Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi jarmik z miasteczka Bydgoszcz. Mam przejechane 223318.29 kilometrów w tym 597.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 20.15 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 23902 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy jarmik.bikestats.pl

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w kategorii

rJarmikowy Kamel

Dystans całkowity:47420.27 km (w terenie 138.50 km; 0.29%)
Czas w ruchu:2338:13
Średnia prędkość:20.28 km/h
Maksymalna prędkość:58.90 km/h
Suma podjazdów:14999 m
Liczba aktywności:693
Średnio na aktywność:68.43 km i 3h 22m
Więcej statystyk
  • DST 118.90km
  • Teren 2.00km
  • Czas 05:36
  • VAVG 21.23km/h
  • VMAX 35.00km/h
  • Temperatura 21.0°C
  • Sprzęt Expedition
  • Aktywność Jazda na rowerze

Dookoła jeziora Chełmżyńskiego

Wtorek, 25 maja 2010 · dodano: 25.05.2010 | Komentarze 1

Wyjazd zacząłem od spojrzenia na stan Brdy:

Zalane bulwary koło Łuczniczki © jarmik
Woda w Strzyżawie:
http://images.photo.bikestats.eu/zdjecie,600,103820,zalane-bulwary-kolo-luczniczki.jpg[/img][/url]
Wielka woda w Strzyżawie © jarmik

BydgoszczOstromecko-Wałdowo-Skłudzewo-Rzęczkowo-Łubianka-Browina-Grzywna-Mirakowo-Pluskowęsy-Chełmża-Kończewice-Nawra-Wybcz-Siemoń-Cichoradz-Dąbrowa Chełmińska-Nowy Dwór-Ostromecko-Bydgoszcz
Do Chełmzy wiatr w plecy, rozpędzałem się do często ponad 30 km, z powrotem szkoda że nie miałem pleców z przodu, bywało i 15 km/h (przednia przerzutka na środkowej zębatce).
Wiosenna Chełmża © jarmik




  • DST 26.50km
  • Czas 02:40
  • VAVG 9.94km/h
  • Temperatura 25.0°C
  • Sprzęt Expedition
  • Aktywność Jazda na rowerze

GP 2010

Poniedziałek, 24 maja 2010 · dodano: 24.05.2010 | Komentarze 0

2. już nasz udział w Rajdzie GP wraz z gronem zaprzyjaźnionych bikerów. Pogoda dopisała

Poziomki rosną nawet na asfalcie © jarmik

Zamanifestowaliśmy: chcemy Bydgoszczy dla rowerów!! Dość spalin i korków!!
Posiłek po trasie © jarmik




  • DST 113.20km
  • Teren 25.00km
  • Czas 05:18
  • VAVG 21.36km/h
  • Temperatura 20.0°C
  • Sprzęt Expedition
  • Aktywność Jazda na rowerze

Puszcza odtłuszcza czyli Tour de Kujawy

Sobota, 22 maja 2010 · dodano: 22.05.2010 | Komentarze 2

Wrota Puszczy © jarmik
Pogodna cudna, więc w drogę. Wyżyny-Toruńska-Makowiska-Solec-Chrośna-Rojewo-Ściborze-Inowrocław-Sławęcinek-Radłówek-Tuczno-Jordanowo-Lisewo Kościelne-Pęchowo-Nowa Wieś Wlk-Dobromierz-Prądocin-Bydzia.

Romańskie dziedzictwo Kujaw © jarmik


Pogubiłem trochę się dwa razy. Z Chrosnej do Rojewa i ze Sławęcina do Radłowka. Dzięki wrodzonej (:)) orientacji i pomocy dobrych tubylców udało się dotrzeć do celu. Rowerzystów spotkałem w zasadzie tylko jadących do Piecek z Bydzi. Wiosna na całego, pola żółte i zielone. Do tężni nie dotarłem ale sezon dopiero się zaczął.

