Info

avatar Ten nieudany blog prowadzi jarmik z osady Bydgoszcz. Mam przejechane 211094.05 kilometrów w tym SPORO w terenie. Jeżdżę tak szybko jak mi się chce.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl
button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy jarmik.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 110.55km
  • Czas 05:23
  • VAVG 20.54km/h
  • Sprzęt Expedition
  • Aktywność Jazda na rowerze

Świątynie dwie

Wtorek, 31 grudnia 2013 · dodano: 31.12.2013 | Komentarze 0

bydgoszcz strzyżawa czarnowo toporzysko zła-wieś-wielka górsk przysiek toruń
powrót jak wyżej

wyjechałem o 6tej rano. gdy zobaczyłem zmrożony trawnik i asfalt to nie byłem pewien czy jazda będzie bezpieczna (ach ta moja kochana prawa noga) ale do odważnych tchórzy świat należy... Woda w bidonie zamarzła, napiłem się dopiero po powrocie do bydzi. Dookoła biała szadź. W pobliżu Wyższej Szkoły Medialnej zauważyłem wznoszoną światynię, co prawda z daleka ale wygląda całkiem, całkiem... . Do drugiej świątyni musiałem przebić sie przez centrum nowymi dla mnie w Torku ulicami - z mapa w reku dotarłem na ul, Żółkiewskiego - oto jest, jedna z wielu świątyń konsumpcjonizmu, wizyta w nich daje nam dawkę energii na jakiś czas ale potem znowu nas tam ciągnie (no może nie do końca mnie) - ale zamiast ciała bożego możemy tam dostać dobra wszelakie, mamonę... . Wizyta w Atrium Copernicus spowodowana była jeno faktem że w Bydziowym Mediamarkcie nie było potrzebnego mi tabletowego gadżetu a Torkowym tak. Więc była motywacja do ostatniej tegorocznej sety. Szybkie zaspokojenie konsumpcyjne i do chaty, już w słońcu i z wiatrem w plecy :)


Rydzykowna inwestycja - nieco podobny kształt do Parafii Matki Boskiej Zwycięskiej w Bydgoszczy

ładny szronik - na skraju dawnego Polchemu - kiedyś tym piachem jechałem od szlaku niebieskiego z Bydzi.
Szukając Atrium (hm.. to chyba z łaciny...) zapytałem przechodnia o drogę, okazał się ... bydzianinem, jaki świat mały).
Rok kończę przebiegiem 15842km, mogło być więcej ale siłą wyższa, z niższego pułapu można sie wyżej odbić, udało się pokręcić po wypadku jakieś 1300km, super, miałem chwile że myślałem że to na ten rok koniec, podziękowania dla wszystkich za wsparcie i cudowne trasy w tym roku, pierwszą zagraniczną (thx Keto), wiele fajnych krajowych ze sprawdzonymi druhami (Jazz, Karolxii, Alex) i nieliczne z rodziną. Qwa, życie jest jednak piękne... Do siego!



Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa dyzrz
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]