Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi jarmik z miasteczka Bydgoszcz. Mam przejechane 216361.49 kilometrów w tym 597.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 20.15 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 23902 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy jarmik.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 109.33km
  • Czas 04:56
  • VAVG 22.16km/h
  • Sprzęt Expedition
  • Aktywność Jazda na rowerze

Orzech w uchu czyli wiślane zaduszki

Niedziela, 4 listopada 2012 · dodano: 04.11.2012 | Komentarze 3

bydzia osielsko jarużyn strzelce włóki kozielec topolno gruczno chełmno kałdus starogród kokocko czarże słończ rafa mozgowina ostromecko bydzia

Nic nie wyszło z kolejnych ustawek - Przemek "zachorzał" (zdrowia!) a wolny czas Keto nie pokrył się z moim. I tu jest przewaga sformalizowanego rowerowania (kluby) - jest data, godzina i wszystko jasne, rodzinne i inne sprawy muszą się temu podporządkować. Gdy Keto już mógł bikować ja byłem w chełmnie i zajadałem kanapkę.
Pogoda idealna jak na listopad, ciepło, lekkie tylko zachmurzenie, do chełmna wiatr w plecki, od chełmna do czarża tradycyjne "w morde wind", na szczęście do czarża wybrałem drogę przze rafę i mozgowinę, tu w lesie już lepiej. Spotkałem 2 "górali", 3 "szosowców" i kilku nieokreślonych. Trasa niby znana ale zawsze miła do jazdy, tyle atrakcji po drodze - jaskinia w gądeczy, źródło rocha, kościół w topolnie, grodzisko talerzyk, chata w chrystkowie, parowy gruczna, chata w niedźwiedziu, chełmno, góra św. wawrzyńca w kałdusie, kokocko, ładny interwałowy odcinek przez słończ, rafę i pień (grodzisko), rezerwat i pałac w ostromecku.

Kilka dookoła-wiślanych jesiennych fotek

Kozielcowy zjazd © jarmik

kozielcowa Wisła © jarmik

chata w niedźwiedziu © jarmik

stary spichrz w chełmnie © jarmik

zjazd starogrodzki © jarmik

takie odosobnione skupiska drzew zawsze budzą mój zmysł polowania na ślady z przeszłości © jarmik

piękny odcinek w Rafie © jarmik

ulubione miejsce moje i 1976Jazza - Park Marii czyli rezerwat Las Mariański © jarmik


Bałem się jak wyjdzie dzisiejsza setka ale było ok, forma dobra, to dobry prognostyk na nasze czczenie 11 listopada chłopaki! Do niedzieli (lub wcześniej).
PS. W Jarużynie nadal objazd! ( co oni tam rpbią tak długo?)
Cały niemal czas w uchu subtelnie obecna radiowa Trójka i Artur Orzech z muzą skanynawsko-islandzką.





Komentarze
przemekturysta
| 21:29 niedziela, 4 listopada 2012 | linkuj Szkoda, że w taki pogodny dzień musiałem zostać w domu. Strata tym większa, że takich dni będzie już coraz mniej. Mam nadzieję, że do 11 listopada "powstanę":)
A tak na marginesie to kapitalne zdjęcie zrobiłeś - "Kozielcowa Wisła". Ta "wiązka energii" wychodząca z chmur i dotykająca tafli Wisły, kojarzy mi się z filmami sci-fi lub motywem religijnym.
JarMik | 17:08 niedziela, 4 listopada 2012 | linkuj Szukam zawsze wystrzałowych tytułów - a od ok. 11tej w radiowej trójce (czyli moim uchu) szalał Artur Orzech.
Keto
| 16:38 niedziela, 4 listopada 2012 | linkuj Te remonty drogi w Jarużynie nieźle pokrzyżowały mi plany szosowe na długi czas. Zresztą nie tylko mnie, ale i innym kolegom z szosy.

A o co chodzi z tytułowym "... orzechem ..." ?
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa iestb
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]