Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi jarmik z miasteczka Bydgoszcz. Mam przejechane 215849.49 kilometrów w tym 597.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 20.15 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 23902 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy jarmik.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 107.98km
  • Czas 06:34
  • VAVG 16.44km/h
  • Sprzęt Expedition
  • Aktywność Jazda na rowerze

Bydgoszcz - Bałtyk - dzionek drugi

Środa, 8 maja 2013 · dodano: 09.05.2013 | Komentarze 4

piece zblewo stara-kiszewa orle liniewo nowa-karczma trzepowo przywidz kolbudy bąkowo gdańsk sopot pkp bydgoszcz

pobudka moja o 5tej, ani o 6tej, szybkie zwijanie obozu i w drogę do celu.
wybieram znowu nową trasę nad morze by odkryć nowe tereny i pozaliczać trochę gmin. zbaczamy z krajówki na wojewódzką. piękne tereny kaszub, typowo turystyczne, we wsiach ... punkty informacji turystycznej, sielskie widoki, ah...
trasa ciekawa widokowo ale już aż do gdańska towarzyszą nam podjazdy i zjazdy, ania tego nie lubi (to typ jak się przekonałem szosowca płaskoterenowego, potrafi na płaskim jechać tak szybko jak ja) ale na pytanie czy zawracamy rzuca piorunujące spojrzenie (to lubię, nie poddawać się!). w zamu kiszewskim zarzadzam przerwę, ania odpoczywa a ja nie wytrzymuję i przy okazji odwiedzam
prywatny, pięknie położony, otoczony fosą, szkoda że niedostępny zamek. dziś jest od rana pochmurno ale tylko lekko kropi, by po 3 godzinach zaczął się upał. ania odczuwa już kilemetry wyprawy więc tempo wolniejsze ale po pytaniu czy zawracamy rzuca mordercze ... już dalej nie pytam.
zaczynają się piękne pagórkowate tereny powiatu kościerskiego (kosczersczi powiot), przywidz oferuje, jak to nad morzem stoki narciarskie. aż do kolbud zaczynają się piękne tereny leśne, oczywiście pagórkowate, pełne slimaków winniczków. ruch aut się wzmaga. wreszcie gdańsk, tu sprint uliczkami osiedlowymi na starówkę, półgodzinny postój, krótko na obiad i 50-minutowy sprint piękną scieżką rowerową do sopotu wzdłuż megadługiej aleji niepodległości. na plaży lądujemy nieco zdala od mola na wyskokości ul. traugutta. ania nawiguje smartfonem :)!. godzinne leniuchowanie w cieniu na plaży. thx anula za kompaniję. jesteś de best. masz potencjał kobieto!

zaliczone gminki: kaliska, zblewo, stara kiszewa, liniewo, nowa karczma, przywidz, kolbudy górne.





Komentarze
Jazz
| 20:30 sobota, 11 maja 2013 | linkuj Zobaczymy czy z Matim też ta sztuka wypali?
jarmik
| 18:32 sobota, 11 maja 2013 | linkuj ja już myslałem że takich "imprez integracyjnych" nie doczekam a tu zaskoczenie, musi po prostu przyjśc własciwa chwila, ot sztuka cierpliwości.
alex
| 07:53 piątek, 10 maja 2013 | linkuj Ja jeszcze z dobre 10 lat będę musiał poczekać na taki wypad z córką. Super wycieczka, gratki dla Ani ;-)
przemekturysta
| 22:01 czwartek, 9 maja 2013 | linkuj Nie ma to jak rodzinne wypady:). Zawsze zbliżają do siebie ludzi.
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa uwala
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]