JARMIK miłośnik grodzisk, starych cmentarzy, ginącej kultury i wiatru we włosach

rowerowy blog

Info

Ten nieudany blog prowadzi jarmik z osady Bydgoszcz. Mam przejechane 201876.10 kilometrów w tym SPORO w terenie. Jeżdżę tak szybko jak mi się chce.
Więcej o mnie.

Znajomi

wszyscy znajomi(21)

Moje rowery

Aczer 34189 km

W.Agent 2262 km

Expedition 62388 km

Kross Level A4 48147 km

Wykres roczny

Archiwum bloga

DST 23.80km
Czas 01:19
V_AVG 18.08km/h
Sprzęt Kross Level A4
Aktywność Jazda na rowerze

Chainless TR23/TP27

Niedziela, 25 marca 2018 · dodano: 26.03.2018 | Komentarze 5

Zaczęło się pechowo od początku. W Toruniu wysiadło w pociągu ogrzewanie i komunikaty głosowe, nie wysiadłem z pociągu w Kowalewie, dopiero w Zieleniu. Pięknym brukiem pognałem do właściwej trasy. Kilkanaście km asfaltem i w las. Trasy leśne zmrożone, mnóstwo kolein ale się kulałem

Trasa TP27

Rower - TR23

Zaczęło się dobrze - kościół w Zieleniu

Szlak zwiniętych torów

TP27

Tylna przerzutka szwankowała od wymiany napędu w grudniu, łańcuch przeskakiwał na dwóch środkowych tarczach (wykrzywiony wózek, kiedyś musiałem uderzyć w przerzutkę choć nie pamiętam), ale na pozostałych ok, aż do wczoraj. Po zmianie biegów wózek na tyle się wykrzywił że łańcuch się zblokował i nie mogłem kręcić tylnym kołem. Próba uwolnienia łańcucha zakończyła się się jego ...zerwaniem. Miałem spinkę ale skuwacza nie.

No i stało się

Po namyśle postanowiłem wrócić do Kowalewa pieszo, miałem sporo czasu - 8 godzin do najbliższego pociągu i zrobić piesza wycieczkę.

Rozspiewany ptasimi głosami Mokry Las

Nazwa uzasadniona

W tle spore jezioro

Okolice Kowalewa obfitują w stare zabytki

Okolice Ostrowitego po prawej dwór a po lewej nieczynny kościół

"Czynny" kościół w Ostrowitem

Niespodziewana niespodzianka - grodzisko w Ostrowitem nad jeziorem hm... Oszczywilk

Filar gdaniska w Kowalewie Pomorskim

Zbudowanaw XiXw. na fundamentach gotyckiej wieży wież ciśnień...

Pałac w KP

Detale dworca w KP

Kategoria rCzwarty Siwek, <50 km

Komentarze

przemekturysta | 21:48 środa, 28 marca 2018 | linkuj Widziałem ten filmik i nie wierzę ... przerzutki XTR też są zniszczalne ...;).
Muszę ci się przyznać, że takie sytuacje wyglądają dla mnie bardzo egzotycznie.
Jedyny problem, jaki do tej pory spotkał mnie na trasie, to przedziurawione dętki i zużyte zębatki tarcz od korby i kasety.
Ale pewnie wynika to z tego, że w porównaniu z co niektórymi osobami, moje przebiegi rowerowe są naprawdę minimalne.

jarmik | 11:05 środa, 28 marca 2018 | linkuj łatwiej znosić wlasny dramat gdy inni też tego doświadczają :)

https://www.youtube.com/watch?v=_a-qyyPK-PU

przemekturysta | 20:59 poniedziałek, 26 marca 2018 | linkuj Kościół w Zieleniu i Ostrowitem zaliczyłem w kwietniu 2015 r., podczas mojej gminno-kościelnej eskapady po powiecie grudziądzko-brodnicko-wąbrzeskim.
Wycieczka faktycznie pechowa, ale i tak zaliczyłeś parę fajnych obiektów, co zresztą widać po takiej ilości zdjęć.

jarmik | 10:35 poniedziałek, 26 marca 2018 | linkuj rozumiem że wymienialeś hak przerzutki, nie wózek? w alivio wózek jest niewymienny... a i tak sam przerzutka podobno wygląda masakrycznie wg serwisu i tak przezyla 4 lata...

Jazz | 08:24 poniedziałek, 26 marca 2018 | linkuj Skąd ja to znam:( Piesza trasa pod Włocławkiem mimo zapasowej dętki i niby samoprzylepnych łatek. Ja też muszę kupić nowy skuwacz zanim... choć łańcuch nówka, spinka nówka a hak prosty po zeszłorocznej wymianie i serwisie.

Komentuj