Info

avatar Ten nieudany blog prowadzi jarmik z osady Bydgoszcz. Mam przejechane 211094.05 kilometrów w tym SPORO w terenie. Jeżdżę tak szybko jak mi się chce.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl
button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy jarmik.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 64.29km
  • Czas 03:01
  • VAVG 21.31km/h
  • Sprzęt Expedition
  • Aktywność Jazda na rowerze

dworek, groby i kosiarka

Niedziela, 7 kwietnia 2013 · dodano: 07.04.2013 | Komentarze 3

Miała być zwykła wycieczka przed transmisją "Piekła Północy". Założyłem max 80km. Pierszwy raz zaliczam cały podjazd z Topolna drogą 248 aż do krajówki i dalej także nowy odcinek do Wałdowa (jak się chce to jednak mozna znaleźć takie odcinki). W wałdowie remont starego kościoła jakby zamarł, szkoda! Pewnie jakies machlojki przy unijnych przetargach.

Nareszcie chlorofil na wierzchu! © jarmik

Obelisk w Konstantowie © jarmik

jedziesz i kosisz...np. gminy © jarmik

W Zawadzie nieoczekiwanie napotykam całkiem zgrabny dworek w słonecznych barwach
"żółty dworek w Zawadzie" © jarmik

W Siennie zauważam skolei odosobnioną grupkę drzew i krzewów - bingo - cmentarz
sienno - stary cmentarz © jarmik

Zdjęcie z wycieczki rowerowej © jarmik

Po drodze napotkałem dwóch samotnych szosowców (gdzie ci górale?, już w lasach???) i nagle w okolicach Nekli najpierw słyszę szum, potem grzmot rozdzieranego powietrza - TAAAK! to ekipa Smoka i Rowerowej Brzozy na treningu!
Sa i górale i szosowcy, Piotr z tyłu. Może i Keto z nimi się zabrał?


Komentarze
jarmik
| 12:48 poniedziałek, 8 kwietnia 2013 | linkuj Telepatyczne te nasze wypady. Mi brakowało tylku bruku ... .
Keto
| 15:28 niedziela, 7 kwietnia 2013 | linkuj No to dużą część trasy jechaliśmy tym samym śladem kół, a ekipę Smoka też mijałem jak również Marcina koło Alei Dębowej.
Jazz
| 15:19 niedziela, 7 kwietnia 2013 | linkuj Jarku dziś najważniejszym wydarzeniem jest pierwszy mecz finałowy ligi siatkówki:) Dla mnie of course.Mogłeś dać cynk, gdyż jechaliśmy częściowo tą samą trasą (podjazd z Topólna super ale mógłby być dłuższy). A Paris-Roubaix znów wygrał Cancellara
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa acysu
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]