Info

avatar Ten nieudany blog prowadzi jarmik z osady Bydgoszcz. Mam przejechane 201876.10 kilometrów w tym SPORO w terenie. Jeżdżę tak szybko jak mi się chce.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl
button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy jarmik.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 116.06km
  • Czas 05:42
  • VAVG 20.36km/h
  • Sprzęt Expedition
  • Aktywność Jazda na rowerze

Lustro kozy w lesie w Wałdowie

Niedziela, 22 listopada 2015 · dodano: 22.11.2015 | Komentarze 1


Klasyk w okolice Torunia, tym razem omijam łukiem gród ów odbijając za Cegielnikiem na lotnisko i potem Barbarkę, tu przydał się gps :). w bydzi pierwszy raz podjazd nowym odcinkiem kieleckiej do chemicznej - rewelacyjny skrót i za to łagodniejszy podjazd niż planu 6letniego czy koło biziela. miał być deszcz ze śniegiem a tu raptem 2 razy byle jaka mżawka a w bydzi kilkanaście śnieżynek.
na trasie kilku bikerów a na barbarce sporo biegaczy.
start - 5.50.
W lesie wałdowskim śmignęła przede mną samica (?) sarny (=koza) z charakterytycznym białym zadem (=lustrem)


w Wałdowie natrafiłem właśnie na sarnie lustro


las na Barbarce - ex linia kolejowa biegnąca dookoła lotniska


lotnisko we mgle


centrum Barbarki - Toruński Rower Miejski, jest i punkt serwisowy, ale ...


kół nie napompujemy, wajha jest ale ktoś sprytny "pożyczy" przewód


przy ścieżce do Raciniewa pojawiły się słupki kilometrażowe, może wkrótce będą i fotoradary?



jest i nowa tablica upamiętniająca mord w raciniewie



Komentarze
przemekturysta
| 22:54 poniedziałek, 23 listopada 2015 | linkuj W końcu jakiś ciekawy wpis:).
Ten punkt serwisowy to bardzo fajna sprawa, ale jak to u nas w kraju, zawsze znajdzie się jakiś "burak", który coś zepsuje. Zastanawiam się czy ten skradziony wąż, to głupi żart czy jego "pożyczenie" wynikało z konieczności ratowania życia ludzkiego;).
A co do przydatności Garmina, to dla mnie jest to element niezbędny. Teraz chyba nie potrafiłbym bez niego wyjechać w trasę.
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa namii
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]