Info

avatar Ten nieudany blog prowadzi jarmik z osady Bydgoszcz. Mam przejechane 211094.05 kilometrów w tym SPORO w terenie. Jeżdżę tak szybko jak mi się chce.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl
button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy jarmik.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 158.47km
  • Czas 07:36
  • VAVG 20.85km/h
  • Sprzęt Expedition
  • Aktywność Jazda na rowerze

Tour de Inowrocław

Sobota, 13 października 2012 · dodano: 14.10.2012 | Komentarze 7

bydgoszcz brzoza nowa-wieś pęchowo rucewko jordanowo tuczno pławin wielowieś kościelec dzianowo mątwy (inowrocław) sikorowo szarlej karczyn góra balczewo parchanie gąski wierzbiczany ostrowo wierzchosławice ściborze orłowo gnojno strzemkowo czyste oporówek jaksice złotniki-kujawskie nowa-wieś-wielka brzoza bydgoszcz

jesienny szuter jordanowo-tuczno © jarmik


Miałem iśc na nockę do pracy a w planach dośc absorbująca trasa więc pobudka o 4.45, szybko z psem siku i pakowanie, start o 6tej. na szczęście nie było zbyt zimno, jeszcze nie wiało i deszcz ustał. do NWW krajówką, odbicie na pęchowo, lubię ten odcinek krajobrazowo. z jordanowa do tuczna szutrem,
ma on dużą zaletę że odprowadza wodę po opadach ale po deszczu brudzi tak że rower wygląda jak ochlapany cementem. w tucznie trochę kręciłem, zajechałem nad jezioro, koło szkoły odkryłem zespół pałacowy z 2 poł. XIX w, szkoda że zamknięty na kłódki płot choc objeżdżałem go z kilku stron.

jezioro tuczno © jarmik



pałac w Tucznie zza płotu © jarmik

pałac w Tucznie


park pałacowy w Tucznie © jarmik


Z tuczna do Pławina jechałem gruntówką z czarnoziemu, lekko piachową. W Pławinie nieumieszczony na mapach pałac, brzydalstwo ale wodotrysk odkryty w parku ukoił me estetyczne potrzeby

Pałac z przełomu XIX i XX w w Pławinie © jarmik



wodotrysk (?) w Pławinie © jarmik


Z pławina do wielowsi dojechałem drogą brukową (znaczy że kiedyś główną, za pewne do pałacu, chłopi mogli babrac się w błocie), na szczęście był obok kawałek gruntowego pobocza. po drodze mijam kanał smyrnia łączący notec ze strugą smyrnia wypływającą z okolin inowrocławia. wielowieś (choc to jedna wieś)ładna, jakby z poprzedniej epoki, stare domy i drzewa, "klimatyczna". chwilę jadę drogą 251 i mijam farmę wiatraków ale nietypowych - mają małe dwa skrzydła szybkoobrotowe.

farma duskrzydłowych elektrowiatraków za wielowsią © jarmik


Zajeżdżam do kościelca (lub jak podają inne żródła) kościelca kujawskiego), ciekawe domy, zespół parkowo-pałacowy (prywatny ale odnowiony) i ciekawy kościół z elementami romańskimi :) i renesansowymi.

takich domów w kościelcu jest sporo © jarmik



Pałac z 1849 r. w Kościelcu Kujawskim © jarmik



kościół z XII/XIII w. pw. św. Małgorzaty w Kościelcu Kujawskim © jarmik


wnękomisa na święcona wodę w w/w kościele © jarmik


Z terenu kościoła do pałacu można było przejśc istniejącą do dziś furtką! Z kościelca wyjeżdżam pięknym zjazdem w kierunku mątew, tuż przed nimi spotykam zarośla z resztką ceglanej bramy z krzyżem. to chyba teren po starym kościele (kaplicy) bo w zaroślach tkwią resztki cegieł.

pozostałości po kościele (?) w Mątwach © jarmik


po przebiciu się przez osiedle domków docieram do przemysłowej dzielnicy Inowrocławia - Mątew. Dużo starych ceglanych budynków fabrycznych i nowych szkaradnych a Notec płynie tu zabarwiona na lazurowo (jak woda z kamieniołomu w Piechcinie)

industrialna częśc Inowrocławia - Matwy © jarmik


ślady linii 600 mm radują mą duszę u wylotu na sikorowo.

truchło 600etkowe w Mątwach :( © jarmik


postanawiam trochę objechac Inowrocław od wschodu, niestety nie dostrzegam śladów grodziska w szarleju.

