Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi jarmik z miasteczka Bydgoszcz. Mam przejechane 216025.33 kilometrów w tym 597.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 20.15 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 23902 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy jarmik.bikestats.pl

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w miesiącu

Wrzesień, 2011

Dystans całkowity:1805.21 km (w terenie 0.00 km; 0.00%)
Czas w ruchu:90:02
Średnia prędkość:20.05 km/h
Liczba aktywności:29
Średnio na aktywność:62.25 km i 3h 06m
Więcej statystyk
  • DST 29.95km
  • Czas 01:41
  • VAVG 17.79km/h
  • Sprzęt Kross Level A4
  • Aktywność Jazda na rowerze

Śmiganie ostre po Puszczy

Sobota, 10 września 2011 · dodano: 12.09.2011 | Komentarze 2

Przed planowanym wypadem trekingiem z Keto i Jazzem o 11tą na parking Kauflanda z nadzieją że może ktoś tu zbłądzi ale spotkałem bikera na góralu, notabene Krossie, który jednak nie był z Ekipy BYdziPower. Szybi myk na ul. Dąbrowa ale wyjątkowo nie szlakami ale w większości nieznakowanymi leśnymi ścieżkami, czasami niezłe górki, do Piecek wreszcie zielonym, ten odcinek przeuroczy, warto było! Powrót szutrem bo czas naglił... Dziś nieźle szarżowałem i podmęczony dotarłem do domu, na obiad i wymianę roweru na trekinga aby dotrzeć za kilka godzin do Puszczy z Przyłubia...




  • DST 6.65km
  • Czas 00:22
  • VAVG 18.14km/h
  • Sprzęt Kross Level A4
  • Aktywność Jazda na rowerze

7 miejsce dzięki Mateuszowi

Sobota, 10 września 2011 · dodano: 10.09.2011 | Komentarze 1

Miałem ochotę na Open 25 ale mateuszowi nie odmawiam i razem wystartowaliśmy w kategorii rodzinnej, mapa do mapnika i 5 punktów zaliczonych w 22 minuty, 7 miejsce na 70 ekip, tuż za chłopakami z Rbrzozy i innych silnych drużyn nastolatków. Mati dał z siebie 150% pędził za mną jak szatan, po rajdzie spał w ramianach Marioli chyba z godzinę ale jadąc do domu z Piecek śmigał już chyba z 25 km/h. Młody organizm szybko się regeneruje. Mam nadzieję że za rok dołączy Anka...



Ścisk i tłok na starcie © jarmik


Zmęczenie po zawodach - 7 miejsce!! © jarmik


W drodze z Piecek © jarmik


łi ar de czempions. © jarmik


I po zawodach... © jarmik




  • DST 43.48km
  • Czas 03:30
  • VAVG 12.42km/h
  • Sprzęt Expedition
  • Aktywność Jazda na rowerze

Do Brzozy z rodziną.

Sobota, 10 września 2011 · dodano: 10.09.2011 | Komentarze 1

W takim składzie dawno nie jechałem - z Mateuszem i Mariolą (ona ponad rok nie jrździła), stąd tempo początkowo 10 km/h, potem już 15 -17. Ja Expem oni na góralach na Rajd Rodzinny w Brzozie, ul. dabrowa do piecek i asfaltem do 25tki, w prawo do Brzozy, tu po pakiety startowe i 6 km do przyłęk. to przerwa na amku i rajd na orientację, potem powrót ta samą drogą do domu. Jak miło było być razem z fanami 2 kółek. Udana impreza jak zawsze panie Zbyszku! Przy okazji pozdrowienia dla Smoka64 - twórcy maratonów MTB. Pogadaliśmy błużej o wspólnej pasji, zaprasza na treningi o 11tej w niedziele pod Kauflandem na Wojska Polskiego.


Mariola się rozpędza na Xexagonie. Mateusz na poziomie goni! © jarmik


Przygotowani na rajd. © jarmik


Nas nie dagoniat!!! © jarmik




  • DST 100.25km
  • Czas 05:06
  • VAVG 19.66km/h
  • Sprzęt Expedition
  • Aktywność Jazda na rowerze

Nadajniki w Solcu

Piątek, 9 września 2011 · dodano: 10.09.2011 | Komentarze 1

Zainspirowany trasami 1976Jazza pojechałem na powitać nadajniki radiowe w RCN koło Solca. Przez otorowo jechało się dobrze, ścieżka rowerowa w toku, tylko dziwnie nisko. W Solcu zajechałem nad Wisłę ale widok popsuły mi butelki na brzegu - tu bywają nie tylko rowerzyści. Dalej do 10tki i droga do Chrośnej ale nie dojeżdżam tam tylko odbijam lasem w lewo, potem do szlaku zielonego, kawałek zielonym i z buta przez młodnik do szosy prowadzącej z leśnictwa Jezierce w prawo i wreszcie są! Nie wyglądają na 300m. Niebieskim pieszym i leśnymi jechałem do Chrośnej, Dalej Rojewic, starej wsi, dąbrowa wielka, nowa wioska, tarkowo, tu szutrem wzdłuż torów do stacji PKP w Nowej Wsi, znowu szutrem do Dobromierza, kawałek 25tką i w Prądocinie szutrem do Piecek i dalej rogą szutrowo- betonowo-gruntową na Wyżyny. Dawno expo tyle nie wyjeździł po piachach i szutrach!

