JARMIK miłośnik grodzisk, starych cmentarzy, ginącej kultury i wiatru we włosach

rowerowy blog

Info

Ten nieudany blog prowadzi jarmik z osady Bydgoszcz. Mam przejechane 211094.05 kilometrów w tym SPORO w terenie. Jeżdżę tak szybko jak mi się chce.
Więcej o mnie.

Znajomi

wszyscy znajomi(21)

Moje rowery

Aczer 38162 km

W.Agent 4019 km

Expedition 62388 km

Kross Level A4 48147 km

Wykres roczny

Archiwum bloga

DST 99.74km
Czas 04:50
V_AVG 20.64km/h
Sprzęt Kross Level A4
Aktywność Jazda na rowerze

kolej na kolej

Piątek, 15 lutego 2013 · dodano: 15.02.2013 | Komentarze 12

na razie tylko foty bo serwer zżarł cały wpis a pisałem chyba z godzinkę. AUUU!
Ścieżkę rowerową na trasie dawnej linii kolejowej Toruń-Unisław przejechałem na trasie Raciniewo - Świerczynki. Od świerczynek do różankowa ddrem, z olka lasem do czarnego błota, potem dk.

raciniewo - początek trasy © jarmik

na trasie © jarmik

stacja Wybcz. © jarmik

... © jarmik

łubianka © jarmik

asfalt & śnieg © jarmik

one tree hill © jarmik

Zdjęcie z wycieczki rowerowej © jarmik

zamek bierzgłowski © jarmik

okolice osady Podleszcz. © jarmik

leszcz/ świerczynki © jarmik

wzdłuż trasy toruń-chełmno © jarmik

tu odbiłem w las do Olka, nasypem trasa wiedzie dalej do torunia © jarmik

oto i nasyp © jarmik

trudny wybór © jarmik

na ppoczątku trasy tylko sporo śniegu więc z buta, na skrzyżowanaich ddr z loklanymi drogami spotykałem "bramki" z ziemi i kamieni" - fakt, trasa jeszcze nie oddana do użytku. ddr kończy się (chyba) w siwerczynkach, dalej jest pzoostałość trasy kolejowej ale "goła" bez torów ale i asfaltu.

Kategoria 50-100 km, rCzwarty Siwek

Komentarze

przemekturysta | 22:03 niedziela, 17 lutego 2013 | linkuj Hm..., w takim razie ten mostek kamienny jest w innym miejscu niż myślałem. Ty prawdopodobnie przejeżdżałeś przez ten, w pobliżu którego następuje rozwidlenie linii kolejowej na tą, która będzie wykorzystana do zrobienia z niej ścieżki rowerowej oraz na drugą, która prowadzi w kierunku Zamku Bierzgłowskiego i być może jest jeszcze czynna. Zresztą, chyba do takich dyskusji jest przede wszystkim potrzebna mapa o trochę lepszej skali. Najlepiej 1:50 000.

jarmik | 21:11 niedziela, 17 lutego 2013 | linkuj przypomniałem sobie z zainteresowaniem ten trip, coś ten chorab to taki toruński trójkat bermudzki, jak mawiał mój dziadek to na wypadek wojny...
tereny koniecznie trzeba spentrowac i proszę kolegę olo o wybaczenie - zbydgoszczyzowac...

może są jakieś ślady p otym obozie?

