Info

avatar Ten nieudany blog prowadzi jarmik z osady Bydgoszcz. Mam przejechane 211094.05 kilometrów w tym SPORO w terenie. Jeżdżę tak szybko jak mi się chce.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl
button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy jarmik.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 170.12km
  • Czas 08:53
  • VAVG 19.15km/h
  • Aktywność Jazda na rowerze

Wazuriada 2

Poniedziałek, 30 lipca 2012 · dodano: 02.08.2012 | Komentarze 0

Kosyń-Smolajny-Pietraszewo-łaniewo-lidzbark warmiński-kierwiny-stoczek klasztorny-kirwity-bisztynek-sątopy-reszel-świeta lipka-wilkowo-gronowo-słabowo-ryn-woźnice-mikołajki-bobrówko-ukta-ruciane nida-zgon

W nocy padało, do polowy dnia przeloty, mżawka ale ciepło. Sporo górek ale choc dośc strome to podjazdy krótkie, sporo rowerzystów. Najbardziej intensywny dzień pod względem zwiedzania zabytków. Z Kosynia do Łaniewa szuter ale dobrej jakości. Lidzbark – perełka, wszystko pięknie odnowione, moc atrakcji, zamek, gotyckie mosty, fosa z parkiem. Stoczek – miejsce uwięzienia prymasa Wyszyńskiego, trochę na uboczu ale to urocze miejsce. Bisztynek – nieco małomiasteczkowy ale też przeurocze miasto z charakterem, widac że kiedyś rozkwitało, piękny kościół, rynek no i głaz narzutowy, wszędzie łatwo trafic bo prowadzi dużo strzałek – wzór dla innych miejscowości! Odcinek Gronowo-Wilkowo na mapie szeroka kreska a więc droga o nawierzchni utwardzonej – fakt ale okazało sie że to bruk ale najgorszej jakości – kamienie ostre poukładane niemal pionowo, słowem horror, wstrzasało rowerem na maksa tak, że aż rozkręciła się sama maszynka do gotowania Campingas w sakwie! Za brukiem postój na posiłek w ... Palestynie na przystanku PKS. Ryn – super miasto, zamek i starówka – zabytkowe gospody, wszystko odnowione i zadbane. Mikołajki – hmmm... nie moje klimaty, szukam tylko bunkrów koło mostu kolejowego ale ich nie donalazłem. Cudowne sa też wsie, w większości letniskowe np. Ukta, piekne stare domy i krajobrazy. Ruciane – kanał, jachty i łuszczarnia nasion Lasów Państwowych. Na krótko wskakuję na DK. Zaglądam do Wojnowa do klasztoru i na cmentarz prawosławny, nie ma już zakonników-starowierców za to są turyści bo to teren prywatny, ładne na uboczu siedilsko oczywiście nad jeziorem. Nocuję za miejscowością Zgon, nad jeziorem ale noc bezdeszczowa.

Zdjecia z dnia drugiego


Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa emchl
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]