Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi jarmik z miasteczka Bydgoszcz. Mam przejechane 216301.49 kilometrów w tym 597.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 20.15 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 23902 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy jarmik.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 102.33km
  • Czas 04:54
  • VAVG 20.88km/h
  • Sprzęt Expedition
  • Aktywność Jazda na rowerze

Nasze Małe Ojczyzny - Łabiszyn

Piątek, 16 listopada 2012 · dodano: 17.11.2012 | Komentarze 2

bydgoszcz ul.-dąbrowa piecki brzoza łabiszyn DW246 szubin DW246 nakło potulice gorzeń łochowo lisi ogon nakeilska bydgoszcz

jadąc trasę "niepodległościową" z Keto zauważyłem w łabku tablicę kierującą ku piwnicom ruin zamku gotyckiego z 14 wieku i do zespołu parkowo-dworskiego z 19 stulecia. dziś był czas spenetrowac miejsce odwiedzone już m. in. przez 1976Jazza. do brzozy przez dawnoniejechany szuter do piecek.

Las w Pieckach © jarmik

na trasie mgła, momentami mniejsza, chwilami zagęszczająca się. w łabku jestem o 9.20, mgła nadal wisi więc foty lekko zamglone. z niecierpliwością zaczynam "odkrywanie" łabiszyna. zajęło mi to dobrą godzinkę a zobaczyłem wszystko to co umykało mi gdy po prostu przez to miasto tylko przejeżdżałem "tranzytem".

1. najpierw zauważam jakąś manufakturkę na podwórku której coraz rzadszy widok - komin ceglany, oby zachowano go na przyszłośc tak jak komin w ostromecku czy w bydzi koło łuczniczki.
urokliwy fargment łabiszyna z KOMINEM © jarmik


2. polityka to czasami cyrk
a wokoło jest wesoło... © jarmik


3. przy ul. bydgoskiej jest pomnik ku czci poległych żółnierzy armii czerwonej ale gwiazda nie razi - szara nie czerwona.
Oby nigdy więcej nie trzeba było czcic poległych zołnierzy.... © jarmik


4. wreszcie docieram do wisienki na torcie czyli wyspy parkowej otoczonej przez notec i kanał młyński. uwielbiam takie okolice, zwłaszcza że przeważnie, jak tu, kryją najdawniejsze ślady bytności ludzkiej z przeszłości...
...przy ul. mickiewicza znajduje się jaz
jaz przy ul. mickiewicza w łabiszynie © jarmik

... oraz zabytkowe młyny...
zabytkowe młyny w łabiszynie © jarmik

... i wiele innych starych ale "z klimatem" budynków...
uroki dawnego budownictwa w łabiszynie © jarmik


5. na rogu mickiewicza i parkowej dzielnie stoi spichrz
łabiszyński spichrz © jarmik


6. wkraczam na wyspę parkową lekko owianą mgłą
główny cel trasy © jarmik


warto tu już teraz wpaśc podziwiwac odnowione alejki, infrastrukturę typu altanki i miejsca koncertowe, mostki, zakola noteci. dużo tabliczek opisujących spotykane gatunki drzew, zespoły roslinności i zabytki.

wyspa parkowa w labiszynie © jarmik

Zdjęcie z wycieczki rowerowej © jarmik

Zdjęcie z wycieczki rowerowej © jarmik

Zdjęcie z wycieczki rowerowej © jarmik

Zdjęcie z wycieczki rowerowej © jarmik


odnawiane są też budynki dworskie

budynki dawnego dworu z XIX w. w łabiszynie © jarmik

Zdjęcie z wycieczki rowerowej © jarmik


w mieście zachowały się tylko a może aż /vide Bydgoszcz :(/ piwnice zamku gotyckiego. obecnie ochronione daszkiem i siatką ale obok nich leżą luźne cegły.

ruiny zamku gotyckiego w łabiszynie © jarmik

i z bliska ... © jarmik

klimaty jak ze 'starej basni' © jarmik

więcej fotek z łabka w tyn wnętrz piwnic zamkowych znajdziesz tu.

5. z żalem opuszczam wyspę. krążę po rynku ale to chyba jak dla mnie najmniej ciekawy fragment starówki. ciekawą bryłę ma kościół parafii Zwiastowania Najświętszej Maryi Panny i budynki klasztoru Elżbietanek przy ul. farnej.
kościół Parafii Zwiastowania Najświętszej Maryi Panny © jarmik


6. ciekawe klimaty mają stare łabiszyńskie uliczki
Zdjęcie z wycieczki rowerowej © jarmik

Zdjęcie z wycieczki rowerowej © jarmik


7. u wylotu na poznań podziwiam śluzę
Zdjęcie z wycieczki rowerowej © jarmik


8. czas pożegnac urocze miasto. oczywiście jest tu dużo nowoczesnej architektury i infrastruktury ale to zadanie dla innych bikestatsblogerów, nie dla mnie. sporo mam jeszcze czasu, śmigam dw246 na szubin, wiatr w zadek choc "zdychający" powoli napęd już ogranicza szybkośc. w szubinie decyduję się jechac do nakła. po drodze dzwoni karolxii, aby pogadac muszę zjechac z trasy na bok, odbijam w pięknę uliczkę brukową w samoklęskach dużych. po pogaduchach nie wierzę! trafiam pod zabytkowy kościół z pięknym drewnianym płotem.
kościół p.w. św. bartłomieja w samoklęskach dużych © jarmik


między kościołem (plebana) a dworem biegnie (pana) piękny zadbany bruk
brukowa aleja w samoklęskach dużych © jarmik


rewelacyjnie prezentuje się XIX wieczny pałac
duży pałac w samoklęskach dużych © jarmik

Zdjęcie z wycieczki rowerowej © jarmik


uff. nie przewidywałem tyle atrakcji na trasie, czas do domu... aby znowu planowac i realizowac kolejne trasy... a potem znowu i znowy, rowerowa reinkarnacja, totalna cykloza-sarkoidoza...ratunku...





Komentarze
JarMik | 13:53 niedziela, 18 listopada 2012 | linkuj Nie było na trasie Ciebie na Focusie to musiałem gonić atrakcje. :)
Keto
| 19:37 sobota, 17 listopada 2012 | linkuj Widzę, że na trasie dosłownie atrakcja goni atrakcję.
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa owyta
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]