Info

avatar Ten nieudany blog prowadzi jarmik z osady Bydgoszcz. Mam przejechane 211094.05 kilometrów w tym SPORO w terenie. Jeżdżę tak szybko jak mi się chce.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl
button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy jarmik.bikestats.pl

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w miesiącu

Czerwiec, 2011

Dystans całkowity:1177.38 km (w terenie 40.00 km; 3.40%)
Czas w ruchu:56:23
Średnia prędkość:20.88 km/h
Maksymalna prędkość:52.30 km/h
Liczba aktywności:25
Średnio na aktywność:47.10 km i 2h 15m
Więcej statystyk
  • DST 55.70km
  • Czas 04:20
  • VAVG 12.85km/h
  • Sprzęt Kross Level A4
  • Aktywność Jazda na rowerze

Rajd Przedmościem Bydgoskim

Niedziela, 5 czerwca 2011 · dodano: 06.06.2011 | Komentarze 2

Wyżyny - Artyleryjska - Nad Torem - Osowa Góra - Osówiec - Lasy wokół Osowej - Dąbrówka Nowa - Kruszyn - Zielonczyn - Pawłówek - wzdłuż Kanału Bydgoskiego

Razem z Matim i innymi miłosnikami historii wzięliśmy udział w imprezie rowerowo-historycznej zorganizowanej przez Bydgoską Masę Krytyczną i Bydgoskie Stowarzyszenie Miłosników Zabytków "BUNKIER. Jechało ok. 90 osób. Oragnizatorzy pokazali wiele schronów, bunkrów związanych z produkcją aminicji na Osowej Górze oraz linią umocnień tzw. Przedmościa Bydgoskiego z okresu II Wojny Światowej. Świetna lekcja historii a przede wszystkim udana wyprawa rowerowa. Grupa pasjonatów własnymi środkami restauruje i udostępnia społeczeństwu do zwiedzania to co pozostało z dawnych lat. Na koniec w leśniczówce w Zielonczynie ognisko i próby strzeleckie z broni pneumatycznej. Powrót niestety 80tką ale potem odbiliśmy nad Kanał i najpierw piachem a potem szutrem dotarliśmy do miasta.
Czas na zwiedzanie © jarmik

Jeden ze schronów stzreleckich na trasie © jarmik

Czas na nawodnienie organizmu © jarmik

Prosto w 10-tkę © jarmik

Relaks nad Kanałem po męczącej drodze © jarmik


  • DST 78.89km
  • Czas 03:17
  • VAVG 24.03km/h
  • VMAX 40.40km/h
  • Sprzęt Expedition
  • Aktywność Jazda na rowerze

Na tropie wiewiórki

Sobota, 4 czerwca 2011 · dodano: 05.06.2011 | Komentarze 5

Bydzia myślęcinek niemcz bożenkowo samociążek koronowo kotomierz dobrcz borówno nekla żołędowo niemcz myślęcinek kamienna galeria pomorska fordońska planu 6letniego wojska polskiego
Wyjazd przed południem aby uniknąć żaru z nieba. W myślu już trochę rolkarzy. Po drodze sporo rowerzystów, również szosowców, ach jakie oni fajne mają stroje...
W bożenkowie mijałem jak zwykle uroczy strumyk - Kanał Augustowski
Struga - Kanał Augustowski - droga Samociążek - Koronowo © jarmik

Za chwilę czeka mnie długa prosta, nieco nudna, do Samociążka
Lekki podjazd w kierunku do Samociążka © jarmik

W Kotku odbijam na Dobrcz, potem Borówno, miejscami asfalt już się lepi. Fajny odcinek - same lasu i CIEŃ. I właśnie tu dostrzegam znajomą wiewórkę przebiegającą szosę, tylko skąd się tu ona wzięłą, przecież ostatnio była na Glinkach??
Wracając zahaczyłem o Galerię Pomorską gdzie 1200 rowerzystów szykowało się do sympatyczej, rodzinnej imprezy. My byliśmy tam rok temu a jutro czeka mnie i Mateusza inna impreza plenerowa, więc tym razem odpuszczam ale goroąco kibicuję.
Raj Galerii Pomorskiej © jarmik


  • DST 24.15km
  • Czas 01:04
  • VAVG 22.64km/h
  • Sprzęt Expedition
  • Aktywność Jazda na rowerze

Bydzia-Żołędowo-Bydzia

Piątek, 3 czerwca 2011 · dodano: 05.06.2011 | Komentarze 0



  • DST 24.23km
  • Czas 01:05
  • VAVG 22.37km/h
  • Sprzęt Expedition
  • Aktywność Jazda na rowerze

Bydzia-Żołędowo-Bydzia

Czwartek, 2 czerwca 2011 · dodano: 05.06.2011 | Komentarze 0



  • DST 23.99km
  • Czas 01:10
  • VAVG 20.56km/h
  • Sprzęt Expedition
  • Aktywność Jazda na rowerze

BŻB

Środa, 1 czerwca 2011 · dodano: 02.06.2011 | Komentarze 0

Tym razem powrót w deszczu, na szczęscie było ciepło.