Solec - fajna kafejka w wagonie + zabytkowa wieża © jarmik


W poszukiwaniu nadajników RCN © jarmik


Halo, tu RCN Solec! © jarmik




  • DST 98.93km
  • Czas 04:23
  • VAVG 22.57km/h
  • Sprzęt Expedition
  • Aktywność Jazda na rowerze

Ulubiona trasa

Wtorek, 6 września 2011 · dodano: 06.09.2011 | Komentarze 3

Bydgoszcz myślęcinek niemcz bożenkowo szczutki mochle wojnowo trzemiętowo krąpiewo byszewo koronowo kotomierz nekla żołedowo niemcz bikeboys bydgoszcz

Ulubiona trasa, start 6.30, ubrałem dłuższe rzeczy i do końca nie zdejmowałem. Ulubiona moja trasa na dustansie 100km, o dziwo sporo aut na drodze szczutki-wojnowo, od wojnowa do drogi na koronowo dalszy ciąg remontu drogi, po drzewach ani śladu, pobocze już wysypane tłuczniem, wg mnie będzie tam prawdopodobnie ścieżka rowerowa gdyż nagle pobocze ucieka w prawo rozdzielone od starej jezdni zatoczkami autobusowymi. Dalej rutyna, w Bydgoszczy hop do Bboysów po mapnik na górala i szczotkę do napędu.


Pałac w Wojnowie © jarmik


To nie bunkier ale magazyn z dystrybutorem paliw w Byszewie © jarmik




  • DST 81.43km
  • Czas 03:45
  • VAVG 21.71km/h
  • Sprzęt Expedition
  • Aktywność Jazda na rowerze

Widziałem orła cień

Poniedziałek, 5 września 2011 · dodano: 06.09.2011 | Komentarze 3

Bydgoszcz Osielsko Jarużyn Strzelce Górne Trzęsacz Kozielec Trzeciewiec Dobrcz Kotomierz Nekla Żołędowo Niemcz Bydgoszcz

PO pracy do garażu po unibika, do myśla - tu kręcenie godzinne po alejkach w cudownek aurze wczesnojesiennej w oczekiwaniu na spotkanie z Keto. Potem wspólnie dalej w trasę, ciepło, czuć było zbliżającą się burzę. Kolega na nowej wspaniałej szosówce (udało mi się ją na chwilę dosiąść, ach co za jazda!). Chwilami niełatwo było z oczywistych względów nadążyć. Od Dobrcza już w ciemnościach, Keto tylko mnie wyprzedzał a ja doganiałem Focusa. W Niemczu rozpadało się na dobre, w ulewnym deszczu, oślepiany przez samochody dojechałem do Bydgoszczy.

Focus na trasie © jarmik




  • DST 57.02km
  • Czas 04:06
  • VAVG 13.91km/h
  • Sprzęt Kross Level A4
  • Aktywność Jazda na rowerze

ŚŚ 2011

Niedziela, 4 września 2011 · dodano: 04.09.2011 | Komentarze 2

Najpierw z Mateuszem do mostu na Spornej, tu spotyamy się z Turkolem i klubem z Solca, razem Fordońską potem przez Fordon do Wyzwolenia i już do Strzelec. Tu zwiedzanie stoisk, w tym face to face z żywymi pszczołami, wyścigi z Matim po torze mini-żużla, szarże po trawie, chwila na batoniki i dalej po pożeganiu z klubowiczami już my z Przemkiem przez Gądecz do Borówna. Tu spotykamy uczestników Triatlonu ale akurat na rowerach szosowych z lemondkami, sporo ich było! Potem przez Neklę i odbijamy w prawo na Nowy Mostek, tu mijamy 2 razy tory i już wzdłuż torów do Myślęcinka gruntem, niestety chwilami ciężko gdyż droga po tegorocznych opadach bywała grząska i profilaktycznie została wysypana tłuczniem z ... torowisk kolejowych, ostre krawędzie przyprawiały mnie o zawał ale jakoś przejechaliśmy.

Mateusz cały czas dzielnie jechał, choć chwilowe kryzysy nie uszły mej uwadze.

wspólne kręcenie z Mateuszem - bezcenne © jarmik


Rowerów jak śliwek! © jarmik


42 kilometr - pora na kalorie. © jarmik




  • DST 31.74km
  • Czas 02:01
  • VAVG 15.74km/h
  • Sprzęt Kross Level A4
  • Aktywność Jazda na rowerze

Chwila na góralu

Sobota, 3 września 2011 · dodano: 04.09.2011 | Komentarze 0

Z Mateuszem do Myślęcinka lasami, tam klasyczny zbijak za 2 zety, potem trasą WZ do dworca PKP i Dworcową do MDK-a na Dworcowej gdzie młodego z jego rumakiem zostawiam na spotkanie klubowe, ja do domu wzdłuż Brdy na naukę po niej wzdłuż rzeki do mdk-a i znowu do domu. Nad Brdą rozbrzmiewały rytmy MUSZLA FEST.




  • DST 27.23km
  • Czas 01:41
  • VAVG 16.18km/h
  • Sprzęt Kross Level A4
  • Aktywność Jazda na rowerze

Krótkie kręcenie zawsze w cenie

Czwartek, 1 września 2011 · dodano: 02.09.2011 | Komentarze 2

Krótki wypad po pracy, nabliżej do lasu dlatego myk na Glinki ul. Dąbrowa do szlaku czarnego i tam zaczęła się zabawa w pokonywanie wydm - niezłe górki - 16 km czyli dotarcie do Piecek zajęło mi ponad godzinę. Powrót główną drogą z Piecek. Blisko Piecek spotkałem rowerzystę z RBrzozy na góralu a na ul. Dąbrowa szosowca.