Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi jarmik z miasteczka Bydgoszcz. Mam przejechane 216025.33 kilometrów w tym 597.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 20.15 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 23902 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy jarmik.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 118.50km
  • Czas 05:46
  • VAVG 20.55km/h
  • Sprzęt Expedition
  • Aktywność Jazda na rowerze

Tour de Łabiszyn

Wtorek, 13 listopada 2012 · dodano: 13.11.2012 | Komentarze 4

bydgoszcz brzoza łabiszyn wielki-sosnowiec bagno wojsławiec skórzewo kołaczkowo zazdrość smolniki zielonowo drogosław łabiszyn smogorzewo jakubowo kolankowo chmielniki brzoza bydgoszcz

Dawny wypad z Jazzem i niedawny rajd Karolxii przez wojsławiec zmotywował mnie dziś do penetracji terenowej okolic łabiszyna. i warto było - nowe trasy zaliczone.
Do łabiszyna klasycznie 254 ale sikanie za przystankiem PKS pozwoliło odkryć że historia w narodziue jest żywa

Ciekawostak z przystanku PKS w Nowym Smolnie © jarmik

Link z Wikipedii
Tuż przed łabiszynem wreszcie penetruję bliżej pomnik powstańców wlkp
łabiszyn - pomnik powstańców wlkp © jarmik

Odbijam na Rynarzewo i niezadługo na Wielki Sosnowiec, jestem tu 1 raz ale teren bez rewelacji - piachy, piachy, choć dzięki wilgoci do przejechania.
mała kapliczka w Wielkim Sosnowcu © jarmik

Od krzyża odbijam nad jeziora, które Przemek już "zaliczył", pierwsze to Meszno
jez. Meszno © jarmik

Kawałek dalej - Bagno, faktycznie w powietrzu odczuwałem lekki fetor
jez. Bagno © jarmik

Waham się co dalszej trasy ale decyduję się dotrzeć do wojsławca dalej gruntem, docieram nad gąsawkę...
gąsawka w wojsławcu © jarmik

... i młyn
Mlyn w wojsławcu © jarmik

Przygląda mi się zaciekawiona starsza pani, no tak co chwilę tu ktoś na Unubikach Expeditionach, he he.
Po krótkim randez vous z DK5 zawracam na Skórzewo, znowu dobra gruntówka, lubię taką różnorodność tras, krajobrazów, nawierzchni. Tuż przed kolejnym mostkiem na gąsawce odbijam w prawo na Kołaczkowo-wybudowanie, tu ekipa z łopatami tuninguje drogę, grzecznie ostrzegając mnie "Nie gwarantujemy że nie będzie awarii sprzętu".
Modernizacja drogi w Kołaczkowie-Wybudowaniu © jarmik

Jadę dolinką gąsawki i dojeżdżam do wsi zazdrość, gdzie mieści się kopalnia kruszywa, i znowu fotuję 'kultową' tablicę informacyjną.
Z kabiny wolałem nie wychodzić - Kopalnia zazdrość © jarmik

Dojeżdżam do drogi 246 i jadę na Smolniki, poznaję te tereny z wypadu z Marcinem.
Nawet Schwalbe Supreme dałby tu radę... © jarmik

Kieruję się wąskim asfalcikiem do Nowego Świata (intrygujace sa te nazwy...) ale krótko przed DK zauważam singieltrack
cudny singielek Nowy Świat - Kowalewo © jarmik

Znajduje się on na bardzo wysokim i szerokim nasypie, zapewne to ochrona przed wszechobecną wodą (co tu było?, droga, kolejka??)
Typowy krajobraz dzisiejszej trasy - Mąkoszyn © jarmik

Z Kowalewa ładnym asfaltem do mąkoszyna, to odbijam w gruntówkę do zielonowa. Ten odcinek i wogóle okolice zielonowa są rewelacyjne- urozmaicone terny, lasy mieszane, punkty postojowe - REWELACJA.
Przed Zielonowem zauważam tajemniczą prostokątną dużą "polanę" - wygląda jak pas startowy - ciekawe co tu było??
Tajemnicza prostoadłościenna sztuczna polana koło Zielonowa © jarmik

Raj dla turystów - okolice Zielonowa koło łabiszyna © jarmik

Tu opuszcza mnie szczęście nawigacyjne i zamiast leśnym duktem aż do łabiszyna, odbijając za bardzo w lewo i ląduję w drogosławiu, trasa do labiszyna asfaltem niezła, fajne widoki, dobre tempo ale nie tędy miełm jechać, no i czas sie wydłuża. Z łabiszyna nie mam chęci jechać 254 i odbijam na złotniki a w smogorzewie w lewo na szlak Pałucki. W Jakubowie żegnam się ze szlakiem i cisnę co sił, dp kolankowa bo robi się ciemno, i do DK.

Udany w sumie wypad, nowe trasy, nowe tereny, kilka ciekaowstek na drodze.





Komentarze
jarmik
| 04:12 czwartek, 15 listopada 2012 | linkuj Na wiosnę dotrzemy tam razem.
przemekturysta
| 22:39 wtorek, 13 listopada 2012 | linkuj Fajne tereny. Zamierzam tam wrócić i wreszcie zaliczyć Biskupin i Żnin. Powrót do Bydzi przez Barcin, Lisewo Kościelne i dalej Szlakiem Pałuckim.
Swoją drogą to zaciekawiłeś mnie tą "sztuczną polaną". Co prawda przejeżdżałem przez Zielonowo, ale od drugiej strony.
jarmik
| 20:27 wtorek, 13 listopada 2012 | linkuj Metallica nagrała Death Magnetic a na haku wisi Death Poziom. Expo robi co może i idzie mu w terenie całkiem dobrze. Tylko na 1 odcinku na gruntówce leżały kawałki wapna, wpadły mi pod błotnik i mimo operacji patykami wpadał tam piach, kleił się z wapnem.

A w kinach leci film "Mój Rower" z Arturem Żmijewskim...
Keto
| 19:54 wtorek, 13 listopada 2012 | linkuj Tyle terenu w trasie, aż się prosi o Pozioma.
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa tynie
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]