Info

avatar Ten nieudany blog prowadzi jarmik z osady Bydgoszcz. Mam przejechane 211094.05 kilometrów w tym SPORO w terenie. Jeżdżę tak szybko jak mi się chce.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl
button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy jarmik.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 219.95km
  • Czas 09:35
  • VAVG 22.95km/h
  • Sprzęt Expedition
  • Aktywność Jazda na rowerze

Magia Doliny Noteci

Piątek, 6 lipca 2012 · dodano: 07.07.2012 | Komentarze 3

bydgoszcz potulice nakło polichno kowalewko mieczowo nowydwór sokolec szamocin wymyslaw chodzież nietuszkowo nowawieśujska mirosław walkowice romanowo czarnków góranad notecią ciszkowo gajewo runowo nowawieś trzcianka dłużewo łomnica wrzaca stobno lugi ujskie ujście byszki kalina kaczory

ze względu na upały staruję o 2.30 choć burze krążą wkoło miasta. na błoniu ulewa,czekam chwilę a potem jeszcze raz w potulicach.
burze to teraz codzienność © jarmik

temperatura 20 st. ale jest rześko, lekki wiatr, dobre warunki. o 4tej już jasno. w nakle wpierw na paterek i odbicie na rozwarzyn. trasę do ludwikowa już pokonałem ale tereny ładne więc warto tu wpadać.
dolina noteci za nakłem © jarmik

z gromadna do mieczkowa ryzykuję i jadę szeroką gruntówką ale piaszczystą i nasiąkniętą wodą, koła grzęzną a nowy napęd smakuje piasku. zaczyna się Wielkopolska
No i jest zagranica! © jarmik

co jakiś czas od drogi odbijają dojazdówki do licznych stopni piętrzących na noteci
śluzy czyli stopnie © jarmik

w lipiej górze zbaczam zobaczyć kościół i poewangelicki cmentarz
lipia góra © jarmik

wiedzie tu też szlak bocianich gniazd doliny noteci. tych ptaków tu nie brakuje.
kle kle! © jarmik

robi się cieplej, paruje woda po burzy
zaczyna się nadnotecki dzień © jarmik

zajeżdżam do odnowionego, pięknego szamocina
szamociński rynek © jarmik

mijam nieczynną linię kolejową do chodzieży i młyn wodny
mlyn za Strzelcami © jarmik

wreszcie chodzież, spotykam znaki szlaku R1, odbijam na Milcz, nietuszkowo, ciągle piękne nadnoteckie krajobrazy
dolina noteci plonuje © jarmik

chwilę muszę jechać DK11 ale jest dobre pobocze zaczyna się gmina Ujście oraz powiat czarnkowsko=trzcianecki. jadę zakolem rzeki a dokoła widać ślady nawałnicy - zerwane dachówki, połamane drzewa
wałka natury z naturą © jarmik

ciekawa zabudowa wsi wielkopolskiej, wiele budynków z przełomu XIX i XX w.
zabytkowe domy wielkopolskie © jarmik

daję się skusić rzece i jadę obejrzeć śluzę Lipnica. ciekawostką pruskie tabliczki na budowlach
und alles klar © jarmik

Dopiero drugi raz widzę dziś bohaterkę dnia - Noteć
leniwa Noteć © jarmik

W czarnkowie postój na posiłek, pierwszy dłuższy bo jedzie się dobrze
Tradycje browarnicze czarnkowian © jarmik

warto do czarnkowa wpaść po...
przydałaby się taka instalacja w domu © jarmik

oraz...
ale bez butów? © jarmik

W Górze nad Notecią faktycznie są spore góry
lodowiec i tu nie próżnowal © jarmik

czyli moreny nadnoteckie. korzystam kawałek dalej z przeprawy promem - przeprawa krótka bo i rzeka nieszeroka choć malownicza
słodkowodna turystka wodna w ciszkowie © jarmik

po drugiej stronie znowu łąki i mokradła
Noteć to jeden z wielu cieków wodnych Doliny Noteci © jarmik

które jak się okazuje nie są bezpańskie
Brzmi poważnie © jarmik

Mijam kolejne miasto - trzciankę
trzcianecki City Hall © jarmik

Jadę łukiem przez łomnicę do Ujścia gdzie gwda łączy się z notecią
koniec biegu Gwdy © jarmik

szukam wyjazdu do kaczorów i znajduję ale przeżywam tam chwile grozy -spieszę się mocno na pociąg a tu świeżo polana nawierzchnia chyba smołą i wysypany drobny grysik = rower dostaje w kość a raczej w zębatki. za byszkami wjeżdżam na teren Obszaru Natura 2000puszcza nad Gwdą. Niemal dziewiczy las niestety (?) droga też- dziury, wąsko a czas nagli. wreszcie kaczory, 20 minut do odjazdu, stacja w stylu "demolka"
Welcome in Poland © jarmik

po ponad godzinie docieram do Bydgoszczy.


Komentarze
przemekturysta
| 21:20 niedziela, 8 lipca 2012 | linkuj No, no szacuneczek:) Pokonałeś dystans chyba z dwóch "Magicznych Sobót", a każda taka "Sobota" to impreza dwudniowa. A co do okolic Piły, to rzeczywiście je polecam, szczególnie tereny leżące na północ.
jarmik
| 20:50 sobota, 7 lipca 2012 | linkuj Tak blisko są te tereny a tak późno je odkrywamy. Takie dalsze Okolice Bydgoszczy i Torunia. Szkoda tylko że czasu było mało, Przemek polecał jeszcze okolice Piły.
Jazz
| 13:54 sobota, 7 lipca 2012 | linkuj Potraktowałeś wyjazd jako dotarcie nowego napędu:) Zapewne przydała się też mapa o powiecie czarnkowskim. Nieznane mi tereny. Muszę tam się wybrać.
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa atazr
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]