Info

avatar Ten nieudany blog prowadzi jarmik z osady Bydgoszcz. Mam przejechane 211094.05 kilometrów w tym SPORO w terenie. Jeżdżę tak szybko jak mi się chce.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl
button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy jarmik.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 206.01km
  • Czas 10:06
  • VAVG 20.40km/h
  • Sprzęt Expedition
  • Aktywność Jazda na rowerze

Jordan - rze(cz)ka na Bliskim Wschodzie (Bydgoszczy)

Piątek, 26 października 2012 · dodano: 26.10.2012 | Komentarze 4

Świt nad Brdą ale nie w Świcie © jarmik

bydgoszcz czarnowo górsk toruń złotoria grabowiec nowy-świat lipowiec zawały smogorzewiec sąsieczno zimny zdrój czernikowo witowąż pokrzywno stajęczyny rudno witwąż czernikowo obrowo dobrzejewice lubicz toruń górsk czarnowo bydgoszcz
kościół pw Podwyższenia Krzyża Świętego w Kaszczorku © jarmik

Dalszy ciąg penetracji lasów na wschód od Torunia. Do Torka ulubioną krajówką, potem ulubiona, prócz Starówki dzielnica - KASZCZOREK, pełna zieleni, o ciekawym ukształtowaniu terenu. W Kaszczorku zajeżdzam polukać na Kościół, leży blisko skarpy, jest tu też stadnina koni i Saloon! Sprint do Grabowca, tu odbijam w szuter w lewo w "ciemno" aby poznać to osiedle. niestety szutry kończą się tabliczkami "wstęp wzbroniony - teren prywatny" kilka psów goni mnie zacięcie, kiepskie gruntówki - niemile wspominam Grabowiec (zasiedlony w 16 wieku przez Olędrów), bez nostalgii
Grabowiec k. Torunia © jarmik

Grabowieckie szutry © jarmik

W Silnie jadę zobaczyć Wisłę odbijam na 258
Wisła w Silnie © jarmik

Jest tu ciekawy układ - droga 258 przedzielona jest Wisłą, mostu brak ale dojazdy do rzeki szerokie, umocnione płytami betonowymi, zapewne jest to awaryjne miejsce na jakiś może most pontonowy gdyby te w Torku ...
Za Silnem druga próba odbicia w "teren", udana bo wjeżdzam na szuter którym ostatnio jechałem
folkowe drogowskazy © jarmik

Kieruję się bardziej na północ na Dobrzejewice i docieram do rze(cz)ki położonej na wschód od Bydzi i Torka - Jordanu.
Mostek na Jordanie © jarmik

Szutry tu dobre, krajobraz "leśny" mocno już zażółcony
szuter Silno - Dobrzejewice © jarmik

W Zawałach odbijam w prawo do równoległej "drogi" do poprzedniej, ta jest jednak węższa, gorszej jakości, w Smogorzewcu odbijam w lewo i docieram do Sąsieczna
dałem dwa krótkie i odjechałem © jarmik

Niedaleko jest też zajazd "Daglezja", z mym ograniczonym budżetem ograniczyłem się do konsumpcji kanapek i jabłek na poboczu
Zajazd Daglezja w Sąsiecznie © jarmik

Od tego momentu zaczęły się najciekawsze fragmenty "Puszczy" Torunskiej, ciekawe drogi i krajobrazy. Jadąc dalej szutrem z Sąsieczna docieram do "przedmieść" Czernikowa - Zimnego Zdroju
Park 700 lecia Czernikowa © jarmik

Odbijam w asfalt na Osówkę
Ja węża też witam :) © jarmik

W Witowążu wpadam na urokliwy szlak rowerowy po gminie Czernikowo i jadę nim przez Pokrzywno do Włęcza
szlak rowerowy po gminie Czernikowo © jarmik

struga NN blisko Wisły © jarmik

Tu odbijam ze szlaku (jego resztę pzoostawiam sobie jako motywację do kolejnego tu przyjazdu) i koło starej chaty i krzyża we Włęczu odbija w leśny dukt w prawo, potem znalazłem lepszy szuter i przez Stajęczyny dotarłem do Rudna - tu wrzuciłem do sakwy słodkie jabłka od jabłonki-wybawicielki
Jabłonka-wybawicielka w Rudnym © jarmik

Czas naglił już i żegnam się z gościnnymi lasami "toruńskimi". przez Witowąż i Czernikowo docieram do DK10, muza w uszy i cisnę pod zimny brrr wiatr do Torunia, tu trochę mi sił poodejmowało, kryzys był blisko, podobnie jak pociąg.
Fort koło muzeum etnograficznego w Torumiu © jarmik

W Torku zakupy w Biedronie, posiłek i dalej DK 80 znowu pod wiatr (brrrr) do domu. Od samego rana miałem m. in. ubrane 2 polary, ciepłą czapę i rękawiczki, słońce trochę niby grzało ale efekt marny. ZIMA blisko :(


Komentarze
jarmik | 08:08 niedziela, 28 października 2012 | linkuj Psy były wyjątkowo zaciekłe w tym jeden duży typu bokser, na pewno kupię jakis pieprzowy spray, właścicele tych czworonogów są wyjątkowo bez rozumu.
przemekturysta
| 22:44 sobota, 27 października 2012 | linkuj Polecam zakup dobrego gazu łzawiącego do ochrony przed psami. Sam się nad tym zastanawiam, bo kiedyś mogę nie zdążyć uciec;).
Niezła ta penetracja.
Z tego co widać na mapie jest tak jak mówiłeś. Tereny te, nie są już tak gęsto porośnięte, jak nasza Puszcza Bydgoska.
Pozostało jeszcze trochę lasów do objechania na południu od terenów, które Ty zaliczyłeś.
1976jazz | 15:30 sobota, 27 października 2012 | linkuj Popieram przedmówcę:) Mnie w taką pogodę na dwukrotny przejazd krajówką do Torunia chyba by nic nie skusiło...
Keto
| 14:55 sobota, 27 października 2012 | linkuj Przy takiej pogodzie (temp.) taki dystans, ładnie.
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa emwog
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]