Kujawy to jest to! © jarmik




  • DST 53.65km
  • Teren 0.50km
  • Czas 02:20
  • VAVG 22.99km/h
  • VMAX 44.00km/h
  • Sprzęt Expedition
  • Aktywność Jazda na rowerze

Pewniej w SPD-ach

Środa, 19 maja 2010 · dodano: 19.05.2010 | Komentarze 1

Bydgoszcz-Osielsko-Niwy-Jarużyn-Wilcze-Borówno-Dobrcz-Pyszczyn-Nekla-Żołędowo-Niemcz-Myślęcinek-Bydgoszcz.
Prawie nie wiało. Po drodze 1 biker na szosówce (zazdrość, też kiedyś muszę spróbować na tym typie roweru pośmigać). Cudowne widoki wiosny dookoła. mała pomyłka na trasie - zamiast z Jarużyna do Strzelc, skręciłem do Wilcza. Po drodze minałem plantację chmielu ( :) :) :) :) )koło Pyszczyna. I zero gleby. Prawie okiełznałem nowy sprzęt. Tylko to "ćwierkanie" w Deore. Muszę temu się przyjrzeć.
Było mało czasu (dziś był dzień na zalatwianie spraw dzieciaków) więc wycieczka skromna.

Chmiel na Kujawach © jarmik

Road to Pyszczyn © jarmik

SPD chyba działa, mimo że tempo narzuciłem sobie raczej lightowe prędkość średnia chyba jak na mnie całkiem fajna.




  • DST 40.90km
  • Teren 1.00km
  • Czas 01:58
  • VAVG 20.80km/h
  • VMAX 41.00km/h
  • Sprzęt Expedition
  • Aktywność Jazda na rowerze

SPD - pierwszy raz

Poniedziałek, 17 maja 2010 · dodano: 17.05.2010 | Komentarze 3

Mimo wiaterku i dopołudniowego deszczu nie mogłem sobie odmówić wypróbowania pedałow SPD. Czy są warte kosztów i tak dobre jak je zachwalają ich użytkownicy? Z powodu wiatru mały dystans ale wystarczający aby do nich się przyzwyczaić i trochę je rozgryźć. Z Wyżyn Wyszyńskiego, Kamienną do Myśla, potem Niemcz i 2 pętelki po Osielsku/Żołędowie/Maksymilianowie. I do domu. Miałem wrażenie że lewa stopa trochę "chodzi" i mniej jest sztywna ale może to kwestia sznurowania buta. Pełni wrażeń ze względu na pogodę nie odczułem, może w sobotę. Nauczyłem się wpinać i wypinać i nie ryzykować do ostatniego momentu. Na światłąch stosowałem metodę " na słupa" chytając się sygnalizatorów, z różnym efektem. Mało bikerów na trasie. Kolizja rowerzystów, samochodu i tramwaju na Rondzie Fordońskim!! Pozdrawiam sympatyków partii SPD z Niemiec.




  • DST 29.04km
  • Teren 5.00km
  • Czas 01:24
  • VAVG 20.74km/h
  • Sprzęt Expedition
  • Aktywność Jazda na rowerze

Deszcz 1:Jarmik 1/3

Poniedziałek, 10 maja 2010 · dodano: 10.05.2010 | Komentarze 1

Miał być Inowrocław (motivated by Keto, inspired by Alex). Start 7.30 lekko kropi. Dojechałem ul. Nowotoruńską do Makowisk, dalej się nie dało - mocny deszcz, droga do bani, Tiry. Powrót do Fordońskiej, do serwisu na Wiślanej - krótka regulacja przerzutek na gwarancji. Powrót na Wyżyny, chwila zastanowienia - i decyzja może jednak chociaż do Chrośnej? Ul. Glinki i koło Straży w las, prawie już nie padało. Ciepło, cicho, po dojechaniu do '10' znowu mocny deszcz. Aura wygrała. Powrót do domu. miało być ponad 100 km, wyszło tylko 30 więc 1/3. Szkoda - cały tydzień czekania.

Puszcza Bydgoska w deszczyku © jarmik

W domu suszenie ciuchów.
Porażka czy rozwaga? Sam nie wiem. Fajnie jest poszaleć ale żeby szaleć trzeba najpierw być (najlepiej zdrowym). W sumie jazda w umiarkowanym deszczu była przyjemna. Pewnie w tym roku jeszcze nie raz będzie trzeba pływać rowerem więc pierwsza zaprawa jest.

