Info

avatar Ten nieudany blog prowadzi jarmik z osady Bydgoszcz. Mam przejechane 211094.05 kilometrów w tym SPORO w terenie. Jeżdżę tak szybko jak mi się chce.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl
button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy jarmik.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 64.42km
  • Czas 02:42
  • VAVG 23.86km/h
  • Aktywność Jazda na rowerze

Z wizytą w dębniku

Środa, 22 lutego 2012 · dodano: 22.02.2012 | Komentarze 5

Pogoda była niepewna od rana, przelotny deszcz, mżawka. W końcu zaryzykowałem o 12tej. Przez Łęgnowo do Solca - tu odkryłem tuż przy drodze na Przyłubie cmentarz poewangelicki, że też go wcześniej nie widziałem, może latem zielsko bujnie go zarastało?
Cmentarz ewangelicki w Solscu Kujawskim © jarmik

W Przyłubiu skręt w 10tkę i potem odbicie na Chrośną. Tuż przed wsią po prawej zauważyłem ogrodzoną plantację ... małych dębów! Latem trudno było zauważyć bo zielone liście ma wiele drzew, teraz na liściastych tylko dęby chyba już mają listowie.
Plantacja dębów-Bartków koło Chrośnej © jarmik

Powrót 10 tką do Wypalenisk i przez Łęgnowo do domu ale już pod mocny wiatr, oj w domu zakwasy były odczuwalne. Ale dzięki cisnieciu V śr. niezła wyszła. Martwi nie tylko słabe czucie w nogach w paluchach dużych - to chyba po tych jazdach w mrozie, żona mnie pociesza że wróci... Oby.


Komentarze
JarMik | 05:27 sobota, 25 lutego 2012 | linkuj Też byłem zdiwiony ale nie znalazłem tego miejsca na żadnym wykazie :(
przemekturysta
| 04:56 sobota, 25 lutego 2012 | linkuj W okolicach Solca byłem już niejeden raz, ale żadnego cmentarza nie widziałem. Gratuluje odkrycia:)
alex
| 08:19 czwartek, 23 lutego 2012 | linkuj Tak się właśnie zastanawiałem jak Ty dawałeś rade jeździć w takich mrozach po kilka godzin w butach SPD bez ochraniaczy. Ja w neoprenowych ochraniaczach nie więcej jak godzinę wytrzymywałem. Metalowy blok spięty z pedałem bardzo skutecznie wychładza stopy. Na zimę ponoć dobrze zmienić pedały na platformy i śmigać w butach górskich, ja jednak tak się do SPD przyzwyczaiłem że na platformach strasznie niepewnie się czuję.
1976jazz | 21:58 środa, 22 lutego 2012 | linkuj Widzę, że dziś wszyscy cisnęli ciut mocniej. Mnie trochę spowolniły roztopy w Strzelcach Dolnych i fordońskie uliczki oraz bruki.
Keto
| 20:15 środa, 22 lutego 2012 | linkuj Niezła średnia jak na wiatr.
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa obser
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]