budynek stacji kolejowej w Karczynie © jarmik


krajobrazowo tereny mało ciekawe, wiadomo, żyzne ziemie kujaw użytkuje się głównie rolniczo. zaskakuje mnie baza paliw zlokalizowana na terenie nieczynnej już kopalni soli w Górze, plątanina rur na wierzchu, prawdziwe bogactwo pod ziemią.

magazyn ropy i paliw w Górze na terenie kopalni Solino © jarmik


W górze nie natrafiam na wzmiankowany w portalu polskiezabutki.pl (namiary na niego udostepnił mi 1976jazz) dworek a kościół odbudowany w 1829r. architektonicznie na zewnątrz nieciekawy, jedynie wart obejrzenia jest nagrobek Kościeleckich

nagrobek rodu Kościeleckich przy kościele w Górze © jarmik



las metalowych krzyży w Górze © jarmik


powoli, bacząc na czas kieruję się na północ, chwilę jadę czerwonym szlakiem gen. sikorskiego, który przed wojną mieszkał na kujawach w kupionym to dworku. odcinek z parchania do gąsek gruntowy z czarnoziemiu, lekko przesuszony i trochę trudny do jechania oponami 1,75. zaczyna wiac.

Parchanie - tablica ku czci gen. Sikorskiego © jarmik




kościół w Parchaniu © jarmik




czerwony szlak na odcinku Parchanie-Wierzbiczany © jarmik


mijam pałac w wierzbiczanach, od mego ostatniego tu pobytu widac ogormny postep w pracach restauracyjnych, choc brama wjazdowa nadal w ruinie.

wjazd do pałacu w Wierzbiczanach © jarmik


nie odnajduję też grodziska w ostrowiu :(

Ostrowo © jarmik


po pzecięciu krajowej 15tki ląduję w mekce miłośników kawy zbożowej. Fabryka Cykoria robi wrażenie wielkością a słodkawy zapach roznosi sie wkoło. Podziwiam też zespół pałacowo-parkowy z początku 20tego wieku.

tu produkują kawę Anatol - Cykoria S.A. w Wierzchosławicach © jarmik



pałac i park zpocz. XX w. w Wierzchosławicach © jarmik


nigdy też nie podróżowałem na 2 kołach po terenach 'zamkniętych' w trójkącie ograniczonym miejscowościami gniewkowo-inowrocław-zlotniki kujawskie. nie spodziewam się fajerwerków ale pokusa czyni swoje i robię tu mały zygzak ale tereny nie porywają widokami - pola, niezamożne wsie. Namierzam jedynie 'przeciętny' kościół i dwór w orłowie oraz zespół dworsko-parkowy w strzemkowie (dworu już nie ma została tylko kaplica). dobre i to. mijam dwie kontrastowe pod względem nazewnictwa wsie - gnojno i czyste i kieruję się do jaksic. pociąg odszedł pół godziny przed mym przyjazdem więc cisnę na pedały i jadę krajówką pod silny wiatr balansując zgrabnie rowerem na poboczu o szerokości 30 cm. metaliczna muza w uszach dodaje sił.

kościół w Orłowie © jarmik



Kaplica barokowa z pocz. XX na terenie parku w Strzemkowie © jarmik



Komentarze
przemekturysta
| 21:32 poniedziałek, 15 października 2012 | linkuj Jechałeś przez Mątwy. Hm... o ile pamiętam miała tam miejsce bitwa w 1666 roku. Niestety - bratobójcza:(
jarmik
| 19:41 niedziela, 14 października 2012 | linkuj Jazz, takie dzwonki będę Ci dostarczał codziennie! :)
Jazz
| 19:35 niedziela, 14 października 2012 | linkuj "nie spodziewam się fajerwerków" To mnie zawsze zniechęca do jazdy w te tereny. Poza tym mało lasów co skutkuje hulającymi wiatrami. Mimo to wyszukałeś kilka ciekawych obiektów. p.s. Dzwonek już zamontowany. W ramach barteru czeka na ciebie: i [url=]http://browarczarnkow.pl/nasze-piwa/gniewosz-jasne/
JarMik | 19:34 niedziela, 14 października 2012 | linkuj Spróbujemy jutro...
Keto
| 16:00 niedziela, 14 października 2012 | linkuj No jakoś nie wyszedł wspólny wyjazd. Jechałem dopiero po południu i obrałem inny kierunek. Fajny wyjazd Ci wyszedł.
waxmund
| 12:06 niedziela, 14 października 2012 | linkuj nieźle w październiku stukasz tych kilometrów... ;)
lukasz78
| 06:38 niedziela, 14 października 2012 | linkuj Całkiem fajne tereny, może za tydzień je zwiedzę, planuję traskę Poznań-Toruń. Choć pewności nie mam, że plany wypala...
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa ojego
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]