Info

avatar Ten nieudany blog prowadzi jarmik z osady Bydgoszcz. Mam przejechane 211094.05 kilometrów w tym SPORO w terenie. Jeżdżę tak szybko jak mi się chce.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl
button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy jarmik.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 143.38km
  • Czas 06:54
  • VAVG 20.78km/h
  • Sprzęt Expedition
  • Aktywność Jazda na rowerze

Brodnica zachwyca

Niedziela, 29 maja 2011 · dodano: 30.05.2011 | Komentarze 2

Od dawna planowana trsa wreszcie doczekała się realizacji i to w duecie z Keto. Pobudka o 4tej, pociąg o 5.25, dwugodzinna jazda z PKP (rower za 1 zł!!) no i po ustaleniu kierunku jazdy w drogę. niewyspanie trochę dawało się we znaki ale z każdym kilometrem było lepiej.

Wyżyny - PKP-Jabłonowo Pomorskie-Nowa Wieś-Rywałdzik-Łąkorz-Ciche-Zbiczno-Brodnica-Osiek-Radziki-Pusta Dąbrówka-Wrocki-Golub Dobrzyń-Kowalewo-Zapluskowęsy-Zieleń-Wąbrzeźno-Zaskocz-Książki.

Na początku teren mocno pofalowany choć zjazdy i podjazdy krótkie. Pierwszy postój w Bronicy na terenie zamku, przeurocze miejsce.
60 m z cegły © jarmik

Szkoda że droga nie wiodła wzdłuż Drwęcy i tylko raz ją widzieliśmy z bliska:
most na Drwęcy © jarmik

Postój drugi postanowiliśmy oczywiście spędzić na zamku w Golubiu:
Baterie rakiet Patrjot © jarmik

Zamek Golubski © jarmik

Czasu było jeszcze sporo ale dalej popedałowaliśmy w kierunku Kowalewa. Na tym etapie najbardziej odczułem wiatr a organizm trawiący posiłek domagał się wolniejszego tempa jazdy.
Nazwy polskich miejscowości to prawdziwy majstersztyk lingwinistyki stosowanej:
I wszystko jasne © jarmik

W czasie zakupów w miejscowych sklepach brataliśmy się i my i nasze pojazdy z miejscowymi:
Expo z kolegami © jarmik

Mieliśmy spory zapas czasu do odjazdu pociągu z Kowalewa więc przedłużyliśmy wycieczkę najpierw do Wąbrzeźna a potem do Książek:
Stacja Książki © jarmik

W drodze powrotnej sporo pasażerów a rowery ledwo mieściły się w przedziale bagażowym.


Komentarze
przemekturysta
| 19:58 środa, 15 czerwca 2011 | linkuj Taką kolubrynę kojarzę z filmu "Potop", która służyła do bombardowania twierdzy w Częstochowie.
Zamek zamierzam odwiedzić w tym roku.
Keto
| 19:46 poniedziałek, 30 maja 2011 | linkuj Pomimo wczesnego wstawania warto było wspólnie pojechać. Piękna trasa i urocze miejsca do zobaczenia. We dwójkę przy takim wietrze była większa motywacja do jazdy. Wielkie dzięki.
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa alneg
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]