Info

avatar Ten nieudany blog prowadzi jarmik z osady Bydgoszcz. Mam przejechane 202001.43 kilometrów w tym SPORO w terenie. Jeżdżę tak szybko jak mi się chce.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl
button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy jarmik.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 226.88km
  • Czas 10:25
  • VAVG 21.78km/h
  • Aktywność Jazda na rowerze

Kolorowe szlaki

Poniedziałek, 14 maja 2012 · dodano: 16.05.2012 | Komentarze 8

Ruiny Zamku w Papowie Biskupim © jarmik


1. Szlak pieszy im. F. Chopina - Terespol Pomorski - Świecie. Udało mi sie przejechać cały, poczatek na dworcu PKP w Terespolu, dobrze oznakowany, do atrkcji należały jaz na Wdzie i tablica ku czci pobytu w Kozłowie Chopina, przejazd tunelem pod krajówką i dość ciekawe polne krajobrazy na drodze od krajówki do dworca PKS w Świeciu.

2. Ze Świecia do Chełmna planowałem szlakiem Zamkowym ale nad rzekami panowała gęsta mgła + napięty grafik skłoniły mnie do jazdy tylko krajówką. W Świeciu nieoczekiwanie napotykam astrobazę koło szkoły. Szkoda że nieotwarta dla mnie ::(

3. Szlak Zamków i Martylorogii Chełmno-Kornatowo. Zaczynam szlak nie od początku ale w miejscu gdzie przecina DK 1 czyli przy ul. Łunawskiej w Chełmnie. Odbicie do leśnictwa Chełmno skutkuje napotkaniem w Klamrach cmentarza poewangelickiego z tablicami. Dalszy odcinek to nieliczne tego dnia etapy leśne ale za to na maksa piaskowe, ledwo jechałem, Spotykam tu zbiorowe mogiły z 2WŚ, potem cudowny las a po wyjeździe z niego widać cudowną panoramę Świecia i Chełmna. Znowu tnę DK1 a w Wielkich Czystych przecinam ciąg jezior. Potem dluga prosta polami do Papowa Biskupiego, tu oglądam kościół i obowiązkowo ruiny bardzo ciekawe zamku. Szlak kończę nie w Kornatowie ale w Lipienku. Gdzieś jest tu zamek ale brak czasu na szukanie.

4.Szlak Firlus-Ryńsk. Zaczynam w Lipienku,ładnym szutrem jadę do Drzonowa a w Świętosławiu drogę szlakowi przecina A1, jak byk szlak wiedzie ... pod (nad)? A1, ten etap szlaku nie został zmodyfikowany, omijam go przejazdem górą. Nieoczekiwanie w Zajączkowie spotykam nienaniesione na mapy prześliczne kamienne ruiny kościoła z pieknymi ceglanymi portalami a chwilę później widzę w oddali na polach wzgórze które okazało się być średniowiecznym grodziskiem w Ryńsku, jadę polem i penetruję je - na górze błękicą się LILAKI. Kończy mi się mapa "Okolice..." i dalej korzystam z Mapy woj. Kuj-Pom i przewodnika W. Bykowskiego oraz pomocy miejscowych mieszkańców. W Ryńsku uwagę zwraca moją kościół, chata i dwór.

5. Szlak Ryńsk-Grudziądz. Z Ryńska jae przez Trzciano, Przedwórz do Nowej Wsi Króleskiej i wreszcie jest Radzyń Chełmiński. Tu cykam kościoły a dłuższy pobyt z posiłkiem oragnizuję pod zamkiem. Rewelacja - największy jaki spotkałem na rowerku, dobrze zachowany z dużym trawiastym terenem w koło i murami. Z Radzynia chcę jechac dalej szlakiem ale trochę się gubię i wpadam na pola gdzie kręcę trochę aż wreszcie pan z ciągnika pomaga mi w nawigacji. Jade przez Plemięta, Dębieniec, Piaski do kolejnego etapu - Grudziądza, to drugi mój pobyt to rowerem, tym razem nie spiesze się i zwiedzam nadwislańskie błonie, spichrze i starówkę - kolejna rewelacja.

6. Z Grudziądza starałem się jechać szlakiem niebieskim Grudziadz-Klamry ale odpuszczałem ciekawe na pewno etapy gdy odbijał on od asfaltu - czas niestety naglił. Za to za rogatkami Grudziądza spotykam cmentarz krasnoarmiejców, chwilę potem znowy randez-vous z A1 a w Wielkich Łunawach cmentarz mennonicki. To najlepiej zachowny cmentarz tego wyznania jaki widziałem - mnóstwo nagrobków świetnie zachowanych. Po drodze piękna panorama Doliny Wisły.

7. Z Chełmna planowałem szlakiem Rezerwatów Chełmnińskich ale ten brak czasu i ... sił. Jadę więc jak najkrócej drogą 551, posilając się bombami kalorycznymi.

Okazało się że Poziom też jest w stanie pokonać ponad 200km jednorazowo. Choć szlaki przejechane spokojnie, z wyjątkiem samego początku tego z Chełmna, moznamy pokonać trekingiem a nawet szosówkami.

Foty


Komentarze
jarmik
| 16:01 czwartek, 17 maja 2012 | linkuj L- L ubiane
I- I
L- ś L iczne
A- n A sze
K-roślin K i
I- polsk I e
1976jazz | 05:56 czwartek, 17 maja 2012 | linkuj Co ważne a umknęło większości... Na trasie były LILAKI :)
przemekturysta
| 00:23 czwartek, 17 maja 2012 | linkuj Pozostaje mi tylko dołączyć wyrazy uznania za taki piękny dystans:)
alex
| 19:08 środa, 16 maja 2012 | linkuj Wow ale pocisnąłeś dystans i to jeszcze na prostej kierownicy Poziomem. Szacuneczek.
Keto
| 16:18 środa, 16 maja 2012 | linkuj Fajny wypad i gratulacje za trasę. Z takim dystansem widzę Cię na Kaszebe Runda. Daj się jeszcze namówić. Pół godziny prędzej i zmieścisz się w czasie, zabierzesz Expeda i w drogę.
JarMik | 13:32 środa, 16 maja 2012 | linkuj Obiecałem Marioli być na 18ta a i tak byłem po 19tej więc nie miałem sumienia kręcenia dalej, nic straconego przecież.
1976jazz | 11:01 środa, 16 maja 2012 | linkuj To pocisnąłeś Poziomem. Mogłeś już te 13 km po osiedlu pokręcić do rekordu:) Ciekawe okolice ponownie. Grudziądz też mam w planach na najbliższe miesiące.
grzzych
| 08:10 środa, 16 maja 2012 | linkuj szacun za dystans!
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa jiree
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]