Info

avatar Ten nieudany blog prowadzi jarmik z osady Bydgoszcz. Mam przejechane 211094.05 kilometrów w tym SPORO w terenie. Jeżdżę tak szybko jak mi się chce.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl
button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy jarmik.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 60.95km
  • Czas 04:21
  • VAVG 14.01km/h
  • Sprzęt Expedition
  • Aktywność Jazda na rowerze

Wielkopolska 5

Piątek, 22 sierpnia 2014 · dodano: 20.12.2014 | Komentarze 0

wiekowo witkowo małąchowo-złych-miejsc arcugowo niechanowo żydowo nidom czerniejewo zółty-szlak- rezerwaty: bialawy i Wiązy-w-nowym-lesie łubowo zydówko piastowski-trakt-rowerowy dziekanowice lednogóra moraczewo

Znowu noc z deszczem, chmury. Cel - Witkowo i jednak omijamy pierwotnie planowane Gniezno i Trzemeszno. Witkowo zachwyca rynkiem i wąskotorówką. Nie udało mi się po drodze zauważyć cmentarzy ewangelickich za to na trasie do Arcugowa jest cmentarz choleryczny. W samym Arcugowie mocno zaniedbany ale urokliwy park i pałacyk z wiszącymi na linkach gaciami... .Warto odwiedzić pałac bez gaci na linkach bo nie wypada by suszyły się tak rzeczy uczniów gimnazjum w Niechanowie. Śliczne wnętrza. Żydowo zachwyciło katolickim kościołem. Przed Czerniejewicami napotykamy na dawny żydowski cmentarz. W Czerniejewie zwiedzamy park (zakaz jazdy i wprowadzania rowerów - buuuuu...) i pałac Lipskich- monumentalny ale w remoncie. Tu biesiadujemy nad jeziorkiem i jedziemy na Łubowo. Dobry okazał się pomysł by dotrzeć tam lasem, szlakiem pieszym, podziwiając rezerwaty Bielawy i Wiązy w Nowym Lesie. Dawno nie jechało się nam tak dobrze!. Zaliczamy A2, kościółek w Łubowie. i w Żydówku wskakujemy na piastowski trakt rowerowy. Droga szutrowo-polna, trochę kiepska i interwałowa. I już Lednicki Park Krajobrazowy, jez. Lednickie. Jest piatek - dzień darmowego zwiedzania obiektów Muzeum Pierwszych Piastów, obejmującego Ostrów Lednicki, Wielkopolski Park Etnograficzny w Dziekanowicach, grodziska w Gieczu i Grzybowie. My do zamknięcia wystaw mamy ... 15 minut :(. Wpadamy jeszcze nad jezioro do Lednogóry i rozbijamy nasz "pałac" koło osiedla przy wiatrakach, Żona odpoczywa a mą uwagę przykuwa na mapie grodzisko. Ruszam z namiotu z buta, to musi być zaraz obok... JJJEEEESSSSTTTTT!!. Widok grodzisk sprawia mi większą nawet radość niż wąskotorówki. Piękne, monumentalne, idealnie zachowane. Cudo. Łażę długo, chłonę miejsce, myśląc, jak ONI żyli, kim byli?? Pijany radością wracam do namiotu.

fotki




Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa jegot
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]