Info

avatar Ten nieudany blog prowadzi jarmik z osady Bydgoszcz. Mam przejechane 211094.05 kilometrów w tym SPORO w terenie. Jeżdżę tak szybko jak mi się chce.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl
button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy jarmik.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 62.99km
  • Czas 02:50
  • VAVG 22.23km/h
  • Aktywność Jazda na rowerze

Mżawka

Poniedziałek, 10 października 2011 · dodano: 10.10.2011 | Komentarze 2

Wyżyny Kamienna Fordon Stzelce Dolne Chełmszczonka Trzęsacz Kozielec Trzeciewiec Dobrcz Pauliny Linówek Nekla Żołędowo Niemcz Bydgoszcz

Widok na Wisłę z Kozielca © jarmik


Pogoda była dziś nieprzewidywalna ale zaryzykowałem i o 11.30 ruszyłem na trasę, ale dziś w kurtce i rękawiczkach z długim palcem. Z Bydgoszczy wiatr w plecy, lekka mżawka ale powietrze orzeźwiało jak nigdy. Pięknie wygląda Wisła i jej dolina o tej porze. Zaryzykowałem i sprawdziłem czy da się przejechać rowerem z Trzęsacz do Kozielca dołem bez wjeżdżania na górę. Niestety znak "Droga bez przejazdu" nie był gołosłowny. Początkowo szuter szeroki zachęcał do jazdy ale z czasem się zwężał, zmienił się w grunt a potem płyty betonowe, droga kończy się bramą prywatnej posesji.
Po skręcie na Trzeciewiec swoją potęgę pokazał wiatr - 18 km/h to było maksymalnie.

Śliczna świątynka w Kozielcu. © jarmik


W Myślęcinku mała niespodzianka - ekipy drogowe wylały nowiutki dywanik obok poprzedniego, więc już cała szerokość arterii rekreacyjnej z Niemcza do pętli tramwajowej w Myślu jest gładka jak stół.


Komentarze
Keto
| 16:39 środa, 12 października 2011 | linkuj Dokładnie jak Przemo i Ty. Kilka lat temu też tak się zapuściłem i ... koniec trasy.
przemekturysta
| 19:38 poniedziałek, 10 października 2011 | linkuj Dwa lata temu też jechałem tą trasą i spotkała nas ta sama niemiła niespodzianka z "prywatną posesją" w roli głównej.
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa zymni
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]