

Zamiast lasu

Piątek, 26 sierpnia 2011 · dodano: 27.08.2011 | Komentarze 2

Bydgoszcz Osielsko Jarużyn Strzelce Górne Włóki Kozielec Trzeciewiec Dobrcz Kotomierz Nekla Żołędowo Niemcz Bydgoszc

Po zmianie roweru z Pozioma na Expa fajny wspólny popołudniowy wypad, już o wiele chłodniej niż w dzień, powrót po zajściu słońca o zgrozo do domu dotarłem już prawie o zmroku. Szybko skracają się dni. Wycieczka upłynęła miło, sporo przegadaliśmy, po drodze drobne korekty sprzętu. W Kozielcu na terenie szkoły zauważyliśmy nowowybudowane miasteczko do nauki ruchu drogowego Brawo!

Miasteczko rowerowe w Kozielcu - rzadki wzór do naśladowania! © jarmik