Jazz | 20:44 niedziela, 17 lutego 2013 | linkuj Dobry tytuł i trasa źródłem mnogości komentarzy. Zapewne na wiosnę wybiorę się Twoim śladem. O Chorabie rozmawialiśmy ostatnio i sprawdziłem, że jechałęm tamtędy. http://1976jazz.bikestats.pl/462861,Petla-metropolitalna.htmlm

Keto | 19:45 niedziela, 17 lutego 2013 | linkuj Ładny dystans jak na zaśnieżone drogi !!!

jarmik | 18:46 niedziela, 17 lutego 2013 | linkuj nie, od stacji w swierczynkach jechalem szosa 552 przez rozankowo w kierunku torka, dopiero kolo drogowskazu "lesnictwo olek" odbilem na to lesnictwo jadac pod wiaduktem. tego mostku o ktorym mowisz nie znam, swoja droga, masz racje przemku, trzeba kiedys pojechac do torunia np pociagiem i popenetrowac dokladniej lasy okolic olka, chorabu, barbarki, cegielnika i piwnic! sa na pewno tego warte, zwlaszcza ukochana dla mnie barbarka. tylko niech ten pie*... snieg stopnieje. potrzeba tylko dobrej mapy w malej skali.

* oczywiscie chodzilo mi o piekny :)

przemekturysta | 14:49 niedziela, 17 lutego 2013 | linkuj Kierowałem się jak zwykle mapą "Okolice Bydgoszczy i Torunia". Jeżeli za stacją Leszcz-Świerczynki odbiłeś do lasu w kierunku Olka to właśnie powinieneś trafić na mostek przez który prowadzi linia kolejowa w kierunku stacji Toruń-Babarka. Przejeżdżając pod tym mostkiem można dojechać albo do Rozgart albo do Chorabu, gdzie według mapy powinien znajdować się odnaleziony przez Ciebie cmentarz lub jak to wynika z opisu symboli na mapie - mogiła.

jarmik | 21:47 sobota, 16 lutego 2013 | linkuj @karolxii. ten odcinek koło olka to raczej dalsza częśc trasy kolejowej unisław-toruń. nie sądzę aby biegła tam jeszcze jakś inna linia kolejowa, nawet w czasach komuny. ale może się mylę, w Turkolu masz lepszych speców od kolejnictwa. ja zakonczyłem jazdę ścieżką w świerczynkch, nie wiem czy biegnie ona dalej czy nie.

przemekturysta | 20:12 sobota, 16 lutego 2013 | linkuj Mi Łubianka kojarzyła się, kojarzy i będzie się kojarzyć przede wszystkim z bolszewickim więzieniem, gdzie przez jakiś czas przetrzymywano jednego z największych polskich wodzów, czyli gen. Władysława Andersa.
Trasa naprawdę ciekawa. Mam nadzieję, że kiedy wspólnie wybierzemy się tą ścieżką, będzie już gotowa w całości. Zaciekawiło mnie zdjęcie "tu odbiłem w las do Olka...". Wydaje mi się, że linia kolejowa, która prowadzi przez ten kamienny mostek to zupełnie inny odcinek, niż ten, po którym poprowadzono ścieżkę Toruń-Chełmno.

lukasz78 | 16:20 sobota, 16 lutego 2013 | linkuj Co do Barbarki, to wiem tylko, gdzie się znajduje, ale rowerem nie zwiedzałem, przejechałem tylko obok szosą z Torunia do Łubianki i z powrotem (koło Barbarki to ściślej nie szosą, tylko asfaltowym DDR-em obok szosy).

lukasz78 | 16:17 sobota, 16 lutego 2013 | linkuj To jak będziesz jechać w moje strony, to daj znać!

jarmik | 07:44 sobota, 16 lutego 2013 | linkuj Zgadza się, z tym że ja dotąd znałem łubiankę "od asfaltu" a teraz można poznać ją "inside". Latem wybiorę się mam nadzieję do Kampinosu, osmielę się Cię prosić o garść porad, np. gdzie dobrą wodę mineralną podają. Znasz Barbarkę koło Torunia- lesny kompleks, fajny do śmigania, też polecam, podobnie jak rezerwat Las Piwnicki.

lukasz78 | 21:35 piątek, 15 lutego 2013 | linkuj Co do Łubianki, to chodzi o te Łubiankę jakieś 20 km za Toruniem? Pytam, bo miałem przyjemność tam być swojego czasu rowerem i teraz sobie wspominam.

Komentuj