Ale za to w domu był czas na:
- zamontowanie osłony przerzutki:
Osłona przerzutki za 5 zł © jarmik

- montaż pedałów SPD
pedałki SPD © jarmik


Kategoria rJarmikowy Kamel


  • DST 52.95km
  • Czas 02:28
  • VAVG 21.47km/h
  • Sprzęt Expedition
  • Aktywność Jazda na rowerze

Do pracy i z pracy

Niedziela, 9 maja 2010 · dodano: 10.05.2010 | Komentarze 0

Do pracy 12 km krajówką do Żołędowa, przerwa 6 godzinna na pracę i powrót z pracy z bikefriendem przez Jarużyn - Strzelce Górne - Gądecz - Hutna Wieś - Włóki - Trzęsacz - Strzelce Dolne - Fordon - Bydgoszcz
Myślałem przedłużyć samotnie trasę do Brzozy chociaż ale chciałem zachowac zapas sił na kolejną jutrzejszą wycieczkę i skończyłem wypada na Wyżynach. Jak się okazało nazajutrz szkoda że tak postąpiłem.


Kategoria rJarmikowy Kamel


  • DST 52.90km
  • Teren 15.00km
  • Czas 03:03
  • VAVG 17.34km/h
  • Sprzęt Expedition
  • Aktywność Jazda na rowerze

Pierwomajskaja ekskursija

Sobota, 1 maja 2010 · dodano: 01.05.2010 | Komentarze 2

Bydgoskie rowery w Turze © jarmik


Wyżyny-Błonie-Białe Błota-Zamość-Olek-Tur-Głęboczek-Łochowo-Lisi Ogon-Miedzyń-Wyżyny.

Dla uczczenia dnia wolnego od pracy z kolegą P. pojechaliśmy przetrzeć szlak lasem z Tura do Łochowa. Mimo drobnych perturbacji, jazdy pod prąd drogą jednokierunkową, mimo pomocy podpitych tubylców - p. Zygmunta i Ryszarda oferujących pomoc wraz z oparami alkoholu oraz mimo korzystania z GPS-a udało się w końcu dojechać do celu. Choć dla opon 1,6 trasa lasem momentami była wyzwaniem. Zamnieliśmy oflagować rowery!


Kategoria rJarmikowy Kamel


  • DST 72.23km
  • Teren 15.00km
  • Czas 03:14
  • VAVG 22.34km/h
  • Temperatura 16.0°C
  • Sprzęt Expedition
  • Aktywność Jazda na rowerze

Trochę lasem

Czwartek, 29 kwietnia 2010 · dodano: 29.04.2010 | Komentarze 5

Bydgoszcz-Niemcz-Żołędowo-Nowy Mostek-Tuszyny-Nowy Jasiniec-Serock-Wudzyn-Stronno-Pyszczyn-Nekla-Żołędowo-Niemcz-Bydgoszcz.

Gruntowa droga do Koronowa © jarmik

Asfaltówka do Nowego Jasińca © jarmik

Idealna pogoda z wyjątkiem wiatru w powrotnej już tradycyjnie drodze. Wiosna na całego. Masa rowerzystów - w tym Emdek. Od Żołędowa do Tuszyn lasem gruntówką. nareszcie...




  • DST 105.28km
  • Czas 04:45
  • VAVG 22.16km/h
  • VMAX 38.00km/h
  • Temperatura 12.0°C
  • Sprzęt Expedition
  • Aktywność Jazda na rowerze

Wild West czyli mroczna Mrocza

Niedziela, 25 kwietnia 2010 · dodano: 25.04.2010 | Komentarze 1

Penetrowałem kolejne niezdobyte rowerem rejony regionu. Na początku podczepiłem się pod Bydgoski Festiwal Rowerowy, choć petycji nie podpisałem bo kolejka była za duża. Pogoda sprzyjała choć od Mroczy wiało jak diabli. Przepiękne krajobrazowo rejony (z wyjątkiem kawałeczka krajowej '10' i przejazdu ulicami Bydzi).
St Rynek-Myślęcinek-Żołędowo-Bożenkowo-Szczutki-Mochle-Wojnowo-Trzemiętowo-Słupowo-Mrocza-Matyldzin-Wyrza-Chrząstowo-Nakło-Trzeciewnica-Ślesin-Gorzeń-Łochowice-Łochowo-Lisi Ogon-Nakielska-Wały-Toruńska.
Po drodze spotkałem dwóch starszych sakwiarzy, kilku szosowców i nizliczone ilości dorosłych i dzieciaków na rowerowych wycieczkach. Tak trzymać. Wiem że co najmniej dwaj koledzy z bikestata też pedałowali - też z ładnym kilometrażem. Pozdrower Wam.

Bydgoski Festiwal Rowerowy © jarmik

Kościółek w Ślesinie © jarmik

Nakielskie łąki © jarmik

Kanał Bydgoski koło Ślesina © jarmik